Skocz do zawartości




Spalanie W 124 2.0 D


97 odpowiedzi w tym temacie

#51 Offline   Jarek151900


  • Postów: 156
  • Na forum od: 25 lis 2012
  • Miejscowość: Wałcz
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 stycznia 2013 - 16:43

w poprzednich autach spalanie na "kreskę" była w miarę dokładna i pokrywała się z dolewką do pełna dlatego się zapytałem :zeby:
zdziwiłem się jak klubowicze pisali 7-8-9l/100km. Zarobię kasę, zaleje pod korek, zrobię 100 km, znowu zaleje i zobaczę tą ''tolerancję''.



#52 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 stycznia 2013 - 18:59

Zrób 200 km i sprawdź. Im dłuższy dystans, tym - że tak powiem - dokładniejsza średnia.

#53 Offline   klata1981


  • Postów: 4 088
  • Na forum od: 23 lip 2008
  • Miejscowość: Police
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W108 280 S "S-Clatte"

Napisano 12 stycznia 2013 - 19:26

Wyświetl postUżytkownik lukaszstas dnia 12 stycznia 2013 - 09:53 napisał

Mnie od pełności do "przedostatniej" kreski zawsze wychodzi około 200-250km, a od "przedostatniej" do "środkowej" robię około 100km...jak to możliwe :hmm:

Przyciąganie ziemskie. Wskazówka po prostu opada szybciej niż się unosi :E

#54 Offline   Jarek151900


  • Postów: 156
  • Na forum od: 25 lis 2012
  • Miejscowość: Wałcz
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 stycznia 2013 - 21:49

może przenosimy się na marsa ;> tam grawitacja prawie żadna :mrgreen:
nawet 2.0d by latał :D

#55 Offline   jan0s


  • Postów: 37
  • Na forum od: 04 gru 2012
  • Miejscowość: Bstok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 lutego 2013 - 23:05

Witam
Na wstępie przepraszam grono moderatorskie i wrzucam posta w odpowiednim dziale ;)
Do rzeczy
Mój 200D z 92roku posiada bardzo irytujący problem, a mianowicie spalanie w mieście wynosi ok 20/100. Potrafie go czasem mocniej przycisnąć ale 20 to chyba spora przesada tym bardziej dla om601 200d.

Silnik pali na dotyk ale tylko powyżej ok -10C, niżej trzeba juz zagrzewać po kilka razy świece i czasem kręcić nawet 20s rozrusznikiem
Na niskich obrotach nie dymi, na wysokich puszcza czarną chmurę
Gdy jest bardzo zimno gdy już odpali telepie nim jakieś 15s po czym się normuje i chodzi ładnie
Nie brakuje mu mocy i nie szarpie

Wymienione wszystkie filtry oraz olej, paliwo ze Statoilu
Pomiędzy czwartym wtryskiem (licząc od chłodnicy) a korpusem zbiera się jakiś płyn (widać na filmie)
Silnik klekocze bez zarzutu (ocenę zostawiam wam - film)

Pod samochodem nie zbiera się żaden płyn, nic nie kapie.
Temperatura robocza silnika to delikatnie poniżej 80C, jak widać na filmie sprzęgło wentylatora działa jak powinno.
Zasysa korek wlewu baka po dłuższej jeździe
Kontrolki świec palą się tylko przed odpaleniem
Metoda pomiaru na zalanie całego baka i ilość przejechanych km


Jedyne co mi przychodzi do głowy to wtryski ?
Źle ustawiona pompa wtryskowa - gdzie i co można przestawić ?

Film


#56 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lutego 2013 - 15:19

Więc i ja umieszczę odpowiedź we właściwym temacie (czyli tamten może już lecieć w kosmos), bo widzę że nie dopisałeś więcej szczegółów.

