Skocz do zawartości




[C124] Budi 3,2E 1988r.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   budi


  • Postów: 26
  • Na forum od: 09 kwi 2016
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W124 3.6E AMG – M104
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201 2,6
  • Trzeci Mercedes:S124 300TD 4Matic

Napisano 30 marca 2018 - 06:24

Cześć!!

Chciałem wam przedstawić moje C124, które posiadam już ponad dwa lata. Nadwozie Coupe w 124 chodziła mi po głowie już od dawna, a więc sprzedałem swoje W201 2,3E i zaczęły się poszukiwania. Po oglądnięciu kilkunastu egzemplarzy, znalazłem w końcu coś z potencjałem :). Autko z 3,0 jednostką wyposażone w automat i instalacje LPG (LR IGS). Niestety lakier był w opłakanym stanie (ktoś chyba próbował go polerować szczotką drucianą), ale ze względu na to że autko jeździło przez ponad 20 lat w słonecznej Italii rdza nie zdążyła jeszcze rozpocząć uczty. Argument braku rdzy i dość bogatego w pełni sprawnego wyposażenia, w którego w skład wchodziła m.in:

-Klimatyzacja automatyczna

-El. regulowane i podgrzewane fotele

-El. szyby przód,tył

-Skórzana tapicerka

-ASD


I tak po krótkich negocjacjach dokonałem zakupu. Zachwyt autkiem nie trwał zbyt długo, tuż po zmianie oleju (ok. 2 miesięcy od zakupu) panewki drugiego korbowodu postanowiły rozstać się ze swoim miejsce osadzenia (wniosek, sprzedawca w pełni świadomie zalał motodoktora przed sprzedażą).

Tak więc zaczęły się poszukiwania kolejnego motoru M103, znalazłem jednostkę napędową i przystąpiłem do samodzielnej wymiany.

Jako że pierwszy raz wymieniałem silnik w aucie i nie posiadam kanału, operacja zajęła mi ok. 2 dni. Po udanej transplantacji, IGS wymagał regulacji sztuka ta nie udała się do końca i na gazie przestał chodzić tak jak chodził z poprzednim silnikiem.

Tak więc po krótkim namyśle, wraz ze znajomym postanowiliśmy postawić M103 na wtrysku opartym o własnej produkcji jednostkę sterującą. Wszystko sprytnie zostało ukryte w oryginalną obudowę Jetronica i wykorzystywało oryginalną wiązkę pozostałą po odłączeniu wtrysku mechanicznego. Sam montaż ECU trwał raptem 10min, najwięcej zajęło dopasowanie wtryskiwaczy z m104 do gniazd w kolektorze. I tak po kilku godzinach auto ożyło na elektronicznym wtrysku paliwa, krótkie strojenie wolnych i w drogę aby wystroić pozostałe punkty. Komputer działał w pętli zamkniętej więc po wstępnym strojeniu sam był wstanie dobrać parametry. Modyfikacja ta spokojnie pozwoliłaby na spokojne postawienie M103 na LPG IV generacji.

Wtedy trafił się przegniły w124 3,2, i plany na montaż sekwencji w M103 upadły (ale nic straconego w życie wchodzi nowy projekt, bo kupiłem :star: w201 które ma być daily :) ).

M104 ze względu na brak czasu przełożone zostało w warsztacie zajmującym się wyłącznie starszymi MB. I to był błąd bo jakość wykonanej przekładki i ilość problemów ze źle podłączoną i zregenerowaną wiązką przysporzyła mi około 2 miesięcy poszukiwań problemu. Ale udało się i po około 1,5 roku od zakupu mogłem powiedzieć, że mam w pełni sprawne auto.

Po udanym zakończeniu przygody z przekładką, postanowiłem auto oddać w ręce znajomego, który hobbistycznie zajmuje się polerką własnych pojazdów.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
A tak wyglądał po poprzednim właścicielu.

Niestety mam niewiele zdjęć, ponieważ nie lubię ich robić :) .










Podobne tematy Zwiń