182 odpowiedzi w tym temacie

[Dudek]

Ekhem

Nazywam się Adam i od ponad 4 lat jestem posiadaczem Opla Astry GSi z legendarnym C20XE pod maską. Niemniej, gleba, duze kolo, kasa która poszła w detale zniechęca do zostawiania auta gdzie popadnie.
Około miesiąca-dwóch temu pojawiła się myśl o kupnie auta do codziennego poruszania się po stolicy/okolicy oraz dojazdów do pkp.

Tak więc w dniu wczorajszym stałem się szczęśliwym posiadaczem

Jako że forum okazało się bardzo pomocne :oki: w poszukiwaniu własnej 190tki, postanowiłem założyć temacik i pisać "pamiętniczek". Przy drugim aucie od 5 lat prowadze temat, potem jest fajna pamiętka z przeprowadzonych zabiegów i historia życie auta. Tak więc należy się liczyć z tym że upy będą systematycznie i z pierdółek

Silnik: 2.0 B+G
Rok: 89'
Przebieg: umowny
Kolor: grafit

Z wyposażenia posiada:
- grzanie kuster
- elektryka prawego
- elektryczny szyberdach
- centralny (obecnie z pilota)
- ekonomizer

Z dodatków które nabyłem wraz z kupnem:
- radyjko jvc wraz z jakimis głośnikami w tylnej półce (jeszcze sie nie przyjrzałem )
- aluski 15"
- dymione lampy z tyłu
- kierownica Momo
- gazunek (będzie używany głównie przy dłuższych trasach)

Plany na najbliższa i troche dalszą przyszłość
- interwencja w okolicach wału napędowego (huczy przy wyższych prędkościach)
- naprawa/wymiana niektórych plastików wnętrza
- przegląd instalacji gazowej oraz zapłonu auta, filtrów, oleju
- obszycie od nowa kiery
- pranie wnętrza + poler lakieru
- końcówka out

Plany oczywiście nie są chronologicznie

Zdjęcia są ujowe, oświetlenie patało figle

[maryusz123456]

Fajny wydech

[Merolek]

Widzę statyw się przydał hehe Ładna 190 Z przyjemnością będę odwiedzać, pozdrawiam

[Dudek]

Przydał się przydał, bez statywu to nie zdjęcia nocą

W sobotę wychodząc z założenia że "na kaca najlepsza praca" wziąłem troche megsa i przeleciałem auto. Odrobinę odzyskało kolor. jednak polerka i tak fgo nie ominie

[maryusz123456]

Dudek Jak się da to popraw ten tylny zderzak bo najbardziej razi

[Merolek]

Ooo bardzo fajne zdjęcia. Mnie dziś kusiło żeby pojechać gdzieś w plener bordowym ale mówię nie takim brudasem i nie sama Musi przyjść wiosna wtedy na myjkę, a następnie będę mogła się pochwalić nowymi zdjęciami Mycie i woskowanie auta to sama przyjemność nie wiem jak można dać auto komuś do mycia albo jechać na automatyczną to już wgl jest nie do przyjęcia. Ja najbardziej lubię efekt końcowy piękny blask lakieru i obolałe ręce. haha Podziwiam że w takiej temperaturze chciało Ci się zadbać o jego karoserię. Ja wczoraj wnętrze przeleciałam plakiem waniliowym i to na tyle. Tyłek mi zmarzł i do domu uciekłam xD

[Dudek]

Hehe, zimno mi nie straszne, od 4 lat juz zabawa z drugim autem trwa to sie troche wyrobiło
Ogolnie zadbanie dopiero nastąpi, wiosną wypoleruje sobie cały lakier, wypiore wnętrze i mam nadzieje - do tego czasu pouzupełniam plastiki

Podoba mi się Twoje podejście

[Merolek]

Ja też planuję na ten rok polerkę i pranie foteli i kanapy A co w zderzakach masz do uzupełniania ? Bo ja nie mam zaślepki w przednim zderzaku i u dołu jest lekko pęknięty I nie wiem czym to jak to ...

[wojtek81]

Tej zimy absolutnie odpuściłem chemię na swoim aucie... w galerii widać, że zawsze na wysoki połysk, ale w tym roku jakoś tak wyszło, że ostatnie zadbanie o Czarnucha było przed jesiennym Wajkiem... od tego momentu nic.
A środek to nie wiem jak doczyszczę.
Trochę mi wstyd, ale wiecie co?
I tak jeździ...

[Dudek]

W zderzaku nie mam zaślepki, w środku zaś niezmiernie denerwuje mnie pęknięty plastik nad środkowymi nawiwami. Wpada mi przez to do środa guzik od grzania szyby tylnej, poza tym malo estetycznie to wygląda... I kiera do obszycia

O lakier trzeba dbać, recepta na ładne auto jest prosta - lekka gleba, ładne koło i zadbany lakier

Użytkownik Dudek edytował ten post 05 lutego 2013 - 22:59