Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Pierburg 2ee+LPG duszenie/szarpanie na benzynie



20 odpowiedzi w tym temacie

#11 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 03 listopada 2012 - 22:35

Heh, nie ma sprawy. Ogólnie jest się czym bawić przy 2ee, na szczęście literatura jest, opisy w sieci są. Podstawa jeżeli chcesz mieć sprawne 2ee to sprawdzenie go na warunkach fabrycznych. Jeżeli nadal występują problemy zaczyna się od postaw -czyli od...podstawy, odmy, ciśnień silnika na cylindrach, czystości, szczelności, stanu pompki paliwa...blebleble
Jeżeli bez miksera miód i orzeszki to albo się godzisz z koniecznością łagodnego użytkowania go na PB przy mikserze założonym, albo kombinujesz minimalizując szarpanie(przerabiałem nawet własny mikser ze zmienną geometrią ;) ), albo zakładasz np. BLOS co w sumie i tak lekkich zachwiań nie wyeliminuje(mam).
2ee jest to specyficzny gaźnik -ekologia i ekonomia wymusiła dość skomplikowane i rozbudowane urządzenie, coś na kształt monowtrysku ale realizowanego szeregiem nastawników. Jak ja to nazwałem -2ee to prawtrysk jednopunktowy.
Konstrukcja jest wrażliwa, ma sporo elementów ruchomych/zużywających się z czasem i naprawdę kilka niezłych niuansów, które mogą krwi napsuć. U mnie leży już kilka miesięcy zestaw do swapa na wtrysk mono(mam dość sposobu realizacji zmiany zasilania przy gaźnikach) ale czasu wciąż brak....



#12 Offline   izmajlove


  • Postów: 12
  • Na forum od: 01 sie 2010
  • Miejscowość: Stargard Szczeciński
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 listopada 2012 - 21:45

Witam ponownie.
Przymierzałem się do ściągnięcia osprzętu lpg i po dłuższych oględzinach stwierdziłem że nie będę wyrywał miksera gdyż zostanie dziura tam gdzie jest wejścje gazu do miksera gdyż majster musiał wyłupać kawałek plastiku w celu poprawnego osadzenia miksera . Dziura słaba do załatania (dużo silikonu, który by pewnie zaraz spłynął po gaźniku). Tak więc wyszło by na to jakbym tak samo ściągnął obudowę filtra i jeżdził bez niego. Ale bedę próbował zakupić nową obudowę.

#13 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 06 listopada 2012 - 21:55

Wyświetl postUżytkownik izmajlove dnia 06 listopada 2012 - 21:45 napisał

Tak więc wyszło by na to jakbym tak samo ściągnął obudowę filtra i jeżdził bez niego.

Kilka małych kółek nic by nie zmieniło -ludzie ze stożkami bujają wciągając meszki do motoru i na efekty tego trzeba poczekać sporo ;)
Rzecz jasna lepiej jak masz obudowę pewną, ogólnie jak pisałem -warunki fabryczne. Wtedy można domniemywać, czy wina po stronie gaźnika/osprzętu silnika, czy też fałszuje jego pracę dokładka LPG.

#14 Offline   izmajlove


  • Postów: 12
  • Na forum od: 01 sie 2010
  • Miejscowość: Stargard Szczeciński
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 listopada 2012 - 22:21

Kilka kółek się odbyło bez osprzętu i filtra ale auto nadal na ciepłym silniku dusi , a na zimnym gaśnie zaraz po próbie dodania lekko gazu.

Dodam że ostatnio została wymieniona dysza - iglica biegu jałowego a przed wymianą jakoś to jeździło tyle że gasł na zimnym na skrzyżowaniach i światłach.

