Ostatnio zrobił się u mnie problem z otwieraniem i zamykaniem dachu. Dach jest zamykany. To znaczy działają te zatrzaski domykające dach. Kiedy zaś chcę go otworzyć przycisk mruga na czerwono i nic nie słychać, żeby pompa pracowała. Jak można sprawdzić poszczególne moduły do dachu, albo inne elementy. ktoś miał taki problem?
0
13 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 kwietnia 2010 - 06:54
#2
Napisano 13 kwietnia 2010 - 08:46
ALLAN, a szyby boczne się opuszczają i pałąk też się chowa gdy naciśniesz otwieranie dachu?
Generalnie to problemy z dachem powinny być widoczne po podpięciu Star Diagnozy.
Jeżeli pompy nie słychać to duże prawdopodobieństwo, że to właśnie w niej tkwi problem, ale zanim się za to weźmiesz podepnij go pod komputer.
Generalnie to problemy z dachem powinny być widoczne po podpięciu Star Diagnozy.
Jeżeli pompy nie słychać to duże prawdopodobieństwo, że to właśnie w niej tkwi problem, ale zanim się za to weźmiesz podepnij go pod komputer.
#3
Napisano 14 kwietnia 2010 - 06:08
EssiRS napisał:
Jeżeli pompy nie słychać to duże prawdopodobieństwo, że to właśnie w niej tkwi problem, ale zanim się za to weźmiesz podepnij go pod komputer
czyli podjechać do ASO?. czy tomechanik zwykły tez takie cos ma żeby sprawdzic problem?
pompa działa, słychać ją jak pracuje, ale gdy zamyka dach. gdy chcę go otworzyć przycisk miga i słychać przerywany dzwięk sygnalizatora przy lusterku wstecznym a pałąk sięnie składa.
#4
Napisano 14 kwietnia 2010 - 09:43
ALLAN napisał:
czyli podjechać do ASO?
Najprawdopodobniej po sczytaniu błędów dowiesz się dokładnie gdzie znaleźć usterkę.
Gdyby się okazało, że wina jest po stronie hydrauliki dachu, to tutaj masz pokazane krok po kroku jak się do niej dostać:
http://www.youtube.c...u/3/5_wM02DuP60
http://www.youtube.c...u/2/udDsToCqJu8
http://www.youtube.c...u/1/tTuG5as6m1E
#5
Napisano 15 kwietnia 2010 - 21:20
dorwałem sterownik dachu ten który czai się w schowku prawym z tyłu, lub jak ktos ma ławeczkę pod pod ławeczką. kolega przyjechał, zamieniłem na chwilę sterownik i normalnie dach zamyka i otwiera. czyli problem był modułowy, tylko ze jeszcze nie zniknął jeden błąd. otóż po zamknięciu dachu pali się guzik na czerwono a jak jadę to pika i hałasuje. czy to oznaka że jakis zaczep coś zle odczytuje, bo tak sie zachowuje jakby czegos nie domknął, tylko ze dach jest zaknięty i trzyma się wszystkich punktów.
#6
Napisano 16 kwietnia 2010 - 11:41
ALLAN, i tak bez podpięcia pod komputer się nie obejdzie, chociażby z powodu zachowanych błędów, które trzeba skasować. Podepnij i zobacz co tam wyskakuje.
Możliwe, że teraz wystarczy skasować zapamiętane błędy i będzie wszystko dobrze chodzić.
Możliwe, że teraz wystarczy skasować zapamiętane błędy i będzie wszystko dobrze chodzić.
