42 odpowiedzi w tym temacie

[majsterus]

żeby ci co z tobą stali wąchali smród....kuźwa capi na maxa, aż w oczy gryzie. Póki jest sprawny tego się nie wycina.

[dr.big]

Rozumiem, że kat może się rozpaść ze starości (mechanicznie), ale po co usuwać funkcjonujący osprzęt?

PS. Wiem, miałem kiedyś takiego trupka... smród spalin gryzł aż w oczy ...

Użytkownik dr.big edytował ten post 26 marca 2014 - 18:29

[majsterus]

Może się też stopić od niewłaściwej mieszanki jak to miałem w 400e, a wtedy blokuje przepływ spalin. Domowym sposobem nie do sprawdzenia w M119, trzeba rozciąć rury. Ale w zwykłym czterocylindrowym wszystko widać po rozkręceniu układu.

[Greg]

Kat ma 24 lata to chyba już dawno przestał działać.

[dr.big]

Ale tylko 50 tmil ... Jeśli mechanicznie nie jest uszkodzony, to nie sądzę ...

[majsterus]

mój ma 24 lata i działa, bo mierzyli zawartość CO i HC na stacji.
Ale skoro twój mechanik operuje takimi dogmatami to nie mam pytań....

[m104]

Wiek katalizatora nijak ma się do jego sprawności. Zostawienie pustej puszki powoduje rezonans, nie do wytrzymania na dłuższą metę. Spaliny bez kata śmierdzą, nawet przy prawidłowo ustawionej mieszance - to fakt.

Olej i filtr w skrzyni wymienia się, a nie czeka, aż się skrzynia wysypie.

Zmień mechanika.

[dr.big]

Może to kowal ? Ten "mechanik" ...

[majsterus]

znachor raczej

[Greg]

Ciężki zawodowiec z certyfikatami na całej ścianie:)