Użytkownik kloss72 edytował ten post 06 listopada 2012 - 22:56
Korzystaj proszę z opcji edycji postów, gdy zachodzi potrzeba dopisania jakiejś myśli krótko po zamknięciu wypowiedzi


#15 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 06 listopada 2012 - 23:01

Jeżeli masz na myśli dyszę na wierzchu gaźnika z iglicą poruszaną łącznie z klapą przysłony wstępnej to jest tam regulacja mimośrodowa i faktycznie coś wnosi do życia ;)
Zapamiętać jak było i próbować. Ta iglica wchodząca w ta dyszę łazi w niej nieosiowo i po latach wyciera dyszę niesymetrycznie.
Przysłona wstępna działa? Słychać czasem brzęczenie "transformatorowe" pod maską? Mogła zostać odłączona dla zasilania LPG -robi się tak, niektórzy wyłączają permanentnie co jest bez sensu, bo można to przekaźnikiem załatwić(jak u mnie) i na benie działa normalnie.

#16 Offline   izmajlove


  • Postów: 12
  • Na forum od: 01 sie 2010
  • Miejscowość: Stargard Szczeciński
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 listopada 2012 - 23:33

Dyszę wytarło ale mam drugi gaźnik i z tego drugiego też była wytarta więc ją zregenerowałem klejem dwuskładnikowym, załatałem to wytarcie. Niby klej bardzo mocny (zobaczymy). A jeszcze przy montażu wyciągnąłem troszkę sprężynę od iglicy bo nieco zmęczona była i teraz po całkowitym zamknięciu się dyszy nie ma przepływu powietrza , a może mały powinien być? Sprawdzone dmuchając ustami na wykręconej dyszy.

Przysłona chodzi aż miło, brzęczy pięknie i przymyka się przy gazowaniu na wolnych obrotach otwarta na max.

Użytkownik Lord Zekanda edytował ten post 06 listopada 2012 - 23:46
Za kolejne posty jeden pod drugim w odstępie kilku minut dostaniesz warna


#17 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 07 listopada 2012 - 08:19

Niepotrzebnie ruszałeś sprężynkę -przy tak delikatnej rozciągnięcie, nawet niewielkie, zmieni diametralnie jej charakterystykę(borykam się z tym dość często przy reduktorach gazowych, BLOSach).
Samą dyszę regenerowałem cynowaniem, potem obrót, by iglica tarła po dziewiczym miejscu.
O działaniu zaś przysłony w fazie rozruchu, nagrzewania, przyśpieszania zapewne czytałeś.

#18 Offline   izmajlove


  • Postów: 12
  • Na forum od: 01 sie 2010
  • Miejscowość: Stargard Szczeciński
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 07 listopada 2012 - 21:45

Niepotrzebnie ruszałeś sprężynkę -przy tak delikatnej rozciągnięcie, nawet niewielkie, zmieni diametralnie jej charakterystykę(borykam się z tym dość często przy reduktorach gazowych, BLOSach).
Wynika na to że potencjometr działa z zamałą siłą by poprawnie naciągać przeze mnie wyciągniętą sprężynkę.
W sobotę założę prawidłową sprężynkę z zapasowej iglicy i mam nadzieje że moje problemy z gaźniczkiem znikną na dobre.

#19 Offline   izmajlove


  • Postów: 12
  • Na forum od: 01 sie 2010
  • Miejscowość: Stargard Szczeciński
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 10 listopada 2012 - 16:04

Właśnie wróciłem z wymiany sprężynki . I są efekty, mianowicie na zimnym silniku bez osprzętu LPG i założonego filtra, autko rozpędza się jak mu fabryka dała , po założeniu osprzętu tak jak pisał kloss72 są zaburzenia przepływu powietrza,ale gdy silnik osiągnie temperaturę około 50-60 stopni problemy znikają także jestem bardzo miło zaskoczony poprawą pracy gaźnika. Trzeba to opić, co by się za szybko nie popsuł. Dziękuję za posty

#20 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 10 listopada 2012 - 19:55

Wyświetl postUżytkownik izmajlove dnia 10 listopada 2012 - 16:04 napisał

Trzeba to opić, co by się za szybko nie popsuł. Dziękuję za posty

No to ekstra :ok: Baw się dobrze, ja mam radochę, że coś pomogłem ;)








Podobne tematy Zwiń