Witam
Może to sprawa powszechnie znana, ale
Natknąłem się przy okazji wymiany ogrzewania na sterowane elektronicznie (więcej na ten temat w dziale modyfikacje "[W201] zamontowanie elektronicznej regulacji ogrzewania kabiny od W124").
Konkretnie - auto brało lewe powietrze z dwóch zaworków pneumatycznych, przy pokrętłach do regulacji ciepło zimno w kabinie. One sterują zaworem pneumatycznym na wyjściu płynu chłodniczego z nagrzewnicy kabiny, zlokalizowanym w podszybiu, niedaleko akumulatora.
U mnie wywaliłem to, a ogólnie nie mam pomysłu jak możnaby ten układ uszczelnić, oprócz rezebrania tych zaworków i wymiany dwóch gumowych "labiryntów" - jeśli są dostępne jako część zamienna.
Żeby sprawdzić ten temat, wystarczy odłączyć zasilanie w podciśnienie układu, przy skrzynce bezpiczeników, u mnie pierwsza rurka od strony osi auta za takmi żółtymi cosiami (pewnie filtry przeciw przedostawaniu się oparów paliwa) i zassać powietrze ustami. U mnie leciało powietrze zawsze, a nawet więcej przy ustawieniu na grzanie.
Teraz u mnie silnik szybciej uruchamia się, pracuje równiej na jałowych i przestał szarpać przy dodawaniu lub odpuszczaniu gazu, po pozbyciu się tej nieszczelności. Powinno mieć to też wpływ na spalanie, ale nie potrafię powiedzieć czy i jakie w tej chwili - za świeża sprawa
Pozdrawiam
0
[W201] "interesujące" źródło lewego powietrza w silniku
Rozpoczęty przez grzegorz1981, lis 22 2012 15:13
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 22 listopada 2012 - 15:13
#2
Napisano 27 listopada 2012 - 16:04
Oj tam oj tam - 4 miałem z matury z polskiego postaram się sprawdzać posty wiodącym pakietem biurowym znanego monopolisty na rynku PC.
Byłem na analizie spalin, silnik nagrzany (olej ~90 stopni), jałowe obroty, przy 3000 podobnie
CO z lewym powietrzem - 0,5-0,6%
CO teraz - 0,018%
HC z lewym powietrzem - 200 ppm
HC teraz - 20 ppm
lambda tak czy inaczej - 1,00x
Tutaj ważna uwaga - silnikiem M102.962 steruje nie KE-Jet, tylko Ford EEC-IV ze Sierry 2.0 DOHC (MAP, TPS potencjometryczny, wtrysk batch 2+2 itd).
Mimo wszystko 30x mniej CO i 10x mniej HC - elegancko
Byłem na analizie spalin, silnik nagrzany (olej ~90 stopni), jałowe obroty, przy 3000 podobnie
CO z lewym powietrzem - 0,5-0,6%
CO teraz - 0,018%
HC z lewym powietrzem - 200 ppm
HC teraz - 20 ppm
lambda tak czy inaczej - 1,00x
Tutaj ważna uwaga - silnikiem M102.962 steruje nie KE-Jet, tylko Ford EEC-IV ze Sierry 2.0 DOHC (MAP, TPS potencjometryczny, wtrysk batch 2+2 itd).
Mimo wszystko 30x mniej CO i 10x mniej HC - elegancko
#3
Napisano 27 listopada 2012 - 23:33
Te zaworki to nie jest tylko "zamknij/otwórz" - jest tam również połączenie z atmosferą które umożliwia napowietrzenie siłownika na podszybiu. Proponuję zacząć od zrozumienia zasady działania układu, a potem dopiero pisać o nieszczelnościach (których oczywiście w 100% wykluczyć w tym przypadku nie można). Wystarczy, że zostaną zamienione rurki na tych zaworkach i pojawi się efekt o którym piszesz.
Użytkownik Gerri edytował ten post 27 listopada 2012 - 23:36
#4
Napisano 04 stycznia 2013 - 17:28
Witam
Tak jak odpisałem w drugim poście - rozumiem zasadę działania układu.
Chcesz zimno - zaworek łączy siłownik w podszybiu ze źródłem podciśnienia, który się wtedy zamyka i blokuje odpływ płynu z nagrzewnicy.
Chcesz ciepło - zaworek pod panelem środkowym łączy siłownik w podszybiu z atmosferą, dzięki czemu wraca on do pozycji wyjściowej, czyli otwartej - co pozwala na przepływ płynu przez nagrzewnicę. Jak ciepło - to już steruje się mieszając klapami ciepłe powietrze z zimnym przy nagrzewnicy / ustalacjąc ile ma polecieć na nagrzewnicę.
Ale NIGDY nie może być tak, żeby zaworek pod panelem środkowym połączył silnik z atmosferą. A u mnie właśnie tak było - nie ważne co ustawiłem, mogłem zassać ustami powietrze od strony silnika (mniej lub więcej). I od strony siłownika też mogłem zassać powietrze nie ważne co ustawiłem (ale też więcej lub mniej, zależnie od ustawienia). Więc nawet jeśli ktoś coś kiedyś źle podłączył - źle było w obie strony.
W każdym razie - lepiej odpala, ASB płynniej zmienia biegi, spaliny jak Euro4, nie szarpie przy dodaniu lub odpuszczeniu pedału gazu - moment obrotowy płynnie narasta lub zmniejsza się.
Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2013
Tak jak odpisałem w drugim poście - rozumiem zasadę działania układu.
Chcesz zimno - zaworek łączy siłownik w podszybiu ze źródłem podciśnienia, który się wtedy zamyka i blokuje odpływ płynu z nagrzewnicy.
Chcesz ciepło - zaworek pod panelem środkowym łączy siłownik w podszybiu z atmosferą, dzięki czemu wraca on do pozycji wyjściowej, czyli otwartej - co pozwala na przepływ płynu przez nagrzewnicę. Jak ciepło - to już steruje się mieszając klapami ciepłe powietrze z zimnym przy nagrzewnicy / ustalacjąc ile ma polecieć na nagrzewnicę.
Ale NIGDY nie może być tak, żeby zaworek pod panelem środkowym połączył silnik z atmosferą. A u mnie właśnie tak było - nie ważne co ustawiłem, mogłem zassać ustami powietrze od strony silnika (mniej lub więcej). I od strony siłownika też mogłem zassać powietrze nie ważne co ustawiłem (ale też więcej lub mniej, zależnie od ustawienia). Więc nawet jeśli ktoś coś kiedyś źle podłączył - źle było w obie strony.
W każdym razie - lepiej odpala, ASB płynniej zmienia biegi, spaliny jak Euro4, nie szarpie przy dodaniu lub odpuszczeniu pedału gazu - moment obrotowy płynnie narasta lub zmniejsza się.
Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2013
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Problemy z odpalaniem w124 300e na zimnym silniku |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | lukasz1986 |
|
||
[W124] nagar w silniku? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
[W201]190E M102 2.0 otwór na pokrywie filtra powietrza. Odma? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
|
|
[W201] wymiary stabilizatorów przód tył przy silniku 2.6 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | gisek |
|
||
Stale zapowietrzające się sprzęgło w124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kato |
|