15 odpowiedzi w tym temacie

[Leon90]

Jeżeli już ktoś był i widział samochód, to warto aby zrobił zdjęcia wad, mankamentów oraz niefachowo naprawionych elementów lub w inny sposób zatuszowanych usterek.Wtedy taka opinia będzie bardziej wiarygodna. Poza tym każdy ma inny gust, inne spojrzenie na używany samochód. Jeden powie, że "łee malowany, więc pewnie bity, walony i z trzech złożony" , zaś drugi stwierdzi, ze Mercedes jest brzydki z rysami, odpryskami, zadrapaniami i pewnie nie był szanowany a okazuje się, że auto ma pierwszy lakier, ktoś trzeci powie, że bardzo dobra baza lub dobry egzemplarz bo w oryginalnym lakierze i tak dalej. Takim tokiem opiniowania nie będzie nigdy wiarygodnej opinii o danym aucie z ogłoszenia sprzedaży.
Uważam, ze każdy szukający jeżeli wypatrzy sobie upragniony samochód powinien pojechać i obejrzeć sam na żywo. Tylko wtedy sam zainteresowany stwierdzi czy auto spełnia jego oczekiwania.

Dużo osób nie zna się na Mercedesach i jak przeczyta opinię, że był malowany lub jest zaniedbany, bo ktoś nie odkurzał od pół roku, to zaraz wyobraża sobie czarny scenariusz co nie zawsze ma pokrycie z rzeczywistością bo może okazać się całkiem interesującym MB.

Użytkownik Leon90 edytował ten post 18 sierpnia 2016 - 11:40

[seweryn24]

Idąc tym tokiem rozumowania dział zakup kontrolowany jest niepotrzebny. W końcu każdy kto jest zainteresowany powinien pojechać i zobaczyć auto na własne oczy bo być może mu przypasuje..

Edit:

Proponuje usunąć temat bo staje się bezwartościowy a dalsze dyskusje nie mają sensu, zawsze będzie ktoś komu nie będzie coś pasować.

Użytkownik seweryn24 edytował ten post 18 sierpnia 2016 - 11:42

[Leon90]

Dokładnie tak. Jeżeli ktoś dysponuje kwotą 6000 zł i oczekuje idealnego stanu czekając aż forumowicze mu potwierdzą "tak jest super" albo "nie jedz bo to złom" to co taka osoba zainteresowana kupnem ma pomyśleć? Dzięki chłopaki za pomoc dobrze, że nie pojechałem a w rzeczywistości może być niezłe auto. Nie ma jednoznacznej reguły. Jak nie będzie jeździło się na oględziny, to nigdy nie kupi się samochodu. Co innego gdy ktoś ma tylko i wyłącznie 6000 zł i trzeba wydać jeszcze pieniądze z tej kwoty na wyjazd, to wtedy jest kłopot i szuka się pomocy na forum. Po zdjęciach można powiedzieć dużo a zarazem niewiele ale jakiś zarys wstępnie można nakreślić na temat przedstawionego auta do oceny.

Użytkownik Leon90 edytował ten post 18 sierpnia 2016 - 11:48

[seweryn24]

Użytkownik Leon90 dnia 18 sierpnia 2016 - 11:46 napisał

Dokładnie tak. Jeżeli ktoś dysponuje kwotą 6000 zł i oczekuje idealnego stanu czekając aż forumowicze mu potwierdzą "tak jest super" albo "nie jedz bo to złom" to co taka osoba zainteresowana kupnem ma pomyśleć? Dzięki chłopaki za pomoc dobrze, że nie pojechałem a w rzeczywistości może być niezłe auto. Nie ma jednoznacznej reguły. Jak nie będzie jeździło się na oględziny, to nigdy nie kupi się samochodu. Co innego gdy ktoś ma tylko i wyłącznie 6000 zł i trzeba wydać jeszcze pieniądze z tej kwoty na wyjazd, to wtedy jest kłopot i szuka się pomocy na forum. Po zdjęciach można powiedzieć dużo a zarazem niewiele ale jakiś zarys wstępnie można nakreślić na temat przedstawionego auta do oceny.

Tu akurat masz racje. Gorzej jeśli ktoś jedzie kawał drogi po 300 CE 24V za 18 tyś czy 320 CE za 30 tyś. W tej cenie od auta w praktyce można już dużo wymagać, a jak się okazuje nie zawsze jest to co na zdjęciach.

[Leon90]

Ryzyko niepowodzenia wyjazdu oraz straty czasu i gotówki na paliwo trzeba przyjąć jako koszty na poszukiwania dobrego Mercedesa. Trzeba z tym pogodzić się a jak mamy wątpliwości to lepiej nie jechać i odpuścić sobie. W końcu to my szukamy wymarzonej gwiazdy a nie gwiazda nas Kwestia ceny to indywidualna sprawa sprzedającego. Chcieć może wiele a dostać nie wiele lub zostać z autem. Poza tym wszystkie MB bez względu na ceną czy są za 10.000 zł czy za 30.000 zł łączy jedna wspólna cecha - są stare i na to wpływu nie mamy oraz nie zatrzymamy uciekającego czasu, który niekorzystnie wpływa na wiekowe pojazdy. Trudno wymagać od starego Mercedesa aby był wiecznie młody i jak nowy

Użytkownik Leon90 edytował ten post 18 sierpnia 2016 - 12:44

[seweryn24]

190-tka 2.3 Rozłaziono
https://www.otomoto....0-ID6yWyRp.html


Szukałem auta dla mojego brata i pojechałem obejrzeć ten egzemplarz ze względu na wypas. Samochód bardzo długo stał, wnętrze wyblakłe od słońca. Nie działa klimatyzacja i el. szyby, webasto sprawne ;D Boczki auta rozklejone, drewienka w niektórych miejscach mocno spękane. Silnik odpalił od strzała, chodził jak na ke-jeta bardzo równo. Ogniska korozji na masce, progach, dachu. Odpuściłem bo auto wydawało się być mocno zmęczone życiem.

Użytkownik seweryn24 edytował ten post 09 czerwca 2017 - 07:52