3
[W201] Krzysiek127 2.0E 1991 r.
Rozpoczęty przez Krzysiek127, lis 14 2016 13:31
68 odpowiedzi w tym temacie
#11
Napisano 07 grudnia 2016 - 12:15
127 to całkiem fajne auto.
Co do W201 to jeszcze przedni zderzak masz do wymiany na "szeroki". Działaj i wrzucaj foty.
Co do W201 to jeszcze przedni zderzak masz do wymiany na "szeroki". Działaj i wrzucaj foty.
#12
Napisano 07 grudnia 2016 - 15:13
Piękny Fiacik Zazdroch
#13
Napisano 07 grudnia 2016 - 15:23
Model i kolor Fiata
#14
Napisano 27 grudnia 2016 - 11:48
Witam,
Auto z kompletem sprawnych sprężyn stoi jak poniżej. Na tył włożyłem wg oznaczeń sprężyny od sportline oraz podkladke z 3 cyckami, na przód standartową sprężyne i podkladke z 1 cycem. Wydaje mi sie że wysokość jak na serię jest ok. Może kiedyś uda mi się zdobyć przednie od Sporta, to pomyśle nad korektą. Kupiłem troche pod wpływem chwili alufelgi, ET41 7J. Zaczynam mieć wątpliwości czy to trafny wybór, zwłaszcza że montując opone 205/55 uwydatnie tylko wygląd kozy. Dumam czy nie lepiej dać alu 6J i opone 185/65. Bo ten rozmiar na 7J to chyba nie bardzo, co myślicie?
Lampy wzięte do domu. Jedna do uszczelnienia, druga ma pęknięte szkło. Jeśli ktoś ma w zapasie prawą Helle to prosze o info.
Generalnie moja uwaga będzie skupiona pod maską, auto bardzo niekulturalnie zachowuje się na zimnym silniku, są to na pewno skutki zaniedbań poprzednika oraz lpg.
Odpali ładnie, wejdzie na właściwe obroty - po czym zgaśnie. Jeśli akurat nie zgaśnie - to zamuli go wrzucony D. Jak ruszymy to tylko przyspiesza, nie chcą spaść obroty, trzeba go kopnąć w pedał aby obroty spadły. A czasem jest okej. Problemy pojawiają się losowo i na przemiennie. Niestety tutaj chyba sam nic nie zdziałam, bede zmuszony oddać do kogoś obeznanego w mechanicznym wtrysku.
Póki co zamotnowałem szczelną obudowe filtra z dolotem i pozbyłem sie resztek śladów po instalacji lpg.
Auto z kompletem sprawnych sprężyn stoi jak poniżej. Na tył włożyłem wg oznaczeń sprężyny od sportline oraz podkladke z 3 cyckami, na przód standartową sprężyne i podkladke z 1 cycem. Wydaje mi sie że wysokość jak na serię jest ok. Może kiedyś uda mi się zdobyć przednie od Sporta, to pomyśle nad korektą. Kupiłem troche pod wpływem chwili alufelgi, ET41 7J. Zaczynam mieć wątpliwości czy to trafny wybór, zwłaszcza że montując opone 205/55 uwydatnie tylko wygląd kozy. Dumam czy nie lepiej dać alu 6J i opone 185/65. Bo ten rozmiar na 7J to chyba nie bardzo, co myślicie?
Lampy wzięte do domu. Jedna do uszczelnienia, druga ma pęknięte szkło. Jeśli ktoś ma w zapasie prawą Helle to prosze o info.
Generalnie moja uwaga będzie skupiona pod maską, auto bardzo niekulturalnie zachowuje się na zimnym silniku, są to na pewno skutki zaniedbań poprzednika oraz lpg.
Odpali ładnie, wejdzie na właściwe obroty - po czym zgaśnie. Jeśli akurat nie zgaśnie - to zamuli go wrzucony D. Jak ruszymy to tylko przyspiesza, nie chcą spaść obroty, trzeba go kopnąć w pedał aby obroty spadły. A czasem jest okej. Problemy pojawiają się losowo i na przemiennie. Niestety tutaj chyba sam nic nie zdziałam, bede zmuszony oddać do kogoś obeznanego w mechanicznym wtrysku.
Póki co zamotnowałem szczelną obudowe filtra z dolotem i pozbyłem sie resztek śladów po instalacji lpg.
