[W124] Matwrobel 2.0 1986

Hej, po paru pytaniach czas pochwalić się "skarbonką"

Gaźnikowa 124-ka z którą znam się już dwa lata. Za nami jakieś 17 tys km, w tym nawet odwiedziliśmy Chorwację (przy czym powrót już był "ciekawy")

Auto kupione od starszego Pana z Czechowic-Dziedzic, lakier w większości oryginalny, szyby mercedesowskie, kupy się trzyma ; )

Z wyposażenia wersja ABC czyli:
ABS
Elektrycznie wysuwana antena
Podłokietnik
Alufelgi 15"


Co zostało zrobione na przestrzeni tych dwóch lat:

Kapitalny remont silnika wraz z wymianą tłoków oraz rozrządu (po zakupie okazało się ze został dawniej przegrzany, oni ja starający się zachować zimną głowę ani "specjaliści" z ASO Mercedesa w bielsku nie wychwyciliśmy tego)
Nowy układ wydechowy od katalizatora włącznie do tłumika końcowego - Eberspacher
Wymiana tarcz i klocków przód i tył
Wymiana amortyzatora skrętu
Nowa pompa hamulcowa,
Sprzęgło
Gumy w wale napędowym
Podstawa gaźnika.... i coś tam jeszcze by się pewne znalazło

Co go boli/ zostało do zrobienia:

Przednie miejsca mocowania lewarka w progach,
Sprężynki w tarczo bębnie (pechowa pana)
Dolna tuleja w zwrotnicy lewego tylnego koła
Dwa pęknięcia lakieru na drewienku

I tutaj pytania
Czy progi warto zrobić tylko w miejscach mocowania lewarka jeśli korozja jest nie tak mocno rozwinięta, czy lepiej już całe progi wymieniać? Jeśli całe progi to czy różnica między progami z ASO a zamiennikami jest duża?
Do tych progów szukam dobrego blacharza, czy ktoś może kogoś takiego polecić? Autem chce się długo cieszyć więc zależy mi na solidnej robocie
Takie same pytanie apropo mechanika mam. Czy na Śląsku jest obecnie ktoś godny polecania?

Czy warto robić tylko tą dolną tuleje, czy od razu pójść po całości i wymienić wszystko? Jak to z perspektywy użytkowników z większym stażem wygląda?

I tak, wiem że z rachunku ekonomicznego nie jest to wersja warta takich wydatków ale... to trochę jak z miłością, wyciągając go z garażu gdzie był przykryty kocem amor chyba strzelił a teraz to już całkowicie nie opłaca się sprzedawać ; )

Zdjęcia z okresu paru tygodni po zakupie

Ja u siebie miałem wymianę całego progu. Wizualnie wyglądał nieźle a później okazało się, że próchno. Świetny kolor, zawsze podobał mi się odcień złotego.

Progi, jeśli mało rudego to wymieniaj tylko uszkodzone miejsce, bo wpasowanie się w oryginalne zgrzewy we wnękach drzwi to sporo pracy, a zabezpieczenie antykorozyjne w tym miejscu już nigdy nie będzie jak fabryczne. Jak próg zgnioty od środka to tylko wymiana całego, najlepiej zamiennik ocynk (klokkerhorm w zupełności wystarczy)
W zawieszeniu w zależności jak portfel pozwala. W124 to nie gulwing, jak wymienisz co zużyte też będzie ok,

Mało nie mało, pytanie jak w środku wygląda reszta wzmocnienia pod lewarek ;/ co to zabezpieczenia anty korozyjnego niby nie ale z drugiej strony jak ktoś się postara...

Zamienniki klokkerhorm trzymają wymiary? Jak już się w to bawić to chciałbym uniknąć problemów z spasowaniem

Z waszego doświadczenia, duża różnica w jakości występuje miedzy lemforder-em a nowymi częściami z ASO?

Użytkownik Matwrobel dnia 03 April 2018 - 23:16 napisał

Z mojego doświadczenia, to elementy gumowe oraz metalowo-gumowe w większośći dla ASO robi właśnie Lemforder. Czasami nawet kupując go jako zamiennik można spotkać "zamazane" gwiazdy i numery MB na danej części.

Potwierdzam,też już się z tym spotkałem.Poza tym mam tuleje wachacza Lemfördera na ktorych jest nabity numer katalogowy częsci zaczynający się na A 201.........

Jak już tak was męczę... W tym zestawie są wszystkie wahacze jak mniemam http://www.motostacj...og-osobowy.html ?

I drugie pytanie, mechanik zwrócił uwagę mi na stan "dolną tuleje zwrotnicy z tyłu", rozumiem że to jest ta tuleja pływająca i jej w tym zestawie nie ma?

I trzecie pytanie, czy ktoś miał doświadczenie z zamiennikiem oryginalnego katalizatora? Mam wrażenie że miedzy 90-110 kmh strasznie buczeć zaczyna wydech na zamiennik kata od Eberspacher-a. I się zastanawiam czy to ja przesadzam czy to wina tego że oryginał miał jeszcze przed złączeniem dwóch rur idących z kolektora do kata na każdej z nich "małe tłumiki" a zamiennik ich ni ma?

Pozdrawiam,

Użytkownik Matwrobel dnia 04 April 2018 - 22:11 napisał

Tak, oprócz dolnych wahaczy, którym wypada wymienić zarówno tuleję przy wózku, jak i tuleję przy piaście. Nie, nie ma jej w zestawie.
To o niej wspomniał mechanik.

Użytkownik Matwrobel dnia 02 April 2018 - 18:44 napisał

Co prawda nie na Śląsku, ale dobrze na takiej pracy znają się w Stajni W124 (niestety mają tylko profil na FB: https://www.facebook.com/stajniaw124/). Możliwe, że okaże się, że nie tylko za progi trzeba się zabrać, ale ocena to dopiero na miejscu. W swojej galerii jeszcze nie dotarłem do tego etapu napraw mojego auta, więc jakbyś miał jakieś pytania albo chciał zobaczyć zdjęcia z napraw to napisz mi PW.

Z serii "nie ma nudy z Mercedesem"
Będąc na przeglądzie rejestracyjnym wyszło że chodzi na za bogatej mieszance. W połączeniu z za dużym spalaniem od ostatniego tankowania powinienem się chyba nastawić na nową sondę lambda