32 odpowiedzi w tym temacie

[inutile]

Użytkownik AiM dnia 24 września 2017 - 20:27 napisał

Ja wiem z doświadczenia, że z rudą to jest walka bez przerwy. Raz jej nie ma, za jakiś czas się pojawia, robisz, znów nie ma...potem znowu się pojawia...
To tak jak biegający chomik w kółku...Lecisz i lecisz, ale nigdzie nie zalecisz. Sił już brak, a jesteś wciąż w tym samym miejscu

Użytkownik carl00s dnia 24 września 2017 - 20:37 napisał

Widzisz AiM, to jest podejście z lat 70'tych i ratowania dużego fiata.

Oraz W210!
Nie patrzcie tak na to bo znienawidzicie stare auta Trzeba się pogodzić z tym, że nowsze nie będą.

Użytkownik molibden dnia 24 września 2017 - 21:45 napisał

Pytanie do tych, którzy zimą nie jeżdżą swoimi Mercedesami - jak dbać o nie podczas tych kilku miesięcy w garażu?

Ja nie trzymałem żadnego auta w garażu, ale wiem jedno - trzeba dbać o to, by nie było tam wilgoci i było w miarę ciepło.

[molibden]

Dobra, auto na zimę nie wyszło. Miał być Golf II, ale cóż. Musiałem więc improwizować - skończyło się na:


Mercedes przezimował w garażu, ja w międzyczasie, kupiłem materiał do fotela kierowcy (dzięki - ClkCbr). Na razie tapicer musi jednak poczekać, bo w międzyczasie zaszła konieczność wymiany chłodnicy i naprawy skrzyni biegów. W każdym razie Mercedes jeździ i ma się dobrze. Sesję zrobię po porządnym praniu tapicerki.

Przed tapicerem planuję wymianę tylnych lewych drzwi, bo niestety moje się już do niczego nie nadają i w związku z tym ich boczek również wymaga pracy. Myślę więc, że dobrze byłoby zacząć od drzwi, a dopiero potem szukać tapicera.

[molibden]

W majówkę zrobiłem sobie z córką wycieczkę do Trójmiasta. Mała (a właściwie średnia, bo tak każe na siebie mówić) lubi Mercedesa, ale nie lubi być fotografowana


Przypadkowo udało mi się zrobić zdjęcie, które można byłoby zrobić na przełomie lat '80 i '90: