Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Remont tylnego zawieszenia - samodzielnie. Pytania początkującego. Geometria kół i inne problemy.


16 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   SQ5NAZ


  • Postów: 123
  • Na forum od: 06 lut 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 190E M102.962 automat 1989 rok

Napisano 19 czerwca 2020 - 12:04

Witajcie!

Postanowiłem zrobić w swoim Osiołku remont tylnego zawieszenia.
Do sprawy podszedłem kompleksowo.

W tej chwili wymienione mam już wszystkie małe wahacze i poduszki wózka. Kupiłem wahacze Lemforder, poduszki Febi.
Do wymiany tuleje pływające oraz tuleje dolnego wahacza przy belce.
Przyczyną powyższych działań jest ogólne zużycie tych elementów, korozja małych wahaczy, luz na tulejach.

Zauważyłem, że stare opony tylne mam bardzo zużyte od wewnątrz. Kąt pochylenia obu kół tylnych jest zdecydowanie ujemny. Zanim założę nowe opony, chciałbym to uporządkować.
W znanej nam książce opisane są parametry ustawienia kół. Nie bardzo wiem jednak jak to rozumieć:
"Dla wysokości kontrolnej osi tylnej +40 mm: -0 stopni 30 minut +/- 30 minut
Dla wysokości kontrolnej osi tylnej +30 mm: 0 stopni 45 minut +/- 30 minut"
Co to znaczy? Czym jest wysokość kontrolna osi tylnej? Jak ją mogę zmierzyć?
Czy zawieszenie nie powinno utrzymywać jednakowego kąta pochylenia niezależnie od ugięcia sprężyny?
U mnie wygląda to tak, że jak auto stoi kąt jest zdecydowanie ujemny. Widać to gołym okiem. Jak podniosę auto i oderwę koła od ziemi, to kąt pochylenia robi się zdecydowanie dodatni. Czy tak ma być?



#2 Offline   czankete


  • Postów: 48
  • Na forum od: 22 kwi 2019
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp.
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 2,6 M103 1991 Sportline
  • Trzeci Mercedes:W201 2,0 M102 1990
  • Inne auto:W201 2,0 M102 1986

Napisano 19 czerwca 2020 - 12:21

Wyświetl postUżytkownik SQ5NAZ dnia 19 czerwca 2020 - 12:04 napisał

Zanim założę nowe opony, chciałbym to uporządkować.
Podzielę się tylko swoim doświadczeniami. Około miesiąca temu przerabiałem temat od podszewki - calutki układ jezdny i zawieszenie rozebrane w mak - kompleksowe piaskowanie proszkowe malowanie wózka, wahaczy itd. wszystkie wahacze, amory, gumy i śruby nowe. W serwisie, do którego podjechałem po wszystkim na ustawienie geometrii przy wcześniejszym umówieniu się na dzień i godzinę według cennika cenę usługi określili na 150zł. Jak przyjechałem w wyznaczonym terminie po 45 minutach pracy przy kasie zapłaciłem 120zł. Zdziwiony byłem, że wyszło mniej - gość poinformował mnie, że z uwagi na to że wszystkie połączenia były przygotowane do regulacji i nie było najmniejszych trudności skasowali mnie mniej. Geometria ustawiana w 3D + wydruk. W tej sytuacji nawet nie wiem czy samemu chciałoby mi się "porządkować" cokolwiek samemu. Oprócz tyłu i tak przy geometrii na 100% będzie u Ciebie konieczność ruszenia przodu, więc zwróciłbym uwagę na śruby wahaczy przednich bo może nie być z nimi lekko a przy okazji przyjrzał bym się przedniemu zawieszeniu. A w moim przypadku te kilkanaście kilometrów do serwisu przejechałem wolniutko na nowych oponach i naprawdę bez uszczerbku dla nich.

#3 Offline   SQ5NAZ


  • Postów: 123
  • Na forum od: 06 lut 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 190E M102.962 automat 1989 rok

Napisano 19 czerwca 2020 - 13:00

Dzięki, za informację.
Pisząc o uporządkowaniu miałem na myśli wymianę wszystkich uszkodzonych/zużytych elementów na nowe, by regulacja geometrii miała sens.
Nie dysponuję sprzętem do samodzielnego ustawienia kół.
Dziękuję za podpowiedź odnośnie przodu. Też będę chciał to zrobić.

Obserwuję napotkane na drodze w201 i widzę, że niektóre mają tyle koła ustawione prawie dokładnie prostopadle do podłoża. Pochylenie raczej trudne do uchwycenia gołym okiem.
Wyczytałem na forum, że wymiana zużytych tulei przy tylnym wahaczu może mieć wpływ na kąt pochylenia koła. Pytanie czy kąt pochylenia koła tylnego powinien być stały czy zmieniać się w funkcji ugięcia zawieszenia tak, jak u mnie. Znana nam książka twierdzi, że nie powinien, ale chciałbym też się dowiedzieć jak jest od praktyków.

