182 odpowiedzi w tym temacie

[pawel14b3]

gut gemacht

[Dudek]

Dziś jeszcze cośtam podziałałem Astra stoi wypucowana i czeka na wiosne, to ponownie kroki skierowałem do Mercedesa

Tak z zewnątrz z grillem. Posiedziałem chwilę dłużej nad maską, widocznie kiedyś przy polerce był przypalony lakier i mało sympatyczny mat był na środku. Na tą chwilę lepiej nie będzie, trzeba poczekac na wiosnę i wtedy poler Przy okazji pozbyłem się lepek z tylnej klapy


Później pryzszedł czas na wnętrze - jasno na dworzu, to można działać. Odkurzone, wymyte wnęki drzwiowe, przeplakowane plastiki. Razi wydarta kiera i popękany plastik nad nawiewami i to zostało do ogarnięcia



Zważywszy na 24 lata świetności, gwiazda po usunięciu warstwy kurzu i brudu trzyma się całkiem nieźle

Przy okazji podłoga też źle nie wygląda



Widać również, że zdecydowanie dość ma tłumik końcowy... I z ogromną przyjemnościa się go pozbęde

[wojtek81]

Użytkownik Dudek dnia 17 lutego 2013 - 15:14 napisał

To nie wróży najlepiej.
Wierz mi, piszę z doświadczenia także własnego. Przewiduję perforację na wylot.

[Dudek]

Może tak być, i tak sie ciesze ze wiecej takich wykwitów nie ma
Niech przyjdą lepsze warunki pogodowe, to będzie można na spokojnie się i tym zająć

Akurat do walki z rudzielcem jestem przyzwyczajony, w koncu nie od wczoraj mówi się, że ople z lat '90 rdzewiały już na plakatach

Użytkownik Dudek edytował ten post 17 lutego 2013 - 19:08

[grey hornet]

No tłumik raczej do wywalenia Lepiej zająć się tą rdzą z podłogi zawczasu, bo zaraz się rozprzestrzeni, poza tym ok, widać, że lubisz posiedzieć przy aucie

[pietax]

A powiesz mi co to za kable są do podwozia przytwierdzone i kończą się w pojemniku na koło zapasowe??

[marekl]

Instalacja od LPG..(?)

[Dudek]

Rownież myślę że to jest gazunek, butla siedzi w "kole"

W sumie gazunek musiał byc zakładany z głową i serwisowany, auto ma gaz 6 lat, od kupna jeszcze nie jezdziłem na gazie (brak czasu na wyjazdy do gazownika) i nie ma problemów z jazdą na benzynie - silnik pracuje w calym zakresie obrotów i bez stękania, jedynie co zauważyłem, to że potrafi gubić oborty, czasem do zgaśnięcia (zanim się nie nagrzeje)

Cytat

widać, że lubisz posiedzieć przy aucie

ano lubie, najlepsze w tym wszystkim jest doprowadzenie auta ze stanu typowego, do przyciągającego wzrok Z jednym już się cośtam udało

Z tego


Do tego

Użytkownik Dudek edytował ten post 17 lutego 2013 - 22:34

[grey hornet]

Objawy mogą wskazywać na strzał gazu, jak miałem poprzednią 190tkę to miałem to samo na szczęście w tej nie mam gazu
Też lubię posiedzieć przy swoim, w końcu kupiłem go hobbystycznie niż do zwykłej jazdy

[Dudek]

Mozliwe ze cos kiedys bylo. Nigdy nie mialem auta z gazem wiec jestem pod tym wzgledem mocno zielony. Z obrotami tez nie zawsze jest problem, ale zwykle lekkie przeciagniecie do tych 4tys leczy problem