45 odpowiedzi w tym temacie

[Wobbuffet7777]

Dzięki!!!

Nie ma co się już nad tym rozwodzić. Jutro utnę drania w cholerę. Zmierzyłem orientacyjnie ten pasek, co o znalazłem w bagażniku (w połowie), wychodzi te 203 cm. Jest też tej samej długości, co nowo zakupiony.

Jutro dam znać co było! O ile pogoda pozwoli bo wichry jakieś nadchodzą

[m104]

Ale po co ciąć - odkręcić któreś kółko - od pompy wody czy wspomagania i też zejdzie. A może się do czegoś przydać, niekoniecznie do montażu w om60x

[Wobbuffet7777]

A chyba mogę też odkręcić górną śrubkę mocowania amortyzatorka, co nie?

[Wobbuffet7777]

I kibel. Tzn nie aż taki. Choć pompa niewymieniona, bo dolna śruba jest zjechana (ktoś pewnie rzeźbił tam kiedyś kiepskim kluczem) i chyba nie obejdzie się bez mechanika i jakiegoś lepszego niż grzechotka klucza (kiepskie tam podejście i nie da się na 100% założyć poprawnie zwykłej grzechotki)), to wyjaśniło się z paskiem. Otóż wszystkie są jednakowej długości i wszystkie za krótkie. W końcu założyłem (nie bez problemów stary), bo pewnie się o te 2-3 mm wydłużył. Aby założyć pasek musiałem odkręcić amortyzatorek i potem dopiero - po naciągnięciu paska sprężyną - założyć amortyzatorek. Wszystko na styk.

I teraz pytanie, co zrobić. Bo na osprzęcie żadnych luzów, stuków, hałasów, wszystko cacy. Dlatego też nie chciałbym teraz szukać co jest nie od tego auta. Podejrzewam, że istnieje identyczny pasek, ale nieco dłuższy. Nie wiem o ile - 2-4 cm? Jaki pasek szukać, żeby pasował?

Dodam, że kiwaczka i amortyzatorek działają ok. Wszystko się rusza jak powinno. PAsek wymienić muszę i chcę do fachowca jechać z paskiem, żeby ten nie grzebał przy osprzęcie. Jeśli się oczywiście uda znaleźć pasek...

[markslew]

Użytkownik Wobbuffet7777 dnia 11 grudnia 2014 - 11:28 napisał

wszystkie za krótkie

Ale 2030 do Twojego modelu powinien być. Amortyzatorek nie zatarty? Wysuwa się w pełni? Kiwaczka chodzi ładnie?

[Wobbuffet7777]

Ha! Auto naprawione. Pompa wymieniona. I pewnie zastanawiacie się, dlaczego paski były za krótkie? Ha! Bo jakiś idiota źle go założył! A ja drugi idiota starałem się go założyć tak jak był. Żal d**ę ściska, bo byłą tam taka rzeźba zrobiona, że mechanik złapał się za głowę. Pompę terzba było niemal odcinać, bo chyba koś ją przykleił(!)

Dziękuję panowie za pomoc.

[markslew]

Użytkownik Wobbuffet7777 dnia 11 grudnia 2014 - 17:56 napisał

jakiś idiota źle go założył

Że to wogóle jechało kto wie ile lat gratuluję rozwiązania problemu

[jaszek7777]

Niestety widzę, że się spóźniłem, ale chciałbym dodqać coś na temat rzeźb. U mnie też pasek był źle założony a żeby było śmieszniej, to ktoś założył dłuższy. Jak wymieniałem po zakupie to wyjąłem stary i poszedłem do sklepu po taki sam. Wróciłem do domu, założyłem zgodnie z obrazkiem w książce, i... za długi. M. in. dlatego (dodając jeszcze regulację na moich oczach obrotów linką) naprawiam samochód tu - na forum męcząc co niektórych A jak już zajadę do mechanika, to najpierw się tu upewniam co do podejrzeń. Widzę że kolega z Warmii, blisko Mazur czyli mnie. Rzeźbiarzy tu nie brakuje. Oczywiście są profesjonalne zakłądy, ale tam są 2-3 tygodniowe kolejki.

A że jechało? W końcu to 190-tka. Pozdrawiam!!!

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 11 grudnia 2014 - 19:03

[Wobbuffet7777]

Szkoda gadać Raz jeszcze dziękuję wszystkim za pomoc.

[jaszek7777]

Siema.

Właśnie wymontowałem pompę wody. Umordowałem się jak diabli, bo nie mogłem odkręcić wisko (tego imbusa wkręcanego w pompę). Mordowałem się, bo wszystko mi się obracało i nie mogłem zablokować koła pasowego pompy wody.

Koło wału silnika też obróciło się w tym czasie na sucho, bez pracy silnika. Czy nic się nie stanie i mogę normalnie po założeniu uruchomić silnik? Czy muszę je wcześniej ustawić w jakieś położenie?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 26 marca 2018 - 13:40