694 odpowiedzi w tym temacie

[m104]

Nie w 124. To po prostu zaślepka, nic za nią nie ma poza zbiornikiem paliwa.

[AiM]

A nie ma w tym miejscu jakiś połączeń do baku, czy jakiś inny powód żeby tam łapy wsadzić?
Nie zdejmowałem prawdę mówiąc, dlatego pytam. Wystarczająco się namęczyłem by wyjąć kanapę - przecież siedzi tam 31 lat

[AiM]

Wiem! Subwoofer w łokietku...widziałem taki wątek
To daje wiele możliwości. Nie mam zamiaru pruć podłokietnika, ale niski ton za oparcie mógłby być. Kwestia średnicy
Mój plan na audio powoli kiełkuje w mojej głowie Ciekawe kiedy zakiełkuje w Gwieździe?

[pawel14b3]

Przejrzyj moją galerię w220. Troszkę plan co do audio się zmieni w szczególności do suba

[AiM]

Oglądałem. Fajnie w ciul
U mnie wprawdzie aż tyle głośników nie będzie. Żadnej destrukcji tapicerki
Ale na pewno będzie dorabianie pierścieni itp

[pawel14b3]

Będąc miłym. W Twojej galerii wyczytałem że będzie o jedn więcej W w124 albo robisz w drzwiach głośniki, albo pchasz integre w deskę i to jest jedyne rozwiązanie żeby nic nie przerabiać. Jak wysoki na osobnej drodze to też dobrze żeby był na wysokości ucha, ale chyba wiesz co i jak

[AiM]

Przód - średnie i wysokie, małe takie żeby wlazły w ori miejsce w desce. Jako dopełnienie tylko, zwykle je ściszam żeby bardziej tył było słychać.
Średnie JBL w tylne miejsce w półce.
Wysokie - mam dwie koncepcje, których na razie nie zdradzę
Mid bass w miejsce zaślepki za oparciem kanapy
Dwa 10cio calowe niskie we wnękach bagażnika - obudowa home made (będzie)
Wzmak - chyba pod fotelem pasażera. Chyba.

Taki wstępny plan

[pawel14b3]

O rety, o ja pierdziu ...

W sumie to nie wiem co napisać ...

Zapytam tylko, po co średnie w tylnej desce ??? No może jeszcze jedno takie małe pytanko (podchwytliwe ), wiesz co się dzieje jak głośniki niskotonowe grają "membranami w swoją stronę " ???

Nie wiem co masz za sprzęt jakie źródło, ale ... . Proponuję poczytać FAQ NAZARA i kilka tematów co to jest scena i jak ją zrealizować w aucie ...

Serio nie piszę tutaj dla zaczepki, ale szkoda złamanego grosza na taki projekt jak piszesz. Oczywiście wiedza, doświadczenie bezcenne , ale będzie to grało do momentu w którym nie wsiądziesz do auta w którym stereo jest takie jakie ma być ( chociaż "być" to pojęcie względne )

[AiM]

Są różne gusta, wymagania, style...każdy rodzaj muzyki ma nieco inne wymagania. Średnie lubię wysoko, środek bardziej słychać. Kto powiedział, że niskie będą skierowane "do siebie"? Wiadomo, w trakcie wyjdą różne kwiatki, ale to nie o efekt chodzi, tylko wciąż jego poszukiwanie
A może wszystko pójdzie w diabły i zacznę od nowa? Zamierzam długo żyć Mam czas.
To nie jest Car Audio w pełnym tego słowa znaczeniu. To próba kompromisu między w miarę dobrym brzmieniem "na codzień" z wykorzystaniem oryginalnych miejsc montażowych. A i muzyka jest zróżnicowana, gdzie trudno znaleźć wspólny język....

Użytkownik pawel14b3 dnia 15 stycznia 2017 - 21:00 napisał

szkoda złamanego grosza

Koszt - wykorzystuję "to co mam", bez większych kosztów (jedynie przewody i radio). Wszystko mam. Czeka w pudłach. No i czas

Użytkownik AiM edytował ten post 15 stycznia 2017 - 21:38

[pawel14b3]

Stereo jest jedno !!! Jego realizacja musi być prawidłowa i wtedy można poszukiwać gustów, styli, smaczków i wymagań. Niestety one zaczynają się w okolicy od 10 tysi za kompletny system w używce. Chyba że chcesz kwadrofonię, albo dźwięk przestrzenny

Czyli sobie pogadaliśmy Jak postanowisz coś konkretnego w aucie "postawić" to proponuję taki adres w Gliwicach Zimnej wody 1