#4 Offline   czankete


  • Postów: 48
  • Na forum od: 22 kwi 2019
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp.
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 2,6 M103 1991 Sportline
  • Trzeci Mercedes:W201 2,0 M102 1990
  • Inne auto:W201 2,0 M102 1986

Napisano 19 czerwca 2020 - 13:18

Wyświetl postUżytkownik SQ5NAZ dnia 19 czerwca 2020 - 13:00 napisał

Wyczytałem na forum, że wymiana zużytych tulei przy tylnym wahaczu może mieć wpływ na kąt pochylenia koła.
Nawet nie tyle może co ma wpływ mniejszy lub większy ale ma zawsze.

Wyświetl postUżytkownik SQ5NAZ dnia 19 czerwca 2020 - 13:00 napisał

Pytanie czy kąt pochylenia koła tylnego powinien być stały czy zmieniać się w funkcji ugięcia zawieszenia tak, jak u mnie.
W omawianym przypadku zawieszenia musi się zmieniać - masz przecież niezależnie pracujące wahacze a nie sztywną oś ;)

#5 Offline   SQ5NAZ


  • Postów: 123
  • Na forum od: 06 lut 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 190E M102.962 automat 1989 rok

Napisano 19 czerwca 2020 - 14:33

Jasne.
Czyli wszystko okaże się po wymianie tulei przy dolnym wahaczu.

Kolejna sprawa.
Skręcałem małe wahacze przy aucie stojącym na kołach bezpośrednio po złożeniu całego zawieszenia. Zauważyłem, że po dość krótkim czasie auto jeszcze się trochę obniżyło.
Czy powinienem w takim razie wszystkie tuleje jeszcze raz poluzować i skręcić ponownie?
Wiem już, że gdyby zostały skręcone przy rozciągniętym zawieszeniu, to mogłoby to skutkować ich uszkodzeniem.

Użytkownik SQ5NAZ edytował ten post 19 czerwca 2020 - 14:51


#6 Offline   czankete


  • Postów: 48
  • Na forum od: 22 kwi 2019
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp.
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 2,6 M103 1991 Sportline
  • Trzeci Mercedes:W201 2,0 M102 1990
  • Inne auto:W201 2,0 M102 1986

Napisano 19 czerwca 2020 - 15:32

Dlatego przed skręceniem zawieszenia zawsze warto doprowadzić pojazd do przybliżonego stanu w jakim jest użytkowany - tankuje zbiornik do pełna, około 25-30 kg obciążam bagażnik podobnie jak przednie fotele.

#7 Offline   SQ5NAZ


  • Postów: 123
  • Na forum od: 06 lut 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 190E M102.962 automat 1989 rok

Napisano 19 czerwca 2020 - 15:51

Rozumiem. Czyli muszę to poprawić. Mam nadzieję, że nic nie uszkodziłem do bo cała robią będzie na marne.

#8 Offline   carl00s


  • Postów: 2 003
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2020 - 18:49

Mechanika zawieszenia w uproszczeniu, ale zasada działania obowiązuje :

https://youtu.be/ytKUZGQawuw

W w201 nie ma regulacji geometrii zawieszenia tylnego, kat pochylenia kół wynika bezpośrednio z wysokości nadwozia względem ziemi.

#9 Offline   SQ5NAZ


  • Postów: 123
  • Na forum od: 06 lut 2019
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 190E M102.962 automat 1989 rok

Napisano 19 czerwca 2020 - 18:58

Wyświetl postUżytkownik carl00s dnia 19 czerwca 2020 - 18:49 napisał

, kat pochylenia kół wynika bezpośrednio z wysokości nadwozia względem ziemi.
To zdanie to wyjaśnienie moich wątpliwości.

Przyznam też, że mój Osiołek miał trochę za nisko tył. Sprężyny tylne Kayaba montowane w warsztacie, bo stare były skorodowane. Powiedziałem, że chcę, żeby auto było na oryginalnej wysokości. Dostał nowe sprężyny, poszedł trochę do góry, ale to moim zdaniem było mało. Zmieniłem podkładkę na grubszą i teraz jest moim zdaniem w porządku.
Dziękuję za dotychczasową pomoc.

Kolejne pytanie.
Książka WKŁ podaje momenty dokręcania niektórych połączeń. Czy należy bezwzględnie to stosować? Niektóre momenty są niezbyt duże.

#10 Offline   czankete


  • Postów: 48
  • Na forum od: 22 kwi 2019
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp.
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 2,6 M103 1991 Sportline
  • Trzeci Mercedes:W201 2,0 M102 1990
  • Inne auto:W201 2,0 M102 1986

Napisano 20 czerwca 2020 - 06:54

Wyświetl postUżytkownik carl00s dnia 19 czerwca 2020 - 18:49 napisał

W w201 nie ma regulacji geometrii zawieszenia tylnego
Mówisz, że zmiana położenia śrub mimośrodowych drążków reakcyjnych nie jest regulacją mającą wpływ na geometrię?








Podobne tematy Zwiń