694 odpowiedzi w tym temacie

[AiM]

Na dzień dobry wymienione zostało:
Uszczelka pod głowicą, filtr powietrza, olej w silniku i filtr oleju, tuleje stabilizatora i sworznie wahaczy.
Te ostatnie profilaktycznie, co zalecam wymieniać od czasu do czasu.
Przy tej wadze pojazdu często na przeglądzie nie zostanie wykryty luz a lubią się one urywac a wtedy o nieszczęście nie trudno. Nie mówiąc o zniszczonym błotniku oraz pokrzywionym zawieszeniu...
Ciąg dalszy prac przy Naszej Gwiazdce nastąpi

[AiM]

Faktura zakupu Naszej Gwiazdy

http://

[Deus]

Użytkownik AiM dnia 13 września 2016 - 02:38 napisał

Te ostatnie profilaktycznie, co zalecam wymieniać od czasu do czasu.
Przy tej wadze pojazdu często na przeglądzie nie zostanie wykryty luz a lubią się one urywac a wtedy o nieszczęście nie trudno. Nie mówiąc o zniszczonym błotniku oraz pokrzywionym zawieszeniu...

Święte słowa..

Wczoraj sam byłem świadkiem jak gościowi w focusie przy 20km/h poszedł sworzeń.. opona i felga śmietnik, błotnik do naprawy o ile nie do wymiany. Przy tej prędkości nie wyglądało to ciekawie, ciekawe co by się stało gdyby zdarzenie miało miejsce na jakiejś krajówce przy 100km/h a przy drodze drzewa..

Co do auta, piękny egzemplarz, zazdroszczę i kibicuję

Użytkownik Deus edytował ten post 13 września 2016 - 19:18

[inutile]

Wnętrze przypomina nam, że poprzednikiem W124 była beczka.
Rozczulający zestaw kolorystyczny, dziś nie do pomyślenia w klasie premium.
Piękna wąska listwa. Dbaj bo warto.
Sworznie wymienia się na serwisie olejowym zaraz po zakupie bo to jedne z nielicznych rzeczy w tym pojeździe, które mogą uniemożliwić nam dalszą podróż.

[AiM]

Dziękuje za słowa uznania
Będzie Jej u Nas dobrze
Garaż ma, zapewnimy Jej odpowiednią opiekę i ogromną dawkę miłości

[pawel14b3]

Kurcze, a tak niedawno na 2,3 Polski pies nawet nogi nie chciał podnieść

[AiM]

To lepiej żeby nie podnosił na moje 2,3 bo może się to źle skończyć
Tym bardziej gdy na wiosne zalożę polerowane Gullideckle ze złotymi śrubami oraz emblematami
Ładnie by grały z kolorem nadwozia ktory w pewnym oswietlemiu wydaje sie zloty
Ale na razie istnieją tylko w mojej wyobrazni ale pamietac ze to byl moj pomysl

Moze by tak jeszcze drewnianą kierownice i gałe zmiany biegow? hmmm
Ale na to wszystko przyjdzie czas...

Tymczasem Moja Lepsza Połowa zagłębia się ostatnio w czytelnictwo...
Pomyślałem, ze tez pojde tym torem, tylko ze ja poszedlem w literature popularno-naukową

[wojtek81]

Użytkownik AiM dnia 14 września 2016 - 13:17 napisał

Moze by tak jeszcze drewnianą kierownice i gałe zmiany biegow?

I ledy! I ledy!
Koniecznie!

[AiM]

Użytkownik wojtek81 dnia 14 września 2016 - 19:01 napisał

I ledy! I ledy!

Jakie ledy? W życiu!

To klasyka, nie ma miejsca na takie coś....
I jest pod opieka konserwatora zabytków...

...tylko drewno, zieleń....potrzebuje jeszcze kapelusz i cygaro...albo fajkę

[inutile]

Użytkownik AiM dnia 14 września 2016 - 13:17 napisał

Moze by tak jeszcze drewnianą kierownice i gałe zmiany biegow? hmmm

Niech Cię ręka boska broni! Zostaw ori. Jest pysznie.
Widzę co się dzieje na grupie fb MB 124 sprzedam/oddam/pogadanki. Każde 124 w posiadaniu "konesera", "pasjonata" i "znawcy modelu" ulega prędzej czy później tak zwanej personalizacji. Czyli właśnie takim modyfikacjom pod gust posiadacza. Nie idź tą drogą. Zaakceptuj auto takie jakie jest, taki opuścił fabrykę i tak jest dobrze. Jest się czym chwalić na zlotach. Wóz wygląda jak z prospektu z 1984 roku i to jest jego atut.

Jeśli bardzo Cię ręce swędzą to wypierz wnętrze piorącym i pobaw się w detailing np. czyszcząc kratki nawiewu, albo tuby doprowadzające powietrze do kabiny, albo doprowadź komorę silnika do stanu kiedy będzie można z niej jeść.

Użytkownik AiM dnia 14 września 2016 - 13:17 napisał

Pomyślałem, ze tez pojde tym torem, tylko ze ja poszedlem w literature popularno-naukową

Też mam tą kingę, póki co w niczym mi nie pomogła zaś mój stary, który opierając się na niej naprawiał swoje 200D uznał, że jest bezwartościowa.

Użytkownik inutile edytował ten post 14 września 2016 - 23:14