152 odpowiedzi w tym temacie

[mercvagen]

Marcin. Orężada z frytkami

[Lukas]

Dla porównania napisze że moim 200 D przejechalem na trasie na 30 litrach z trzema osobami i załadowanym bagażnikiem 530 km z czego wynika, że spalił mi nie całe 6 litrów.Rewelacja!!!

dodano po 2 min.

Dodam do tego że szybko nie jechałem 100 - 110 km/h bo więcej tym się raczej przy całym załadowanym aucie nie da jechać!

[DamianW124W123]

Moja gwiazdka na trasie przy prędkości do 120 spala 7,5l w cyklu mieszanym ( bo taki jest zazwyczaj) 8,5 - 9,0 max.

[wojtekf1]

Witam wszystkich !!!
Po przeczytaniu ze komuś spalanie wyszło 14l :coto: nie omieszkałem umieścic tu swojej opini i doświadczenia ,a mianowicie mój W124 z 87r 2,5TD bez turbo pali 8,5l przy ostrym deptaniu po polskich drogach (hamowanie- przyspieszanie) w mieście 9, a przy spokojnej jeżdzie 6l.Na trasie do Brukseli cały czas 130-140km\h na autostradach spalił 6,7(tym samym tempem S320CDI z 2004r spalił 7,4)

[Pawlos]

to jakie są wasze rady na duże spalanie ??
regulacje ?? jak tak to jakie i gdzie ??
ja jestem z Krakowa i też mam problem z dużym spalaniem...
jak znacie jakiegoś speca od W124 to dajcie znać - będę wdzięczny

pozdrofka

[romek]

Pawlos, Auto na podnośnik i sprawdź czy hamulce się nie blokują i czy masz właściwe ciśnienie w ogumieniu.

[Pawlos]

mówiąc szczerze to ja nie stawiałbym ani na hamulce ani na ciśnienie w oponach bo takie rzeczy to sprawdzane są przy przekładaniu kół z lato/zima i zima/lato. Hamulec też nie bo jak nie trzymam nogi na pedale to auto mogłoby nie jednego "popchać"
a niepokoją mnie natomiast poranne wahania obrotów - czasami nieźle nim "szarpie" albo "faluje" (szybko przyśpiesza obr. a potem zwalniają, czasem prawie gasnął ) - wartość obrotów jest prze różna - mija po paru minutach jak się już nagrzeje.
I przeraziła mnie ilość spalonego ON ostatni bak to ledwo ponad 415km (na głębokiej rezerwie) czyli niecałe 15L/100km !! wiem że nie robię dużych tras ale coś mi się nie wydaje żeby aż tak wzrosło spalanie normalnie robiłem 530km spokojnie do zapalenia rezerwy czyli ponad 100km więcej.
ehh ja to mam szczęście - moje poprzednie autko (VW Passat 1.8 Benzyna - palil ok. 13L)
poradźcie coś ?? co sprawdzić ??
albo gdzie się udać - jestem z Krakowa - polećcie jakiś dobry warsztat żeby nie zdarli ze mnie skóry a i żeby Mesiowi krzywdy nie zrobili.
pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc

[pejter]

Pawlos napisał:

wiem że nie robię dużych tras

napisz co to dla cie bie duża trasa, bo ja w 250d potrafiłem na trasie zejśc poniżej 6l(ale to nie była jazda), ale zimą palił w mieście 12. Odcinki 2-3km po centrum, odpalanie z zimnego zazwyczaj, trochę korków więc może też po prostu takie odcinki robisz i więcej stoisz niz jedziesz

[Pawlos]

jak do pracy jadę to odcinek 3-4km od zimnego (wiadomo że 2minutki trzeba poświęcić na odśnieżanie to silniczek pracuje) i praktycznie cały ten odcinek jadę - jak wyjeżdżam to nie ma korków i jak wracam po pracy to w drugą stronę też nie ma akurat taki odcinek trasy, że omijam korki potworki (zazwyczaj korki są ale w przeciwną stronę niż ja jadę)

stąd moja obawa że może coś mam źle wyregulowane...
odkąd mam merca nic w nim nie grzebałem ani nie dawałem na żadne regulacje - może cosik się zapchało i trzeba przeczyścić ??
pytanko czy preparaty które można kupić do czyszczenia wtrysków itp dają coś?? - mam na myśli czy to jest pic na wodę czy faktycznie zmniejsza spalanie, poprawia obroty itp??

[Rob]

Pawlos napisał:

ak do pracy jadę to odcinek 3-4km od zimnego (wiadomo że 2minutki trzeba poświęcić na odśnieżanie to silniczek pracuje)

Wymień filtr paliwa i powietrza. Przy takim użytkowaniu jak napisałeś motor trzylitrowy nie spali 7 litrów.... Napisz czy auto jeździ normalnie, czy nie kopci za bardzo jak depniesz full gaz, czy nie śmierdzi ON itd...
Wiosną i latem ;-) zapewne będzie palił mniej