38 odpowiedzi w tym temacie

[carl00s]

I to Cię przeraziło? Poczekaj, aż dotkniesz to szlifierką od drugiej strony. Tylko wtedy nie padnij nam na serce

A na poważnie - to co jest od środka, to jest czubek góry lodowej. Czeka Cię kolego albo doraźnie wyczyścić i zabezpieczyć, albo kompleksowo rwanie konserwacji od dołu.

[Szarik]

Nie ma jeszcze tragedii . Od strony kierowcy faktycznie będzie trochę zabawy, ale reszta to norma jak na 30 letnie auto. Zerwiesz konserwację od spodu, to jeszcze pewnie coś wyjdzie. Ale jak zrobisz to porządnie, to będziesz już miał spokój.

[AiM]

Łe, tam....taka rdza, to nie rdza.

Ale jak to mówią - Rudego z imprezy nie wygonisz

[mandaryn89]

Panowie , nie twierdzę że tragedia lecz chciałem już powoli zajmować się czym innym niż blache robić

Prawda jest taka że jak na 30 letniego dziada to rudego jest stosunkowo mało . Nogi kierowcy rzeczywiście są mocno uszkodzone i tam spędzę najwięcej czasu , mam jednak cichą nadzieję iż kiedy dokonam redukcji rudego i zrobię wszystko przy zachowaniu maksymalnej staranności to auto posłuży mi jeszcze długo bez zadnych przygód z " The Flinstones "

[carl00s]

Tez mialem identyczne zalozenia. Ot, ogarne dwie dziurki i skupie sie na mechanice / estetyce. Niestety, w 99% wypadkow w tych szafach jest znacznie wiecej trupow gotowych wypasc na sam widok szlifierki.

[mandaryn89]

Panowie , stoję z budową gdyż nie mam tylnego wózka .
Ten który był jest w takim stanie że na pewno go nie założę ...

Zwracam się do Was z prośba , czy ma ktoś z Was na sprzedaż wózek tył do naszych 190 ?

[carl00s]

A co jest nie tak z obecnym? Korozja w miejscach spawow przy gniazdach tulei?

[mandaryn89]

Obecny wózek był przegnity , po długich poszukiwaniach części zawieszenia , po wielu rozczarowaniach wśród osób z forum które kładły kłody pod nogi jedziemy dalej ...

Zakończyłem cześć blacharską , podłoga i dziury w bagażniku zrobione .
Nadwozie wymalowane , czas na zawieszenie !

[carl00s]

Jeszcze jedna rzecz mnie teraz zaciekawiła, jak rzuciłem okiem ponownie na zdjęcia podłogi. Nie miałeś naklejonych mat bitumicznych pod nogami kierowcy i pasażera? Czy udało Ci się je tak ładnie zdjąć bez śladów?

[mandaryn89]

Użytkownik carl00s dnia 11 lipca 2017 - 09:04 napisał

Jeszcze jedna rzecz mnie teraz zaciekawiła, jak rzuciłem okiem ponownie na zdjęcia podłogi. Nie miałeś naklejonych mat bitumicznych pod nogami kierowcy i pasażera? Czy udało Ci się je tak ładnie zdjąć bez śladów?

miałem lecz pościągałem " tak ładnie " hehe