1. Kontrolka świec normalnie świeci się przed odpałem, normalnie gaśnie i potem już się nie zapala?

2. Czy nie zasysa Ci baku? Jeśli odkręcisz korek po dłuższej jeździe, to czy słyszysz jakikolwiek syk?

3. Temperatura za niska! Powinno być "na górnym brzuszku cyfry 8". Wszystko co niżej, jest za niskie.

4. Co do czwartego wtrysku, to nie bardzo widać skąd leci. Mi się wydaje (o ile dobrze widzę), że jest wilgotny również na górze - czyli najprędzej gumowy wężyk przelewu jest do wymiany. Albo nakrętka sztywnego przewodu ciśnieniowego jest za luźno.
Gdyby wtrysk się rozkręcił (góra z dołem) to byłby mokry w połowie, a jeśli by sam wtrysk się wykręcił z komory wstępnej, to jeszcze niżej + byłyby bąble w tym jeziorku paliwa.

jan0s napisał:

Pod samochodem nie zbiera się żaden płyn, nic nie kapie.
No, osłona pod silnikiem, to sucha na pewno nie jest :) . Pewnie podczas jazdy wszystko się z niej wydmuchuje, więc ziemia sucha.
Nic nie czujesz w kabinie zapachu paliwa podczas jazdy? U mnie nieźle dawało ropą jak mi przelew pękł, choć fakt że zdrowo sikało.

Szkoda, że go nie gazowałeś. Zrób drugi filmik z kilkoma przegazówkami - taż żeby było zarówno stopniowe zwiększanie obrotów, jak i szybsze + zejście. Wtedy wyraźnie słychać jak wtryski milkną gdy weźmiesz go na obroty i nagle całkiem odpuścisz gaz (oczywiście zakładając, że wtryski klepią).
Myślę, że pompy nie ma co ruszać. Prędzej te wtryski na tester. Ale najpierw zrób wyciek paliwa i zmień termostat.

5. No i zasadnicze pytanie, mimo że na końcu: Jak mierzyłeś spalanie? Na jakieś tam "kreski" albo "grubości wskazówki", czy: tankowanie pod korek -> reset licznika -> kilkaset km jazdy -> tankowanie pod korek -> obliczenie?

#57 Offline   jan0s


  • Postów: 37
  • Na forum od: 04 gru 2012
  • Miejscowość: Bstok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lutego 2013 - 20:29

Cytat

1. Kontrolka świec normalnie świeci się przed odpałem, normalnie gaśnie i potem już się nie zapala?
Tak

Cytat

2. Czy nie zasysa Ci baku? Jeśli odkręcisz korek po dłuższej jeździe, to czy słyszysz jakikolwiek syk?

Po zakończonej jeździe i odkręceniu korka słychać syknięcie (to chyba dobrze ?)

Cytat

3. Temperatura za niska! Powinno być "na górnym brzuszku cyfry 8". Wszystko co niżej, jest za niskie.

Wymienię termostat i zrobię testy

Cytat

4. Co do czwartego wtrysku, to nie bardzo widać skąd leci. Mi się wydaje (o ile dobrze widzę), że jest wilgotny również na górze - czyli najprędzej gumowy wężyk przelewu jest do wymiany. Albo nakrętka sztywnego przewodu ciśnieniowego jest za luźno.
Gdyby wtrysk się rozkręcił (góra z dołem) to byłby mokry w połowie, a jeśli by sam wtrysk się wykręcił z komory wstępnej, to jeszcze niżej + byłyby bąble w tym jeziorku paliwa.


Hmm nakrętki przewodu wysokiego ciśnienia nie dało się już mocniej dokręcić (nawet ruszyć) przyglądałęm się, przyglądałem i nie mogłem dostrzec żadnej strugi, sączenia się ale przyznam jest "spocony" aż spod samego przewodu wys. ciś.

Cytat

5. No i zasadnicze pytanie, mimo że na końcu: Jak mierzyłeś spalanie? Na jakieś tam "kreski" albo "grubości wskazówki", czy: tankowanie pod korek -> reset licznika -> kilkaset km jazdy -> tankowanie pod korek -> obliczenie?


