Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Montaż skórzanych foteli


34 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   MICHAL200


  • Postów: 4 005
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Uniejów
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 po lifcie

Napisano 05 października 2008 - 20:20

Charlie9 napisał:

skora to Złoooo
Posiedzialem chwile w :P ze skora i sie zgadzam ziebi w tylna czesc ciala to ile mozna czekac az sie nagrzeje, chyba na noc auto musialoby byc odpalone :-P
Pieknie to wyglada :cool: :E , ale jesli mialbym miec juz skore to najlepiej pelni klimatyzowane :E zarowno schladzane i podgrzewane :E :E
W tym przypadku bym sie zastanowil :sciana:



#12 Offline   BOX47


  • Postów: 215
  • Na forum od: 26 maj 2008
  • Miejscowość: Worms, Nadrenia-Palatynat.
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 października 2008 - 22:41

Charlie9 napisał:

skora to Złoooo :E
ja szukając swojego :sciana: szukałem prawie pół roku bo szukałem w ver na full i znalazłem SPORTLINE
więc fotele podgrzewane to tylko same + już patrząc nawet na dzisiejsze pogody i temperatury około wczesnego ranka, latem nie było tragedii bo mam szarą bardziej popielatą skórę i nie nagrzewała się super mocno ale trochę przygrzewała do czasu kiedy klima się uporała z gorączką
i jak pisze BOSS dodaje zawsze smaku i luxusu
jak jest ładna w miarę zadbana to zakładaj

#13 Offline   Rafcio


  • Postów: 127
  • Na forum od: 03 lis 2008
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 2.3-16V - M102
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 listopada 2008 - 21:15

a ja bym odradzał... każdy uczciwy tapicer odradzi Ci założenie skóry w aucie bez klimy! Latem, po tym jak auto chwilę postoi nie będziesz mógł wytrzymać, a zimą będzie niemiło, chociaż do wytrzymania (w końcu nikt w zimie nie chodzi w krótkich spodenkach). Szczególnie nieprzyjemna skóra bez klimy jest w dłuższych wakacyjnych podróżach kiedy to wszyscy wychodzą z auta z odparzeniami!

Co do boczków faktycznie bez obicia ich skórą efekt będzie mizerny, ale jak pisałem wcześniej zastanów się 2 razy zanim podejmiesz decyzję.

Może zamiast zakupu foteli skórzanych zastanów się nad obiciem tapicerki alcantarą? Luksusowy materiał, dużo tańszy (jeżeli tapicer ma dobre dojście) i bez skutków ubocznych :star:

#14 Offline   pejter


  • Postów: 139
  • Na forum od: 07 gru 2007
  • Miejscowość: Łódź
  • Inne auto:Lancia Lybra jtd

Napisano 11 listopada 2008 - 16:24

Rafcio napisał:

odradzi Ci założenie skóry w aucie bez klimy
popieram!
jechałem w wakacje autem bez klimy ze skórą i to tylko kilkanaście km, a zdążyłem się przykleić :)

#15 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 11 listopada 2008 - 17:35

To musisz być strasznie lepki.

Jeżdżę autem ze skórą trzeci rok. Wentylacja foteli w W124 dobrze spełnia swoją rolę i ja ani moja małżonka ani razu nie narzekaliśmy na dyskomfort.
Inaczej się to ma do nagrzanego wnętrza, ale kto najpierw odpala auto, włącza klimę i czeka aż mu się siedzenia schłodzą?

Nie bardzo też rozumiem opinie typu "jechałem w wakacje autem bez klimy ze skórą i to tylko kilkanaście km, a zdążyłem się przykleić :zolta:".
Kolego, a co dałaby Ci klima? Chłodziła by te fotele?

Proszę o wyrażanie swoich opinii tych, którzy mają (lub mieli) skórę a nie powielanie zasłyszanych stereotypów :hmm: .

Zaznaczam też, że nie jest moim celem sygnalizowanie wyższości skóry nad szmatą ;-) .

