Skocz do zawartości




- - - - -

[W201] Sonda Lambda



54 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 19:53

Wyświetl postUżytkownik Piotrek 190E dnia 30 grudnia 2013 - 10:21 napisał

Zwykłą złączkę możesz zastosować ale nie mam tu na myśli tzw, wsuwek i będzie ok , ale jeśli teraz Ci działa i odpowiednio pracuje to w sumie nie wiem czy jest sens ruszać.
To oryginalna złączka Boscha własnie do sond, hermetyczna. Ciężko takie coś zdobyć, nic tam się nie lutuje, tylko jest na cienkie przewody, a moja sonda ma gruby kabel, z 4mm2.



#12 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 30 grudnia 2013 - 19:59

Wcale ten kabel sygnalowy nie jest gruby zapewniam , wydaje ci się tylko tak dlatego że pod zieloną osłonką masz taki splot przeciw zakłóceniowy , zakładasz złączkę możesz ją na zewnątrz tym opleść i gitara. Ja tam nie miałem problemu z takimi złączkami jakoś .

#13 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 20:56

Wyświetl postUżytkownik w0jta5 dnia 29 grudnia 2013 - 21:12 napisał

Z tego co wiadomo, to nie za dobrze lutować kabel sondy
Nie bardzo rozumiem. Nie jest dobrze: lutować czy ogólnie: łączyć i sztukować? Po mojemu, to nie ma lepszego połączenia niż lutowanie + rurka termokurczliwa (najlepiej z klejem). Chyba, że ktoś wali bobki z cyny, a nie lutuje.

#14 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:06

No własnie po to Bosch dodaje taki zestawik łączenia przewodów, by ich nie lutować.

Wyświetl postUżytkownik Piotrek 190E dnia 30 grudnia 2013 - 19:59 napisał

Wcale ten kabel sygnalowy nie jest gruby zapewniam , wydaje ci się tylko tak dlatego że pod zieloną osłonką masz taki splot przeciw zakłóceniowy , zakładasz złączkę możesz ją na zewnątrz tym opleść i gitara. Ja tam nie miałem problemu z takimi złączkami jakoś .
Ok masz racje, przesadziłem, główny ma 2.5mm2, cienką osłonę i dodatkową plecionkę (ekran)

#15 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:14

Wyświetl postUżytkownik w0jta5 dnia 30 grudnia 2013 - 21:06 napisał

No własnie po to Bosch dodaje taki zestawik łączenia przewodów, by ich nie lutować.
Ale to nie jest jakaś propaganda? Tak jakby cyna pogarszała przewodzenie, czy coś. A czym się to ich magiczne złącze różni od takiego "żelka" za grosze:
http://allegro.pl/li...+%C5%BCelowa%29?
Wiadomo, żelek nieodporny na temperaturę, ale już na wodę tak, no i nie ma "złej cyny".

#16 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:18

Propaganda? Nie wiem, was pytam jakie doświadczenie z tym macie?

Pomysł z żelkiem całkiem fajny :ok:

#17 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:24

Kolego ja to osobiście uważam że samo lutowanie może zaburzyć, uszkodzić sondę ( zmienić jej parametry w większym bądź mniejszym stopniu ). Producent jednak nie zaleca lutowania przewodów samej sondy , możesz sobie rozpiąć wtyczkę sondy i lutować przewód który idzie do sterownika ale nie ten co jest bezpośrednio połączony z sondą i tyle w temacie a każdy zrobi i tak jak uważa :D

#18 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:40

Wyświetl postUżytkownik Piotrek 190E dnia 30 grudnia 2013 - 21:24 napisał

Kolego ja to osobiście uważam że samo lutowanie może zaburzyć, uszkodzić sondę ( zmienić jej parametry w większym bądź mniejszym stopniu ).
A niby jak? No raczej temperatura z lutowania jej nie ubije, hehe, bo ona sama w cieple się kisi. Jeśli chodzi o jakieś wyindukowanie napięcia podczas lutowania, to nie ma problemu - za lutownicę kolbową dałem kilka lat temu całe "aż" 12 złotych i do lutowania kabli starcza wyśmienicie.

W0jta5, przepraszam :) - myślałem że też jesteś tego zdania, że nie wolno lutować.

#19 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 30 grudnia 2013 - 21:47

Wyświetl postUżytkownik XM dnia 30 grudnia 2013 - 21:40 napisał

A niby jak? No raczej temperatura z lutowania jej nie ubije, hehe, bo ona sama w cieple się kisi. Jeśli chodzi o jakieś wyindukowanie napięcia podczas lutowania, to nie ma problemu - za lutownicę kolbową dałem kilka lat temu całe "aż" 12 złotych i do lutowania kabli starcza wyśmienicie.

W0jta5, przepraszam :) - myślałem że też jesteś tego zdania, że nie wolno lutować.
Ja również się nie upieram przy swoim bo tak jak mówiłem to tylko moje zdanie a mogę się przecież mylić , właśnie chodziło mi o to wyindukowane napięcie,że może ją uszkodzić ale widzę że jest możliwość lutowania bez inwazyjnego także spoko czegoś nowego się nauczyłem , zawsze staram się stosować do wskazówek producenta i źle na tym nie wychodzę .

#20 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 grudnia 2013 - 23:00

Ale właśnie... do sondy jest jakaś papierowa instrukcja i tam pisze, żeby nie lutować?
Jeśli tak, to może faktycznie podają na zapas i tak by się nie wdawać w szczegóły, bo wiedzą że większość majstrów ma lutownice transformatorowe. A jeśli nie ma nic o lutowaniu w instrukcji, no to... wiadomo.
Po mojemu, to na pewno połączenie musi być szczelne od wody. Ogniwo jakie powstaje w sondzie nie ma dużej "mocy" i pewnie byle wilgoć zrobi zwarcie, które ściągnie do zera napięcie jakie daje sonda.








Podobne tematy Zwiń