Panowie jeśli auto podskakuje wymiana gruszek jakieś około 500zł plus robocizna (kombi). Czy sedan też posiada takie zawieszenie czy tylko kombi? jesli chodzi o w124?
2
Zakup W124 w benzynie tolerujący gaz
Rozpoczęty przez Mariano85, sie 01 2018 12:00
57 odpowiedzi w tym temacie
#31
Napisano 11 sierpnia 2018 - 19:38
#32
Napisano 12 sierpnia 2018 - 00:31
w sedanach/coupe było jako wyposażenie opcjonalne. Czasami spotyka się w V8. W kombi NIVO było w standardzie.
#33
Napisano 12 sierpnia 2018 - 05:50
Rozumiem ale niema co się bać nivo cena naprawy już nie jest taka wygórowana?
Poszukiwania nadal trwają na spokojnie.
Poszukiwania nadal trwają na spokojnie.
#34
Napisano 12 sierpnia 2018 - 15:02
Najdroższe są części, czyli gruchy, siłowniki i przewody gruszka <-> siłownik, których nie da się dosztukować z miedzi i trzeba kupić oryginał, 500 zł. za 2 sztuki.
#35
Napisano 12 sierpnia 2018 - 15:10
Amortyzatory do kombi też kosztują niemało...
#36
Napisano 12 sierpnia 2018 - 23:39
Czyli tańsze zawieszenie jest w sedanie jeśli jest to wersja bez nivo.
#37
Napisano 14 sierpnia 2018 - 13:06
W kombi rolę amortyzatorów pełnią akumulatory ciśnienia, zwane gruszkami. Febi robi dobre zamienniki, nie są jakoś specjalnie drogie a i nie wymienia się ich co roku, a nawet co 5 lat. O ile się nie jeździ przeładowanym autem. To, co jest w miejscu amortyzatorów to siłowniki, które wykonują pracę (ale za amortyzację odpowiadają rzeczone "gruszki" - bańki z jednej strony wypełnione płynem hydraulicznym ZH-M, z drugiej gazem, pomiędzy jest gumowa membrana, której usterka powoduje wymianę płynu z gazem i w konsekwencji nie ma amortyzacji). Siłowniki są trwałe, czasem jednak mogą zacząć się pocić albo wyciera się mocowanie i stukają. Da się je jednak zregenerować (firma zdaje się o nazwie Nanegast). Przewody grube gruszka - siłownik są faktycznie nie do naprawy, ale też raczej trzeba mieć pecha, żeby coś się z nimi stało. Ja miałem - przy wymianie gruszek uszkodzili mi gwint. Można kupić używane w dobym stanie i pomalować (co też zrobiłem) i jeżdzić kolejne 10 lat. Nieszczelny również może być zawór / regulator wzniosu, ale to też nie jest jakaś nagminna usterka. Jak to z mechaniką, zepsuć się może wszystko, ale nie musi,
Nivo w sedanie najczęściej występowało łącznie z fabrycznym hakiem, co ma sens jak się podepnie ciężką przyczepę.
Nie ma co się tego bać, jedyne problemy mogą sprawiać przerdzewiałe przewody idące wzdłuż auta do pompy, można je dosztukować z miedzi i będzie dobrze. Natomiast komfort i możliwość załadowania auta, które się wypoziomuje, jest bez porównania fajniejszy, niż w przypadku zwykłego zawiasu. A dodam, że zwykłe amortyzatory też nie są za darmo rozdawane. Bać się można patentów w postaci usuniętego nivo.
Nivo w sedanie najczęściej występowało łącznie z fabrycznym hakiem, co ma sens jak się podepnie ciężką przyczepę.
Nie ma co się tego bać, jedyne problemy mogą sprawiać przerdzewiałe przewody idące wzdłuż auta do pompy, można je dosztukować z miedzi i będzie dobrze. Natomiast komfort i możliwość załadowania auta, które się wypoziomuje, jest bez porównania fajniejszy, niż w przypadku zwykłego zawiasu. A dodam, że zwykłe amortyzatory też nie są za darmo rozdawane. Bać się można patentów w postaci usuniętego nivo.
#38
Napisano 14 sierpnia 2018 - 14:14
Rozumiem cenę gruszek znam (febi jakość ok)ale poza gruszkami są jeszcze te siłowniki dobrze zrozumiałem? a koszt siłowników? czasem spotykam wersje kombi własnie z uszkodzonym zawieszeniem a to siedzi a to nie podskakuje tak mówią ;-)
Ps. Akurat na kombi mi nie zależy bo auto do normalnego użytkowania będzie służyło nie wożę na co dzień jakiś dużych przedmiotów itd.
Ale jak się trafi ładny egzemplarz można się skusić.
Ps. Akurat na kombi mi nie zależy bo auto do normalnego użytkowania będzie służyło nie wożę na co dzień jakiś dużych przedmiotów itd.
Ale jak się trafi ładny egzemplarz można się skusić.
#39
Napisano 14 sierpnia 2018 - 16:30
Użytkownik klisza dnia 14 sierpnia 2018 - 13:06 napisał
Siłowniki są trwałe, czasem jednak mogą zacząć się pocić albo wyciera się mocowanie i stukają. Da się je jednak zregenerować (firma zdaje się o nazwie Nanegast).
Nie ma tragedii.
Użytkownik klisza dnia 14 sierpnia 2018 - 13:06 napisał
Przewody grube gruszka - siłownik są faktycznie nie do naprawy, ale też raczej trzeba mieć pecha, żeby coś się z nimi stało. Ja miałem
#40
Napisano 16 sierpnia 2018 - 06:08
Ale da się kupić używane w dobrym stanie za 100-150 zł i ewentualnie zabezpieczyć. Resztę zrobić z miedzi a nowe tylko gruszki, bo używane to loteria.
Nivo to fajna sprawa.
Nivo to fajna sprawa.
Użytkownik klisza edytował ten post 16 sierpnia 2018 - 06:08
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Zakup old i youngtimerów, współpraca |
HydePark | badu |
|
|
|
Przerywa na gazie jak wilgotno |
LPG i Paliwa Alternatywne | stradlin |
|
||
[W124] cięgno gazu i... ? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gumisio |
|
||
Zakup felg W201 1991 2.0 Sportline |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kowalski0791 |
|
||
W124 2.0 m111. Szarpie przy delikatnej jeździe po dodaniu gaz. . |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Przemek84 |
|
|