#16 Offline   FANTAZMA


  • Postów: 353
  • Na forum od: 04 lis 2007
  • Miejscowość: Bogacica

Napisano 11 listopada 2008 - 17:50

Ja jako użytkownik skóry może się wypowiem :/ Mam w swoim w201 szarą skórę i nie mam jej ani podgrzewanej ani nie mam klimy. Powiem tak w upały przed rozpoczęciem jazdy otworzenie drzwi na 2-3min. przed rozpoczęciem jazdy załatwia sprawę. W mrozy zaś wiadomo że nikt nie chodzi w cienkich czy tym bardziej krótkich spodenkach :hmm: a ogrzewanie w naszych :/ jest na tyle dobre że raz dwa jest ciepło w środku. Podsumowując ojciec ma passata w ciemnym welurem w środku i ma klime i podgrzewane fotele, ale zanim one się nagrzeją to ja siedząc na mojej skórze sam ją ogrzeje w tym samym czasie, a klima wali mi w twarz a nie pod tyłek. Efekt jest po prostu ten sam, tylko skóra dodaje uroku :ok: Takie jest moje zdanie i jak naj bardziej polecam każdemu taką modyfikacje, jeżeli chce zyskać na wyglądzie i prestiżu swojego samochodu, bo warunki jazdy są takie same...

#17 Offline   pejter


  • Postów: 139
  • Na forum od: 07 gru 2007
  • Miejscowość: Łódź
  • Inne auto:Lancia Lybra jtd

Napisano 11 listopada 2008 - 18:18

darul napisał:

a nie powielanie zasłyszanych stereotypów
dlaczego sugerujesz, że gdzieś coś zasłyszałem i powtarzam skoro napisałem wyraźnie, że JECHAŁEM tym autem i zgrzałem się dość mocno :hmm:
dzięki, że czuwasz, ale nie piszę zasłyszanych gdzieś tam rzeczy, tylko faktycznie u mnie tak było, że w skórze zgrzałem się mocniej, niż przy materiale przy braku klimy w obu przypadkach

#18 Offline   adiLSM


  • Postów: 382
  • Na forum od: 05 sie 2007
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 11 listopada 2008 - 18:23

Ja w moim poprzednim aucie miałem pół skórę i dawało radę, w lecie najgorzej było kiedy auto stało w pełnym słońcu bo wtedy się nagrzewała strasznie - a wiadomo krótkie spodenki, koszulki - jak wsiadałem od razu to parzyło ale po kilku minutach wietrzenia czy zasłonięcia tych części ze skóry nie było to odczuwalne. Jak marudzicie, że was będzie parzyło w zadki to kupcie sobie jakiś wyższy model :/ z wentylacją siedzeń skórzanych i po problemie ;-) :hmm: :ok:

PS. Ja kiedyś dołożę skórkę do mojej baby benz :/

#19 Offline   Rafcio


  • Postów: 127
  • Na forum od: 03 lis 2008
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 2.3-16V - M102
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 11 listopada 2008 - 22:06

darul napisał:

Jeżdżę autem ze skórą trzeci rok. Wentylacja foteli w W124 dobrze spełnia swoją rolę i ja ani moja małżonka ani razu nie narzekaliśmy na dyskomfort.
I w tym może leżeć przyczyna twojego pozytywnego nastawienia do jazdy w aucie ze skórą bez klimy :mrgreen:

darul napisał:

Proszę o wyrażanie swoich opinii tych, którzy mają (lub mieli) skórę a nie powielanie zasłyszanych stereotypów
Ze względu na swoją byłą pracę jeździłem nie jedynym autem ze skórą bez klimy i z osobistych wrażeń - nie polecam!

#20 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 11 listopada 2008 - 22:57

Rafcio napisał:

I w tym może leżeć przyczyna twojego pozytywnego nastawienia do jazdy w aucie ze skórą bez klimy :mrgreen:

Niektórzy z forumowiczów również wiedzą o tym, że jeżdżę podobnym CE z tą jednak różnicą że klima w nim jest.
Nie odczułem różnicy ;-)

Oczywiście nie sprzeczam się że klima + skóra to dobre połączenie ale nie uważam że brak klimy dyskwalifikuje skórę.
Tyle w temacie ode mnie.








Podobne tematy Zwiń