Witam... Przyszedł czas na wymianę mojego mostu w Przełożenie 3.23. Rocznik 87. 2.0Benzyna 4 biegowy manual. Na co zwrócić uwagę przed kupnem mostu? Da się go jakoś sprawdzić bez wkładania do auta? Z góry dziękuje za pomoc.... Ps. Czy mosty do 190 z tych roczników czymś się różniły oprócz przełożenia?
0
Tylny most
Rozpoczęty przez michancio, sty 06 2011 11:53
40 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 stycznia 2011 - 11:53
#2
Napisano 06 stycznia 2011 - 12:08
A czy nie lepiej wyremontować ten który masz?Kupisz staroć w stanie niezbyt znanym,pojeżdzisz z 50 tysięcy i znowu będziesz szukał.
#3 Gość__
Napisano 06 stycznia 2011 - 12:59
sarbel napisał:
A czy nie lepiej wyremontować ten który masz?
Sprawa jest mocno skomplikowana. W teorii już wygląda to średnio, w praktyce...bałbym się na moście regenerowanym jechać poza zasięg "kolegi z linką na telefon".
#4
Napisano 06 stycznia 2011 - 15:44
nie chodzi mi o regenerację, czyli leczenie syfu pudrem, tylko o remont.Dla mnie to zupełnie inne sprawy.Nie idzie o podpiłowanie,nadspawywanie,frezowanie i inne cuda ,tylko o zakup części i wymianę.Zdaję sobie sprawę że taka operacja nie jest tania,ale skuteczniejsza niż zakup jakiejś staroci.
#5
Napisano 06 stycznia 2011 - 16:18
sarbel, Tu nie chodzi o samo kupienie części, wyjęcie starych i włożenie nowych. Tu chodzi o to, że tak naprawdę mało jest w polsce fachowców, którzy rozłożą most, wymienią uszczelnienia, łożyska i inne części nadające się do wymiany i później złożą most tak jak robi to fabryka, tam trzeba co do ułamków milimetra wycentrować poszczególne zębatki, bo ciut za ciasno albo ciut za luźno spasowane części skutkują dość szybką i nieuniknioną awarią mostu. I może być tak, że chłopak wyda kupę kasy na remont mostu i nie przejedzie nawet tych 50tys, o których piszesz.
Ja w swojej wymieniałem most bo ktoś wstawił most o zbyt małym przełożeniu i silnik nie miał siły rozpędzać auta tak jak powinien. Kupiłem most za 350zł, wymieniłem i jeżdżę od pół roku, raz na 2-3miesiące muszę dolać oleju do mostu bo są małe przecieki, ale nic nie wyje, nie stuka i wszystko jest ok. A szukanie mostu w idealnym stanie, bez wycieków itp to jak szukanie igły w stogu siana, nie pamiętam czy na tym forum czy na innym ale jeden użytkownik uparcie szukał mostu, który nie wyje i nie ma wycieków. Wymienił chyba 4szt kupując nawet takie po 800zł, i niestety nie trafił na taki, który byłby na prawdę w dobrym stanie.
P.S. michancio, mam most o przełożeniu 3,27, duża główka. Jakbyś był zainteresowany to odezwij się na PW. Stan ogólny ok, ale też ma małe wycieki i trzeba co parę miesięcy dolać oleju. Tanio oddam bo leży u mnie nie potrzebny, a tobie się przyda.
Ja w swojej wymieniałem most bo ktoś wstawił most o zbyt małym przełożeniu i silnik nie miał siły rozpędzać auta tak jak powinien. Kupiłem most za 350zł, wymieniłem i jeżdżę od pół roku, raz na 2-3miesiące muszę dolać oleju do mostu bo są małe przecieki, ale nic nie wyje, nie stuka i wszystko jest ok. A szukanie mostu w idealnym stanie, bez wycieków itp to jak szukanie igły w stogu siana, nie pamiętam czy na tym forum czy na innym ale jeden użytkownik uparcie szukał mostu, który nie wyje i nie ma wycieków. Wymienił chyba 4szt kupując nawet takie po 800zł, i niestety nie trafił na taki, który byłby na prawdę w dobrym stanie.
P.S. michancio, mam most o przełożeniu 3,27, duża główka. Jakbyś był zainteresowany to odezwij się na PW. Stan ogólny ok, ale też ma małe wycieki i trzeba co parę miesięcy dolać oleju. Tanio oddam bo leży u mnie nie potrzebny, a tobie się przyda.
#6
Napisano 06 stycznia 2011 - 16:34
No tak ale czy mosty ze 124 podejda do w201?A moze inaczej - ktore podejda a ktore nie?Wlasnie szukam do mojej mostu ale u mnie jest dopiero ciezko cos znalezc 3.91 do 190tki praktycznie nie da sie trafic. Bywaja od w124
#7 Gość__
Napisano 06 stycznia 2011 - 17:10
sarbel napisał:
nie chodzi mi o regenerację, czyli leczenie syfu pudrem, tylko o remont
Ukaniu -most zrobiony, skręcony...aż wybuchł pod autem. Też niby fachowcy...Inne przykłady na forum i w sieci, nie tylko dla MB, również niektóre Fordy, BMW, Audi (4x4), Polonezy to inna sprawa nieco(jakość materiałów i mosty wyjące już fabrycznie często)
Wszystko naprawy z rozbiórką...
KamillO124 napisał:
Tu nie chodzi o samo kupienie części,
Jak już dojdzie do remontu to proponuję nakupić wódki, różańców i totemów, a potem spędzić czas na modłach i rytuałach za pewność ręki pana majstra . Koszta też nie będą balsamem na duszę...oby jednorazowe.
#8
Napisano 06 stycznia 2011 - 20:14
A na co zwrócić uwagę przy kupnie drugiego?
#9
Napisano 06 stycznia 2011 - 20:22
sarbel napisał:
tylko o zakup części i wymianę
#10 Gość__
Napisano 06 stycznia 2011 - 20:23
Na to, by dało się na nim pojeździć przed zakupem -cisza ma być, luzy jak najmniejsze namacalne, suchy, ma mieć oleju stan, sprzedawca znany i uznany byłby ok....Jak przy zakupie auta go oceniaj. Wyjęty to możesz oglądać do bólu ale bez obciążenia podczas jazdy wiele się nie dowiesz.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Wymiana uszczelki termostatu a poziom płynu chłodniczego. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
C140 mechanizmy zagłówków tylnych |
Mercedes S, CL i SEC | Qba85 |
|
||
Regeneracja mostu asd abs w124 średnia głowa 3.07 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tomsad |
|
|
|
[W124] Jak zregenerować gniazdo żarówki we wkłądzie tylnych lamp |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | masap |
|
|
|
[W124] Blenda żebrowana USA i rozpoznanie oryginalności tylnych lamp.C |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | toiti |
|