21 odpowiedzi w tym temacie

[Hubertix]

No trudno, będę kombinował dalej. A czy bak od sedana jest taki sam pod względem kształtu jak w coupe?

[kszostak]

Oczywiście, że się rusza, jednak to wcale nie wskazuje na niesprawny/sprawny pływak. Proponuję wybrać się do mechanika, żeby sprawdził, czy mechanizm w zegarach jest sprawny. Też byłem przekonany, że to wina pływaka, przez co straciłem 50 zł. Ba, po wymienieniu pływaka byłem tak zadowolony, że wlałem paliwa pod korek. Rzeczywiście wskazało pełny bak, ale niesłusznie.

[Hubertix]

No to rzeczywiście objaw radości Ponawiam pytanie dotyczące podobieństwa baków w sedanie i coupe. Mam możliwość sprawdzenia tego czujnika czy pasuje do sedana, ale może się okazać że zbiornik jest inny.

[kszostak]

http://mb201-124.eu/...sowal-do-coupe/

[Hubertix]

W takim razie jutro spróbuję wykręcić czujnik z sedana. Zobaczę czy czujnik jest ten sam i czy bez problemu wychodzi/ wchodzi. Z wynikiem podzielę się jutro.

[sznida]

Bak oczywiście można wyciągnąć, ale jedyny sposób jaki znam, a przynajmniej jaki mi wpadł do głowy, wymaga całkowitego wyjęcia baku i tak jak się wyciąga karoserię, przyspawać dwa końce jakiegoś pręta i za niego wyciągnąć. Oczywiście można kupić do tego specjalne narzędzia i sam bym się raczej nie odważył tego robić w warunkach domowych, bo jak wiadomo spawanie zbiornika jest dość niebezpieczne.
To że występuje syczenie to jest to dość normalne, w baku wytwarza się podciśnienie albo nadciśnienie, nie pamiętam czy obie te formy są poprawne, czy tylko jedno z tych powinno się wytwarzać. U mnie robi się nadciśnienie, ale mniejsza z tym. U Ciebie musi tworzyć się podciśnienie i w pewnym momencie było tak duże że wessało bak do środka (według teorii że masz wessany bak).

EDIT:
Oczywiście można jeszcze spróbować wypchnąć bak od środka jakimś prętem, do tego bym zalecał zaokrąglenie końcy pręta żeby zminimalizować prawdopodobieństwo zrobienie sobie dziury i przynajmniej spuszczenie paliwa z baku

Użytkownik sznida edytował ten post 22 maja 2012 - 19:01

[sznida]

I jeszcze to co sobie teraz pomyślałem, jeżeli zdecydowałbyś się na wypychanie, to dobrze by było żebyś zrobił to jakimś prętem z tworzywa sztucznego, czy grubym patykiem, czy czymś innym, ale nie metalowym, bo możesz spowodować iskrę, a nawet jak w środku nie ma paliwa to utrzymują się tam opary i taka iskra niezbyt dobrze może na to wpłynąć

[lafiesta]

Ja w Warunkach domowych z dostępem do kanału wymieniałem bak na ten z sedana.Oczywiście nie obyło się bez oblania całej twarzy paliwem . Tez mi zassało i nie mogłem wyciągnąć pływaka gdyż ściana przeciwna baku była wgnieciona dość konkretnie.Nie radził bym wyginać go z takiej przyczyny ,że metal (czy co to jest ) jeszcze bardziej się osłabi. Ja wymieniłem zbiornik i wymontowałem filtr węglowy żeby akcja sie nie powtórzyła

[sznida]

Nie gadaj mu głupot, może i się struktura osłabi, ale nie na tyle żeby to miało mieć wpływ na coś. A jeżeli miałoby zassać jeszcze raz ten bak, to jak wsadzi inny to też się to stanie. Jeżeli się wytwarza zbyt duże podciśnienie to jest jakaś tego przyczyna i trzeba z tym zawalczyć, a bak jest jak najbardziej do wypchnięcia i przy prawidłowym funkcjonowaniu układu nic się z nim nie stanie

[Hubertix]

Witam po dłuuuugiej przerwie. Postanowiłem wyciągnąć cały bak. Trochę mi to zajęło ale wyjaśniła się sprawa niewchodzącego czujnika. Zassało mi przednią część baku, tą od strony czujnika. Wejście na czujnik było idealnie pionowe, a nie jak powinno być, pod kątem. Postanowiłem zmienić bak. Kupiony w pobliskim sklepie (szrocie?) wpasowałem go do środka i podłączyłem. Czujnik i wszystko śmiga(ło). Po wlaniu 5l benzyny do środka okazało się że przecieka gdzieś z boku. Pozostało mi załamać ręce i wymienić ten na jeszcze inny, ale to już nie dzisiaj