166 odpowiedzi w tym temacie

[w0jta5]

Użytkownik daru dnia 06 stycznia 2013 - 19:10 napisał

zgadza sie, ale nie powiedzialem, ze ma byc na równo w e36 jest podobnie i gra to całkiem znośnie.

Ja nie twierdze, że to w ogóle nie wypali, również nie twierdzę, że ma być na równo tylko już widzę te wystające kulfony...

Nie rozumiem po co to kombinowanie, jak dość prosto można wsadzić woofer w drzwi i cieszyć się muzyką ?

No ale zawsze znajdą się tacy co atakują temat od TYŁU lub lubią mieć pod górę ...

[daru]

zawsze cos oryginalnego;) zamontowanie tego w drzwi jest najlepszym rozwiązaniem ale nie każdemu chce się rzeźbić w boczkach..

[w0jta5]

oj tam oj tam nie przesadzaj z tą rzeźbą
http://mercedes-190..../6683864/1/#new

[pawel14b3]

Użytkownik w0jta5 dnia 07 stycznia 2013 - 21:40 napisał

oj tam oj tam nie przesadzaj z tą rzeźbą

Ciekaw jestem czy spróbowałeś zrobić takie coś ? Czy wiesz ile pochłania to czasu Czy zdajesz sobie sprawę jakie narzędzia są potrzebne i że w domu przy biurku się tego nie wykona ? Pisanie to nie jest sztuka. Sztuką jest zrobić kompletny system , który zagra i na nim "dojrzeje" ucho.
Ja osobiście w swojej pierwszej 190 przerobiłem temat głośników w słupku A. Czy to jest droga pod górę Znacznie mniej pracy , mniej się rzuca w oczy.
Przewijał się przez forum już kilkanaście razy mercedes w124 z zamontowanymi głośnikami w tym miejscu (startujący w Chinach czy w Japonii w turniejach CA)
Teraz pewnie padłoby że scena się przesunie i to nie jest fachowo i... bo wszystkie "firmy " montują właśnie w drzwiach i koniec i tak trzeba i tak ma być! , a co to ma do tematu kolegi auta ,gdzie średnie audio waha się w okolicy wartości pojazdu...
Więc żeby utrzymać auto fundusze są potrzebne i to nie małe ... , a co dopiero pakować się w budowanie sceny. Jak dla mnie wyglądem rodem spod dyskoteki.
klisza, wstawił rozwiązanie w w201 które pierwszy raz na oczy widzę ,ale w w124 korzystam z niego i nie jest to super miejsce. Jednak teraz wiem że jedyne słuszne !

[w0jta5]

Twierdzisz, że mniej pracy jest w ulepieniu z żywicy kickpanelu w nogach który będzie miał jakieś 6-8L w 190, niż przykręcenie dystansu do drzwi i wyszpachlowanie maskownicy i kieszeni pod strukturę? Dobrze zrozumiałem?
To chyba teraz ja mogę stwierdzić, że nigdy tego nie robiłeś ...

[w0jta5]

Wątek o CA się rozwinął i niepotrzebnie zrobił się bałagan w temacie bart'a. Ale może to go nakieruje na dobrą stronę dźwięku

A z wsadzeniem wysokotonówki w słupek to najważniejsze jest jego dobre ukierunkowanie, później to już tylko żmudna zabawa ze szpachlowaniem i chyba nie aż tak kosztowna.

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 07 stycznia 2013 - 23:16

[pawel14b3]

Użytkownik w0jta5 dnia 07 stycznia 2013 - 23:02 napisał

Twierdzisz, że mniej pracy jest w ulepieniu z żywicy kickpanelu w nogach który będzie miał jakieś 6-8L

Troszkę temat się rozmywa bo w tym litrażu radzą sobie świetnie głośniki 20 cm. Twierdzę jedynie że takie

Użytkownik w0jta5 dnia 07 stycznia 2013 - 23:02 napisał

wyszpachlowanie maskownicy i kieszeni pod strukturę

w warunkach domowych skończy się popękanym uwiecznieniem prac.
Słupki A z mądrym podejściem nie wymagają grama szpachli czy żywicy. Kilka lat temu raczkując bawiłem się i jednym i drugim. Przy mizernym sprzęcie i materiałach z demobilu i śmiało mogę powiedzieć że wiem , spróbowałem ,zepsułem , poprawiłem , naprawiłem i byłem szczęśliwy z własnego dzieła.

Takie zdjęcia mi się tylko uchowały z chałupniczej roboty z marnymi funduszami. Szkoda bo finalny efekt poszedł razem z dyskiem do śmieci. Mam na myśli zdjęcia , a cały system pojechał do Czech z nowym właścicielem

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 07 stycznia 2013 - 23:39

[w0jta5]

Skoro tak ciężko było wyszpachlować kieszeń to dalej twierdzisz, że łatwiejszym sposobem jest zrobienie komory w nogach?

Niestety dla typowych samochodowych 16cm wooferów potrzeba min 6L żeby poprawnie zagrał. Te komory które ja widziałem miały min 8 -10L. Są głośniki które zadowolą się 4-5L ale koszta rosną...
Nie sztuką jest zrobić jakąś tam małą komorę, wsadzić jakiś tam woofer, pokazywać fotki na forumie, a tak naprawdę rozczarować się tym jak gra, a raczej nie gra...
Dlatego drzwi są łatwiejszym miejscem do aplikacji głośnika, wybacza więcej błędów niż komora.

Co do żywicy i szpachlowania to nie polecam w pokoju przy biurku, bo zapachu szybko się nie pozbędziesz i trochę się zakurzy.
Żeby żywica popękała to trzeba się mocno postarać. Akurat asystuje przy budowie modeli szybowców i mam o tym odrobinę wiedzy.

Z mojej strony koniec OT w Galerii