#7
Napisano 08 maja 2010 - 16:31
mając chwile czasu zacząłęm rozgrzebywać temat dachu. kumpel przyjechał do mnie swoim SL-em i wpadłem na pomysł zamiany modułu dachu z jego do mojego. myślę sobie jak zacznie działać do znaczy ze moduł ma coś zepsute. no to zamieniłem. i nagle dach zaczął się elegancko składać i rozkładać. założyłem zaraz mój moduł do auta kolegi i w jego aucie dach przestał działać. no to mówię - znalazłem ból. trzeba szukac modułu jakiegoś innego. miałem zamiar dzien na tym pozyczonym module pojeździć i jak po kilku minutach zapaliłem auto dach już się nie złożył. natomiast kolega pojeździł trochę i jego dach zaczął normalnie działać na moim module. jeżdzilismy tak kilka dni na nie swoich modułach mój dach nadal nie działał , kolegi działał dobrze. po kilku dniach zamieniliśmy modułami znowu tak że każdy miał swój pierwotny w aucie. i nagle moj dach na włożonym znowu moim module zaczął działać a kolegi dach na równiez jego module włożonym spowrotem juz nie działał. po kilku godzinach znowu mój dach przestał działać a kumpla chodzi ładnie.
wygląda na to że moje auto ma jakiegos wirusa i zaraza nim dobrze pracujący moduł tak ze przestaje działąć a auto kumpla leczy moduł zepsuty tak ze działa w porządku. po jakims czasie zrobilismy znowu zamiane i sytuacja była identyczna.
oznacza to ze hydraulika najwyrażniej działa u mnie dobrze, tylko coś z elektryką jest nie tak bo moduł wygląda na sprawny.
ogólnie zgłupiałem. ktos moze dłubał przy tych stykach, krańcówkach czy innych cudach w mechaniźmie i elektryce dachu?
wygląda na to że moje auto ma jakiegos wirusa i zaraza nim dobrze pracujący moduł tak ze przestaje działąć a auto kumpla leczy moduł zepsuty tak ze działa w porządku. po jakims czasie zrobilismy znowu zamiane i sytuacja była identyczna.
oznacza to ze hydraulika najwyrażniej działa u mnie dobrze, tylko coś z elektryką jest nie tak bo moduł wygląda na sprawny.
ogólnie zgłupiałem. ktos moze dłubał przy tych stykach, krańcówkach czy innych cudach w mechaniźmie i elektryce dachu?
#8
Napisano 08 maja 2010 - 19:00
ALLAN, z tego co opisujesz wynika, że sterowanie dachu generuje jakieś błędy, które zapamiętuje moduł. Trzeba podpiąć samochód wraz modułem pod komputer, sczytać błędy i zresetować.
Ja byłbym ostrożny z takim podmienianiem modułów, bo w skrajnych przypadkach może to doprowadzić do uszkodzenia obydwu modułów. W tych samochodach bez podpięcia pod komputer nie ma sensu się za diagnostykę brać. Podepniesz komputer i wyskakuje ci kod błędu. Naprawiasz to i kasujesz błędy. W przeciwnym razie komputer cały czas ma zapisany ten błąd, pomimo, że może już wszystko ładnie chodzić.
Ja byłbym ostrożny z takim podmienianiem modułów, bo w skrajnych przypadkach może to doprowadzić do uszkodzenia obydwu modułów. W tych samochodach bez podpięcia pod komputer nie ma sensu się za diagnostykę brać. Podepniesz komputer i wyskakuje ci kod błędu. Naprawiasz to i kasujesz błędy. W przeciwnym razie komputer cały czas ma zapisany ten błąd, pomimo, że może już wszystko ładnie chodzić.
#9
Napisano 09 maja 2010 - 19:53
A czy po przed każdym odpięciem i podpięciem odłączaliście akumulator i robiliście reset i ustawienie dachu?
#10
Napisano 28 maja 2010 - 07:55
soft juz działa. nic tylko głow w mur z głupoty. okazało się ze gdy wymieniłem srebrny przekaźnik z bezpiecznikiem zaczęło działąć i hula bez problemu. tylko jeszcze mi cos chyba zasniedziało bo nie czyta ze tylni prawy zaczep jest zamkniety i czasem mi pika sygnał alarmowy ale wazne ze dach sie otwiera.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[om602] ARA, proszę o dokładny opis działania układu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | markslew |
|
||
Cls 219 nie działają szyby i lusterka |
Mercedes C, E i CLK | bobecek |
|
||
[w124] el. szyby działają przy otwartych drzwiach :/ |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Irek |
|
||
[w124] nie działa obrotomierz |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
w124 nie działają wycieraczki :( |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | gnihsrep |
|
|