Metoda pomiaru na zalanie całego baka i ilość przejechanych km

Nie czuć zapachu ropy

Poniżej film z gazowania nie słyszę nic niepokojącego, niestety :/
https://www.youtube....h?v=hpJY8Cbev5s

Użytkownik jan0s edytował ten post 09 lutego 2013 - 20:35


#58 Offline   jan0s


  • Postów: 37
  • Na forum od: 04 gru 2012
  • Miejscowość: Bstok
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lutego 2013 - 20:53

Jeszcze jeden film z odpalania samochodu (nie mogłem już edytować poprzedniego posta)


#59 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lutego 2013 - 22:55

Wyświetl postUżytkownik jan0s dnia 09 lutego 2013 - 20:29 napisał

Po zakończonej jeździe i odkręceniu korka słychać syknięcie (to chyba dobrze ?)
No właśnie nie bardzo. Paliwa się spala i na jego miejsce powinno do baku wchodzić powietrze. Normalnie, na spodzie zbiornika na ropę, masz króciec do smoka z sitkiem, króciec od powrotu i taką śmieszną gumę, która kryje pod sobą jednokierunkowy zawór napowietrzający, który wpuszcza powietrze do baku. Jak coś jest nie tak, to w zbiorniku robi się podciśnienie.

Najlepiej, jeśli po trasie nic nie syknie przy odkręcaniu (niezależnie czy jest rezerwa czy prawie pełny) i u większości tak jest. Ale czasem jest problem i zasysa słabiej czy mocniej. Póki silnik chodzi, to jest ok. Ale co się odwlecze, to nie uciecze - powietrze prędzej czy później będzie chciało się dostać do baku i zrobi to za pomocą wszelkich nieszczelności na łączeniach węży itp. Był chyba z jeden czy dwa przypadki na tym forum, że komuś zassało i trwale zdeformowało zbiornik paliwa - widocznie miał zdrowe wężyki i opaski, które nic nie przepuściły.

Piszesz, że największy problem jest poniżej -10*C. Po jeździe paliwo jest ciepłe - przechodzi przez wymiennik ciepła, a potem ogrzewa się ogólnie od silnika. Podciśnienie w układzie masz już od samej jazdy. Póki gorący silnik chodzi, to jest ok. Ale gdy gasisz, to wszystko stygnie, powietrze nad taflą paliwa kurczy się, więc podciśnienie jeszcze się wzmaga. Jakiś wężyk nieszczelny -> zasysa się powietrze i układ zapowietrzony. Paliwo z rana zimne, więc gęste i... -> kręcenie 20 sekund.

Niektórzy wymieniają/czyszczą ten napowietrznik, a niektórzy dziurawią uszczelkę w korku. Jak będziesz pamiętał, to chociaż po jeździe na moment odkręć korek albo w ogóle zostaw na noc niedokręcony i zobacz jak rano odpali.


Wyświetl postUżytkownik jan0s dnia 09 lutego 2013 - 20:29 napisał

Hmm nakrętki przewodu wysokiego ciśnienia nie dało się już mocniej dokręcić (nawet ruszyć) przyglądałęm się, przyglądałem i nie mogłem dostrzec żadnej strugi, sączenia się ale przyznam jest "spocony" aż spod samego przewodu wys. ciś.
No to już musisz sam dojść co jest nie tak. Może ktoś przesadził z siłą dokręcania i teraz taki skutek. A może jednak gumowy przelew albo ta zatyczka (bo to w końcu ostatni wtrysk)? Gumowe rurki są tanie (choć niektórzy polecają tylko te fabryczne w oplocie, ale on droższe).

Co do filmu z gazowania, to może ktoś inny dla pewności powie. Ja jestem przed wymianą końcówek, więc nie wiem jaki powinien być dźwięk idealny.

#60 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 09 lutego 2013 - 23:55

Panowie podchodźmy do sprawy poważnie i podajmy spalanie do przynajmniej 4 miejsc po przecinku :mrgreen:








Podobne tematy Zwiń