mam w124 230e
przez pierwsze dwa lata uzytkowania siediala zwykla instalka na srube.
zdemontowalem bo nie mial sily.ale nic sie nie dzialo
teraz mam blosa
spalanie miasto przy bardzo ostrej jezdzie to 12 litrow
przy normalnej 10
rewelacja
przynajmniej jak na razie
co bedzie pozniej czas pokaze
mercrdes nigdy mi nie strzelil a z instalacja elektryczna bylo roznie
teraz mam wszystko nowe wie cpewnie przez najblizsze 50.000 nie bede sie dotykal
0
Zagazowywać czy nie ?
Started by ksenio, Feb 13 2007 10:28
114 replies to this topic
#111
Posted 18 April 2012 - 15:43
#112 Gość_savant_
Posted 18 April 2012 - 20:57
Użytkownik devylin dnia 18 April 2012 - 15:43 napisał
spalanie miasto przy bardzo ostrej jezdzie to 12 litrow
Poważnie? Jak nie w201 1.8 palące po mieście 7.5 benzyny ostro traktowane to takie cudo palące mniej niż zagazowany Golfik z jednopunktem Coraz więcej wypowiedzi świadczy o tym, że Mercedesy z wiekiem robią się coraz oszczędniejsze...dużo bardziej niż optymistyczne założenia fabryczne dla nowych jednostek w teście symulującym miasto(dalekim od ostrej jazdy). Dodajmy zwyżkę dla LPG, bo kaloryczność itp. Chyba się te auta gniewają na paliwo, zresztą przy takich cenach nic dziwnego . Nie bierz tego do siebie, lecz jak czytam takie wyniki dla "ostrej jazdy" to się w ogóle odechciewa cokolwiek czytać
Jak masz wszystko w porządku to ostro traktowane w124 2.3 z BLOSem w trasie powinno niemal tyle zżerać co rzekomo ostro jechane po opłotkach . Kwestia czy przelot, czy ciągłe skoki z redukcją do IIIk przy wyprzedzaniu niech pozostanie otwarta.
A tak jak piszesz skutkiem jest, że ludzie kupują, gazują i.....auuuuu, mamo, on pali po mieście dużo więcej niż pan obiecał. Drutują, kombinują....strzelają
Ludzie, gazujcie, lecz nie oczekujcie, że 22 letni w124 spali katowany mniej niż jakiś zasrany eco blue green "kotec", a już nie mniej niż fabryka proponowała w normalnym teście miejskim....w jego symulacji.
Mała anegdotka -znajomy do innego znajomka powiedział, że mu Pasek 1.9TDI 130 koni w mieście do 4.5 pali "maks maksów", to mu adwersarz zalecił...czyszczenie dolotu i komór spalania, bo od działania EGRu i nagaru pojemność się zmniejszyła
Wiem, złośliwość więc napiszę po męsku -nie wierzę w takie spalania, fizyka i stechiometria są nieubłagane dla klasycznych aut.
Edited by savant, 18 April 2012 - 21:03.
#113
Posted 19 April 2012 - 16:36
może zamiast tej 1 powinna byc 2 w miejscu cyfry dziesiętnej ?
#114
Posted 19 April 2012 - 22:09
mi m102 2,0 po mieście przy ostrej jeździe 15 brał bez problemu, a tu 12 gazu
#115
Posted 19 April 2012 - 22:48
Noo mnie też M102 na gaźniku pali 7,2 l LPG... a potem się budzę i jest poniedziałek rano