Skocz do zawartości




Szop Citroen Saxo 1.1 KAT 2001


19 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   piotrek.m5


  • Postów: 5 595
  • Na forum od: 27 paź 2008
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 lutego 2010 - 23:37

Szop napisał:

jego przewidziana żywotność to może 150 tyś
Zdziwisz się, te starsze silniki ośmiozaworowe koncernu PSA miały bardzo dobrą renomę i spokojnie potrafia przelatac dwa razy tyle. Ojciec miał w 306 wiekszą wersję tego silnika a mianowicie 1.4 z tym że na jednopunktowym wtrysku i przy sprzedaży miał niecałe 200tyś (w tym 70 tyś na gazie) -nie brał ani grama oleju. Prędzej skrzynia biegów wyzionie ducha niż ten silnik.
P.S. Widzę że chyba też ci zaczyna rdzewieć pokrywa zaworów ;-) W obecnej 306 mojej pani też rudy zżarł z wierzchu pokrywę. Stała przypadłość :jump:



#12 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 lutego 2010 - 23:37

eee tam - wlasnie to jest czas na solidny wp... lomot :jump:

#13 Offline   Szop


  • Postów: 1 813
  • Na forum od: 23 gru 2007
  • Miejscowość: Leszno
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 3.0E - M103 (1992)
  • Trzeci Mercedes:W124 2.5D - OM605 (1994)
  • Inne auto:Citroen Saxo 1.1 Bic 2001

Napisano 01 lutego 2010 - 23:42

piotrek.m5, cóż poradzić, jeśli samochód nie posiada żadnych pokryw chroniących silnik przed środowiskiem zewnętrznym, a zwłaszcza chemią drogową. Wiem, że silniczek mógłby ciągnąć i więcej, bo mój kolega ma Peugeot 106 1.4 8v 75 KM (dokładnie ten silnik o którym piszesz) i chociaż wóz ma przejechane prawie 250 tyś. km wciąż daje radę! Niestety wnętrze nie trzyma się już tak dobrze, plastiki trzeszczą, itp. Dlatego uważam, że maksymalnie 150 tyś. i trzeba będzie uciekać, choć niewykluczone, że i wcześniej.

#14 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 02 lutego 2010 - 08:16

No ja na codzien uzywam jednak znienawidzonych aut grupyVW poniewaz troche dorywczo handluje autami a sa one hodliwe jednak taki Golf czy Bora diesel jest wporzadku np ostatnio jezdze Bora Tdi 6biegow 131HP, samochod spala ok 5,5-6L ON nie ma zadnych naprawde kompleksow z dynamika trakcja swieci sie do 3 biegu na 16calowych Goodyear'ach, jest wygodnie VW jest niezawodny i ma przystepne ceny czesci wiec byc moze i maja o wiele mniej polotu w designie od francuzow i jezdzi nimi sie jak wozami drabiniastymi ponadto upodobalo je sobie wielu "wiesniakow" ale jesli musze liczyc na jakis samochod na codzien i bedzie chodzilo o cos wiecej niz zawoz i przywoz mnie z pracy..

#15 Offline   michelangelo


  • Postów: 1 471
  • Na forum od: 28 lis 2007
  • Miejscowość: Gdańsk
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 lutego 2010 - 11:40

Ja nic nie mam do aut VW tylko drażni mnie jak za sam stereotyp wykreowany w latach 80-90 ludzie przy odsprzedaży windują ceny do tak wysokiego poziomu, a wcale się to nie odzwierciedla na tle bezawaryjności, są to dobre auta ale jest sporo drobnostek, które psują się równie często jak w innych autach albo i częściej...
Także jeśli mam przepłacać kilka tyś. zł za sam stereotyp to wolę kupić dużo taniej inne sprawdzone auto, a przynajmniej śpię spokojnie i nie muszę w nocy stać na warcie...

#16 Offline   FilipW


  • Postów: 1 372
  • Na forum od: 30 lip 2007
  • Miejscowość: świętokrzyskie
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:w201 2.0D 1988r
  • Inne auto:Audi 100 c4 2.8

Napisano 03 lutego 2010 - 14:38

Charlie9 napisał:

Na trasie to tym sie raczej nie poszaleje...

