Witam.
Problem dotyczy w124 250D kombi. Ruszając dziś z parkingu skręciłem koła do oporu i usłyszałem głuchy huk z przedniego lewego zawieszenia. Objaw ten powtórzył się wielokrotnie w czasie jazdy. Głównie na wprost oraz po wyjściu z zakrętu. Nic nie słychać gdy najedzie się na studzienkę czy dziurę w jezdni. Auto nie szarpie ani nie ściąga. Wygląda to tak jakby, któryś element zawieszenia się "zacinał" i przeskakiwał. Przy skręcaniu kół w miejscu raz "huknie" a raz nie. dodam, że mam luz na łożyskach przednich - niewielki oraz kończące się gumy łącznika stabilizatora. Auto wróciło wczoraj od mechanika, a wcześniej było na diagnostyce i nic nie znaleźli. Auto mam od 2 tygodni i dopiero sie go uczę.
Dziękuję z góry za wszelką pomoc.
Pozdrawiam Mariusz
0
[w124] głuchy stuk z przedniego lewego zawieszenia
Rozpoczęty przez mariusz jarecki, maj 16 2008 22:53
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 maja 2008 - 22:53
#2
Napisano 16 maja 2008 - 23:03
mariusz jarecki napisał:
Auto wróciło wczoraj od mechanika, a wcześniej było na diagnostyce i nic nie znaleźli.
Jeżeli diagnosta nic nie znalazł, a przecież ma do tego odpowiednie warunki i sprzęt to co ja Ci wywróżę przez forum
Zmień diagnostę, bo jeżeli coś stuka, to oznacza to nadmierne zużycie, powstający luz w układzie itd...
#3
Napisano 17 maja 2008 - 00:12
mariusz jarecki... tego typu "usterki" w swojej wykrylem sam. Najczesciej w przypadkach, ktore opisales to: tuleje wahacza, sworzen, gumy stabilizatoa bądz cos w ukladzie amortyzatora (np. wywalone lozyska przy kielichu). Mozna duzo gdybac. Sprawdz te elementy zawieszenia i napisz co i jak. W124 wybacza duzo i tylko wprawne oko (i koledzy z forum) sa w stanie okreslic (przyblizyc) okolice usterki...tak na marginesie, moj kolega mial podobny problem. Okazalo sie, ze ma luz w przekladni. Po wymianie stukanie ustalo i cieszy sie jazda. Pozdro i powodzenia w szukaniu i naprawie.
pozdr
MOD: Nowe zdanie po kropce zaczyna sie wielka litera.
pozdr
MOD: Nowe zdanie po kropce zaczyna sie wielka litera.
#4
Napisano 17 maja 2008 - 04:08
Ja miałem podobnie i skończyło sie na tym, że rozleciał się sworzeń.
#5
Napisano 17 maja 2008 - 09:46
A patrzyłeś w jakim stanie są Poduszki amortyzatora też miałem takie stukanie był to czas na wymianę ich
#6
Napisano 28 maja 2008 - 21:49
Witam.
Sprawa się wyjaśniła. Pękł wspornik stabilzatora - chyba dobrze to nazwałem. Część wymieniona i jedzie się cichutko.
Pozdrawiam Mariusz
Sprawa się wyjaśniła. Pękł wspornik stabilzatora - chyba dobrze to nazwałem. Część wymieniona i jedzie się cichutko.
Pozdrawiam Mariusz
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W140] Wyciek przy "gruszcze" zawieszenia. |
Mercedes S, CL i SEC | wojciech1 |
|
||
W201 AUTOMAT stuki i szarpanie lewarkiem skrzyni biegów |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gigachadman90 |
|
||
[w201/w124] Dobór sprężyn zawieszenia. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | polek |
|
||
Cykanie/stukanie - M104 3.2 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | szymon00 |
|
||
[w124] tajemnicze stukanie pod autkiem |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | stiv88 |
|