75 odpowiedzi w tym temacie

[Dzieciak]

Audi A6 4.2 benzyna. Wygląda lepiej niż 5tka, miałem okazje prowadzić i śmiga jak marzenie. Nic dodać, nic ująć. A6 4.2 > W210 4.2 > 540.
p.s. nie czytałem całego tematu.

[KamillO124]

Dzieciak, To przeczytaj cały temat to będziesz wiedział czego on dotyczy.
Audi fajne ale zawieszenie alu jest dość słabe i dość drogie w naprawie, mój kolega z klasy w technikum miał A4 1.9TDI z 2000r i mimo, że kupował części lemfordera itp to co 2-3miesiące coś trzeba było zrobić przy zawieszeniu bo gdzieś coś zawsze stuknęło/puknęło.
Poza tym audi ma napęd na przód, a większość z Nas tutaj preferuje auta tylnonapędowe, wiem wiem audi ma Quattro ale jednak dla mnie RWD jest najfajniejsze.
P.S. Do audi 4.2 to samo rozrząd dobrej firmy kosztuje z wymianą ponad 1.5k, jak nie 2. Kiedyś z kolegą który ma 100 C4 2.0 patrzyliśmy to rozrządy są drogawe w tych silnikach, a w BMW i Mercu jest rozrząd na łańcuchu czyli teoretycznie nie do rozwalenia, pod warunkiem, że poprawnie złożony bo jak ktoś źle łańcu zepnie no to nie ma bata musi się rozwalić.

[Dzieciak]

KamillO124, Przeczytałem pierwszy post autora tematu i odniosłem się tylko do niego.

Części do dobrych aut trochę kosztują. Jak cie nie stać to kupujesz coś taniego, najlepiej z silnikiem 900.
4x4 > napęd na tył i to zawsze. I nie mówię tylko o zimie. Tzn. wg mnie, każdy ma inne upodobania, ale moc 4.2 z napędem 4x4 to magia.
W A4 zawieszenia nie radzą sobie z polskimi drogami i to wiadomo nie od dziś, także nie powinno być to zaskoczeniem.

[KamillO124]

Dzieciak, takim tokiem myślenia to można powiedzieć, że powinniśmy jeździć bentleyami, a jak nie stać to maluchem.
Poza tym 4.2 to chyba przesada, do normalnego użytkowania czyli większość miasto i trochę trasa, nie ma gdzie tym jeździć, co innego w niemczech bo tam mają masę autostrad bez limitów prędkości, to 4.2 ma sens u nich.

Poza tym jak mam kupować E klasę, A6 albo BMW 5 z silnikiem o mocy około 200- 230KM to wolę BMW, najlepsze osiągi przy podobnym spalaniu i RWD, audi fajne ale zawieszenia nie są stworzone na polskie warunki, dlatego wolę trochę odporniejsze E39, które daje porównywalny komfort do A6, osiągi lepsze niż w A6 ale jest odporniejsze na polskie drogi, niestety Mercedes został w tyle i nie kupię W210 ani C klasy, za podobną cenę i podobnymi kosztami można mieć BMW o lepszych osiągach i chyba lepszym komforcie, a na pewno o lepszym prowadzeniu na szybszych trasach.

Ale każdy ma inny gust, jedni są fanami Audi inni Mercedesa czy BMW a jeszcze inni Eko drivingu i dla nich najlepsze auto to jakiś stary Golf 2 1.3 z gazem w którym nic się nie robi od lat a mimo to jeszcze jakoś się toczy i pali 8l LPG/100km oferując osiągi zbliżone do dobrej kosiarki albo do dość żwawego rowerzysty

Dla mnie jedyne słuszne AUDI to A8, alu nadwozie to mistrzostwo, waży tyle co A6 osiągi ma takie jak A6, ale jak się tym powozi, na pewno lepiej niż A6 czy E klasą.

[Charlie9]

nooo byl juz jeden taki Rysiek, co to do zondy sie przymierzal i danymi technicznymi i porownaniami jak z rekawa sypal