538 odpowiedzi w tym temacie

[m104]

Przy odrobinie wprawy i zdrowego rozsądku jest to do zrobienia - nigdy nie używałem ściągacza. Ale nie radzę zabierać się do tego osobie, która nigdy tego nie robiła - pomyłka grozi kalectwem.

[w0jta5]

Ale ściągacz do sprężyn to banalna sprawa - pręt gwintowany (fi18 lub 20), dwa kawałki grubej blachy (8 lub 10mm), podkładki i nakrętki - gotowe.

[szejker1988]

mam fachowy sprzęt do tego wiec nie bedzie problemu z tym, jak wyliczyć sprężyny do auta, czy to ta tabela?

Użytkownik m104user edytował ten post 05 października 2013 - 09:05

[szejker1988]

Mój nr WIN WDB1240431B793362

[szejker1988]

jaka jest różnica miedzy sprezyna sportline a zwykłą?? jak auto na nich siedzi i jak wyglada komfort jazdy??

[XM]

Kolego, policzyć fabryczne sprężyny byłoby łatwo, gdyby nie to, że w tabelkach jakie pokazuje EPC przy nadwoziu 124.043 (230CE)... brakuje diesli (co jest normalne). Z wyposażenia, to byś miał chyba tylko 3 punkty za szyber, no i 31 punktów za silnik M102.982.

Ale masz inny silnik, a coś mi się widzi, że ilości punktów za konkretny motorek, mogą być różne zależnie od nadwozia, więc nie można punktów za OM603 "przepisać" sobie z tabelki od sedana czy kombiaka. To znaczy wszystko można, tylko potem będziesz miał pretensje, że ktoś "obiecał", że będzie idealnie, a tymczasem będzie stał za nisko/wysoko albo będzie tak miękki, że będzie dobijał albo twardy jakby ktoś wsadził dębowe kołki.
Jak dasz złe sprężyny, to wysokość można delikatnie regulować gumowymi nakładkami - ale tylko o dwa centymetry (choć i tak nie wiadomo jakiej wysokości nakładki masz teraz). Twardości niestety już nie zmienisz.

Co do sportline-ów, to też nie jest to jedna sprężyna, tylko kilka o różnych parametrach. Też się to liczy i też się dobiera nakładki. Nie są o wiele niższe w stosunku do standardu. W dodatku sportline, to nie tylko inne sprężyny, ale też amortyzatory, drążek stabilizatora, wahacz i ustawienia kątów geometrii - choć nie każdy się tym przejmuje.
No cóż, trochę się wkopałeś z tym dieslem, jeśli chodzi o sprężyny. Po mojemu, to zostają tylko eksperymenty.

[maryusz123456]

Użytkownik XM dnia 05 października 2013 - 10:18 napisał

choć i tak nie wiadomo jakiej wysokości nakładki masz teraz

To akurat można sprawdzić dość łatwo, skręcasz kołami w stroną prawą dla prawego koła i widać ile cycków ma guma na sprężynie Oczywiście przy wersji gleba bo przy normalnym zawieszeniu to często widać bez skręcania kół

[ciapas]

ja ostatnio wymieniałem sprężyny tylne i wybrałem wzmacniane meyle... no i stoi wysoko niestety. kupilem mocniejsze z racji wożenia zasobnika gazu do junkersa pod maską. do sprężyn kupiłem podkłądki z 2ma cyckami a zostałem z tymi co miałem bo i tak jest wysoko. myślę że jedyne co to można uciąć pół zwoju na sprężynie i tak próbować osiągnać zamierzony efekt. z nieoryginalnymi sprężynami nie da się inaczej. Jak co to nowe podkładki mam na sprzedaż