Ja tam swoja Toska smigam trasy i zyje. Od sierpnia juz prawie 30tys. km. 1.3b+g i tylko 75 koni ale zdziwilbys sie jakie czasem samochody sie wyprzedza. Tym bardziej przy wadze 940 kilo :old: Wiadomo, ze to pudelko na kolach ale do smigania super. Jedze do stolicy co chwile i na trasie spokojnie daje rade - predkosci na ekspresowej rzedu nawet 140 nie sa problemem a w miescie zerwanie z jedynki tez nie jest zle. Wszedzie sie wcisne, smigne i jest ok :pub: Do tego nie boje sie, ze ktos mi obije, wyjedzie czy cos :E I pali malo :/ Jedyny mankament jest taki, ze jest biodegradowalna :( - rdza wcina strasznie ;)

Szop - co do saxo - bardzo fajne :) Kiedys chorowalem na 106 - one jakby blizniacze sa nie? Wujek taka mial i z silnikiem 1.0 zrobil ponad 300tys. km. Niestety samochodzik ktoregos dnia, pod budynkiem gdzie pracuje moj brat cioteczny, dostal samozaplonu od instalacji sie spalil. Na dodatek wybuchl zbiornik i bylo niezle zamieszanie :) Ale butla gazowa nie ruszona nawet po tym wybuchu :D

#17 Offline   Szop


  • Postów: 1 813
  • Na forum od: 23 gru 2007
  • Miejscowość: Leszno
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 3.0E - M103 (1992)
  • Trzeci Mercedes:W124 2.5D - OM605 (1994)
  • Inne auto:Citroen Saxo 1.1 Bic 2001

Napisano 03 lutego 2010 - 16:11

FilipW napisał:

Kiedys chorowalem na 106 - one jakby blizniacze sa nie?
Konstrukcyjnie to w zasadzie identyczne samochody, oba wykorzystują zmodernizowaną i wydłużoną płytę podłogową Citroena AX (w Saxo jest dodatkowo wzmocniona). Patrząc z zewnątrz również odróżnia je delikatnie odmienne oblachowanie i kształt lamp (po drugim liftingu z 1999 Saxo odróżnia się zdecydowanie przodem), dopiero wnętrza to trochę inna bajka, w Saxo jest przytulniej i wygodniej.

FilipW napisał:

smigam trasy i zyje
Moim zdaniem narzekanie wynika z powszechnego rozumowania, że jak coś jest małe to musi być niewygodne, ciasne, itd. Mnie się bardzo dobrze jeździ tym trasy, zdarzało się jechać po 300 km i złego słowa na komfort podróżowania po tej jeździe bym nie powiedział. Jest w porządku :drive:

FilipW napisał:

nie boje sie, ze ktos mi obije, wyjedzie czy cos
Właśnie dlatego nigdy nie byłem zwolennikiem jazdy moim 124 na uczelnię. Parę razy byłem i trach, z tyłu wgniecenie. W Saxo aż tak bym się nie przejął, poza tym części jest dużo i w cenie barszczu..

FilipW napisał:

jest biodegradowalna
Tutaj na szczęście ocynk :cool:

Tak przy okazji, dzisiaj zakończyłem pomiar średniego spalania: 120 km trasy, 120 km miasta, jedno śniegowe szaleństwo: wynik to 7,06 litra / 100 km. Pomiar wykonany tradycyjnie, czyli pełen bak, pokonany dystans, dolewka do pełnego. Ciepełko większe i zaraz wyniki inne :ok:

#18 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 lutego 2010 - 17:10

Szop napisał:

narzekanie wynika z powszechnego rozumowania, że jak coś jest małe to musi być niewygodne
poprawka - nie rozumaowanie a doswiadczenie :drive:.

#19 Offline   Szop


  • Postów: 1 813
  • Na forum od: 23 gru 2007
  • Miejscowość: Leszno
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 3.0E - M103 (1992)
  • Trzeci Mercedes:W124 2.5D - OM605 (1994)
  • Inne auto:Citroen Saxo 1.1 Bic 2001

Napisano 04 lutego 2010 - 12:36

A skóra to zuo.. :jump:

#20 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 lutego 2010 - 18:44

sie wie :mrgreen:








Podobne tematy Zwiń