70 odpowiedzi w tym temacie

[aarmir]

Użytkownik Johny dnia 02 lutego 2014 - 17:16 napisał

P.S. Jak mnie czasami wkur*** to, że ktoś bierze udział w wątku, którego nie czytał

Bo w końcu też zacząłeś to robić o czym pisałeś
Bez obrazy kolego!

[Johny]

David . Długo przesiaduję w ciszy, a dzień taki jak dziś i wątek taki jak ten zmuszają mnie do podjęcia nawet radykalnego nazewnictwa .

Użytkownik aarmir dnia 02 lutego 2014 - 19:51 napisał

Bo w końcu też zacząłeś to robić o czym pisałeś

W którym miejscu ?

P.S. Ja się nie obrażam i konstruktywną krytykę chętnie przyjmuję. Uwaga podkreślam najważniejsze.

Użytkownik Johny edytował ten post 02 lutego 2014 - 19:54

[Harry]

Oj no znowu z tym spalaniem to nie traktujcie tego jak bym szukał w124 co spali 7l/100km
Mniej/więcej orientuje się ile ropy/oleju to wchłania. Jeżeli ktoś chce to podkreślić to niech rzuci liczbami. Po prostu z dostępnych silników szukam najoszczędniejszego - to chyba w miarę normalne podejście I nawet nie staram się oszukiwać, że przejadę 100km za 30zł - jak kolega wyżej mi wypomniał

Użytkownik Harry edytował ten post 02 lutego 2014 - 19:57

[majsterus]

Jonny, co się tak stersujesz...???

Napiszcie mu krótko, do dychy będzie tylko dupowóz, a nie jak wszyscy tutaj oczekują super stan....Będzie zgnity, będzie malowany, z wyrżniętym zawieszeniem zniszczoną tapicerą, luzem na przekładni kierowniczej, ale....pojedzie do przodu.....
...kupi potrzyma pół roku....sprzeda....proste, kupi coś nowszego...

[Davidushka]

Użytkownik Harry dnia 02 lutego 2014 - 19:32 napisał

a swoją drogą.. co z tym samochodem nie tak?

Jedno zdjecie, bogate wyposazenie, sportline, ksenony , macha jakas dziwna i stan igla. Prawdopodobnie po tuningu widocznym i niewidocznym i z automatycznym chlapaniem minety.

[Johny]

Użytkownik majsterus dnia 02 lutego 2014 - 19:57 napisał

Jonny, co się tak stersujesz...???

JOHNY . Bo chłopak dobrze rokuje ..., być może z zbyt dużą nutą asertywności, ale nadal dobrze i wkurza mnie np. nagabywanie na największą linię oporu lub komentarze typu

Użytkownik Davidushka dnia 02 lutego 2014 - 20:00 napisał

z automatycznym chlapaniem minety.

, gdy on sam na wstępie określił, że boi się tematu, nie ma o nim zielonego pojęcia, ani zapewne zaplecza do rozwinięcia tego pojęcia (jak można przyjąć od swojego mechanika opinię "jak masz dobrego i taniego blacharza..." - WTF?!).
Ja sam zapędziłem się w jednej kwestii - w kwestii gazowni ... ok autor wątku nie wspomniał ani razu, że chce mieć gaz - my fault .

Użytkownik Johny edytował ten post 02 lutego 2014 - 20:12

[Davidushka]

Wlasnie bylem na pokladzie (jestem na statku) podlaczylismy waz i zdajemy 150 ton czystego dieselka na platforme. Z samych zlewek z weza mozna by zatankowac do pelna ze cztery mercedesiki To sie nazywa "po taniosci"
Gdybym byl blisko domu, to kupilbym wolnossacego dieselka.

Użytkownik Davidushka edytował ten post 02 lutego 2014 - 20:16

[Harry]

Użytkownik Johny dnia 02 lutego 2014 - 20:08 napisał

JOHNY . Bo chłopak dobrze rokuje ..., być może z zbyt dużą nutą asertywności, ale nadal dobrze i wkurza mnie np. nagabywanie na największą linię oporu lub komentarze typu , gdy on sam na wstępie określił, że boi się tematu, nie ma o nim zielonego pojęcia, ani zapewne zaplecza do rozwinięcia tego pojęcia (jak można przyjąć od swojego mechanika opinię "jak masz dobrego i taniego blacharza..." - WTF?!).
Ja sam zapędziłem się w jednej kwestii - w kwestii gazowni ... ok autor wątku nie wspomniał ani razu, że chce mieć gaz - my fault .

I właśnie po to tutaj jestem By nabyć nieco wiedzy od specjalistów w temacie
Nie zbyt wiele wiem więc nie wiem również czy gaz to dobre rozwiązanie. Jeżeli tak to czemu nie?
Póki co to zbieram informacje w czym ogromnie pomagacie. Chce wiedzieć na czym stoje, czego się ewentualnie spodziewać (cenowo) i wiele innych, więc jest ok
By dokonać w miarę rozsądnego zakupu na pewno muszę nieco wiedzy jeszcze wchłonąć i być może nawet w takim moim budżecie znajdę coś z czego będę zadowolony (jako wspomniana baza).
Nie podoba mi się tylko podejście niektórych, np. użytkownika majsterus który twierdzi, że kupię, po "chwili" się znudzę i sprzedam. Oczywiście z całym szacunkiem

[RolandV]

Szukac, szukac, i jeszcze raz szukac, moze znajdzie cos sensownego ale szczerze watpie za ta kase. Sedan moze tak, QP raczej nie. Wiem co mowie bo duzo ich widzialem w tej kasie.

[aarmir]

Powiem tak oba swoje 124 znalazłem i wziąłem w posiadanie na zasadzie "bazy" którą,to opisałem powyżej.Wiedziałem co chcę a czego nie.W jednym przypadku /250TD 20V/trwało to dłużej,w drugim trochę pomógł przypadek...
Ważne jest czego nie chciałem,żeby auto nie było po rzeźniku-żeby poprzedni właściciel,czy jeszcze poprzedni miał go dłużej i traktował go jak samochód do jazdy,a nie pomnik motoryzacji,ale przy nim coś i w miarę z głową/bez druta i sznurka /robił.
Takie rzeczy to wychodzą z kwitów i dokładnych oględzin Jak nie ma kwitów i oględzin-tylko rzut okiem i bajer handlarza i cwaniaka...to stąd biorą się późniejsze rozczarowania..
P.S.Jak kupowałem kombi to poprzedni właściciel dał mi faktury swoje i porzedniego właściciela na 12 tys/2007-2011/,ja tylko kontynuje utrzymywanie i udoskonalanie bazy,którą zajęli się już wcześniej inni I wtedy to ma sens-bo taki np.majonez po taryfie nie ma szans...Na dawcę i to kiepskiego

Użytkownik aarmir edytował ten post 02 lutego 2014 - 20:21