#15
Napisano 27 grudnia 2016 - 16:55
Może sam zacznij najpierw od sprawdzenia czy linka gazu pracuje bez zacięć, oraz dźwigienka. Może się gdzieś blokuje.
Zacznij od najprostszych rzeczy zanim oddasz do mechanika.
Ten Ci g...wno zrobi, a skasuje.
Zacznij od najprostszych rzeczy zanim oddasz do mechanika.
Ten Ci g...wno zrobi, a skasuje.
#16
Napisano 28 grudnia 2016 - 09:58
Tak, taki mam zamiar, wertując forum za podobnymi objawami do moich znajduje temat kalosza.. jak do niego sie dostać?
Zweryfikowałbym sobie jego stan również samodzielnie. Co jeszcze mogę zrobić?
Zweryfikowałbym sobie jego stan również samodzielnie. Co jeszcze mogę zrobić?
#17
Napisano 28 grudnia 2016 - 11:50
Przewody gumowe, stycznik biegu jałowego, , standardowo wtryskiwacze do sprawdzenia, potencjometr czy dobrze ustawiony no i skoro na zimnym to czujnik temp też może zwariować czasami, kalosz oczywiście żeby lewego powietrza nie łapał albo musisz pokombinować np lusterko latarka albo ściągnąć wtrysk, i go o prostu obejrzeć i to będzie najbardziej dokładne rozwiązanie Jeżeli się w czymś mylę to koledzy poprawcie mnie
#18
Napisano 28 grudnia 2016 - 13:47
Okej, ja potrzebuje od Was manuala jak dostać się do kalosza krok po kroku.
Przy okazji zmiany puszki filtra zdążyłem się przyjrzeć, że jest on dość głębowo w trzewiach dolotu/ wtrysku.
Oceniłem, że dam rade tylko musze wiedzieć jak. A faktycznie mechanik zrobi to z zamkniętymi oczami, tylko policzy mi kase którą moge wydac na kopułke czy palec.
Przy okazji zmiany puszki filtra zdążyłem się przyjrzeć, że jest on dość głębowo w trzewiach dolotu/ wtrysku.
Oceniłem, że dam rade tylko musze wiedzieć jak. A faktycznie mechanik zrobi to z zamkniętymi oczami, tylko policzy mi kase którą moge wydac na kopułke czy palec.
Użytkownik Krzysiek127 edytował ten post 28 grudnia 2016 - 13:49
#20
Napisano 30 grudnia 2016 - 17:56
Okej zdjąłem. Kalosz nie wygląda tragicznie, mimo ze od nowości w aucie, lekkie pęknięcie jest przy otworze na wąż łączący z nastawnikiem biegu jałowego (?).
Właśnie ten wąż wygląda fatalnie bo raz że spękany jak na zdjęciu, a dwa na krańcach luźno łaczy się z króćcami. Zdejmowałem pokrywe zaworów, uszczelka twarda jak skała, a węże od odmy rozleciały się przy próbie ich zdjęcia z pokrywy. Do tego luzy na łączeniach. Zatem już wiadomo dlaczego ta strona silnika i cały dolot uwalone są doszczętnie olejem..
Gumowe przewody dam nowe, a co sie da poczyszcze.
Bazując na Waszym doświadczeniu - kalosz do śmieci czy jeszcze pożyje?
Właśnie ten wąż wygląda fatalnie bo raz że spękany jak na zdjęciu, a dwa na krańcach luźno łaczy się z króćcami. Zdejmowałem pokrywe zaworów, uszczelka twarda jak skała, a węże od odmy rozleciały się przy próbie ich zdjęcia z pokrywy. Do tego luzy na łączeniach. Zatem już wiadomo dlaczego ta strona silnika i cały dolot uwalone są doszczętnie olejem..
Gumowe przewody dam nowe, a co sie da poczyszcze.
Bazując na Waszym doświadczeniu - kalosz do śmieci czy jeszcze pożyje?
Użytkownik Krzysiek127 edytował ten post 30 grudnia 2016 - 18:00
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] PolnaMysz 3.0D 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | PolnaMysz |
|
||
[S124] baleronwkombi 2.0E 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | baleronwkombi |
|
|
|
[W124] Vontage 2.0 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Vontage |
|
||
(W124) 300e 1991 BRAK KLAKSONU. Gdzie przekaźnik? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Krawol |
|
||
[W124]MarcinDB 220E 1993 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | MarcinDB |
|