96 odpowiedzi w tym temacie

[rodrigez2206]

Witam. W moim coupe posiadam nieduży luz góra/dół na lewej flanszy, która idzie do półosie. Nic mi nie cieknie, most nie wyje. Czy jest sens i jak skasować luz?

[m1chal]

Użytkownik stary dnia 08 maja 2015 - 14:47 napisał

PS. Na Allegro jest użytkownik KLOS39, który sprzedaje regenerowane dyfry z 12-miesięczną gwarancją, bez limitu kilometrów. Ktoś wie o jakości tych dyferencjałów?

ktoś ma doświadczenie z nimi?

[wojtekqw]

Jaki jest dopuszczalny luz na dyfrze w : W201 ,automat 2,0 benzyna ,ABS , przełożenie 3,23 ?
Chodzi mi o luz osiowy ( obrotowy) ; u mnie jest ok 1cm po obwodzie.
Wydaje mi się że jest to związane z luzem na ataku.
Dla pełnego obrazu : dopiero po przekreceniu o ten 1cm w lewo lub prawo zaczynają się ruszać półosie.

Użytkownik wojtekqw edytował ten post 17 listopada 2017 - 11:15

[OSTRY2500]

Ja też tak mam i nic się mi niepokojącego niedzieje mam 3.23.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[melfio1]

wojtekqw, sprawdzałeś przy odkręconym wale?

[wojtekqw]

Nie - muszę odkręcić wał ?
Nie bardzo rozumiem po co ?
Prosze mi rozjaśnić w głowie )

Użytkownik wojtekqw edytował ten post 17 listopada 2017 - 20:36

[wojtekqw]

Nagrałem film .
https://youtu.be/Ygbo2SRNjKQ
Luz to około 5-6mm .
Czy mam coś grzebać czy taki luz jest dopuszczalny ?

[jasiu]

Takie luzy to norma i nie są zwykle na zębach ataku-koła talerzowego tylko na satelitach - tam są zęby proste i stąd lekkie luzy i trzeba pamiętać że jak luz na ataku jest tam jakiś kąt x, to faktyczny luz na satelitach-obudowie mechanizmu jest x/przełożenie dyfra. Nic bym nie grzebał jeśli nie wyje!

[melfio1]

wojtekqw, taki luz to standard,ale jeśli chcesz sprawdzić dyfer trzeba odkręcić przeguby ,szczególnie ten przy skrzyni biegów bo 99% to on się wybija,jak jedziesz wolno po nie równej drodze to dzwoni wał.

[januszek1971]

Witam .Panowie szukam mistrza który miał w rękach obudowę mostu i dobrze jej się przyjrzał od środka . Kilka dni temu w trakcie jazdy przy ok.100km/h dało się słyszeć dość głośne huczenie z tyłu samochodu.Objaw pojawił się nagle ,bez żadnych stuków czy szarpnięć. W domu wchodzę pod samochód ,most jest suchy ,szarpnąłem za półosie i się zdziwiłem bo prawa flansza wysunęła się z mostu o około 15 mm.Zlałem olej ,był klarowny i bez opiłków ,wymontowałem most z auta . Po otwarciu pokrywy stwierdziłem że pękł pierścień segera zabezpieczający zębatkę na prawej flanszy ,dlatego można ją normalnie wyjąć . Po umyciu naftą wnętrza zlokalizowałem jeden kawałek pierścienia ,drugiego niestety nie . Znajdował się z przodu obudowy ,na takiej półce z otworem ,przez który jak się domyślam doprowadzany jest olej do smarowania łożysk wałka atakującego (olej jest rzucany przed dużą zębatkę i grawitacyjnie spływa w dół smarując łożyska wałka. No i ten dziad tam wpadł .Podejrzewam że drugi kawałek też tam będzie . Aby tam się dostać trzeba rozebrać cały dyfer ,do ostatniego elementu ,co jest wykonalne, ale złożyć tego w warunkach domowych się nie da . Jak wiadomo między łożyskami ataku jest tuleja rozprężna i gdzieś tam się te kawałki zatrzymały. Teraz moje pytanie . Czy ktoś powie mi jak duża jest przestrzeń pomiędzy tuleją rozprężną a obudową ?