223 odpowiedzi w tym temacie

[baleronwkombi]

Witajcie,

oczywiście temat nie umarł,
bo jak się słowo rzekło- auto postanowiłem ratować i doprowadzić do ładu i składu tak, by po mojej niemiłej przygodzie nie pozostało nic prócz złych wspomnień.

Wóz przeszedł wszelkie istotne badania,
zmiany doczekały się wszystkie elementy które po uderzeniu jej wymagały,
w tym kompletna piasta i jeden z wahaczy.

Przy okazji zrobiłem porządek z hamulcami, odświeżyłem je i bardzo skrupulatnie przejrzałem, zmieniono też sporo innych rzeczy mechanicznych, więc czekając na blacharza objechałem sobie spokojnie moim obitym baleronem kawałek świata (2200km)

Oczywiście mercedes wspaniale służył także jako sypialnia/ kuchnia/ restauracja w jednym, i śmiało mogę powiedzieć, że dla dwóch osób ok. 175cm wzrostu jest po prostu wymarzonym kombi do podróży.

Gdy blacharka wróci do pełni formy i wyeliminuję pozostałe drobnostki które mogą odbić się czkawką- baleron znów wyjedzie na wakacyjny szlak.. tym razem trzykrotnie dłuższy










W międzyczasie, korzystając z okazji tego wpisu
KUPIĘ

PRZEKAŹNIK sterowania zasilaniem 2 bezpiecznikowy 201 540 37 45
sprężyny tylne sedanowych w ładnym stanie (oraz przednie, do kombi?- w każdym razie pasujące do kombi )
poszukuję też
Zdrowiutkiego słupka A od strony pasażera ( od szyby czołowej po próg )
Gruszki nivo zdrowej i sprawnej, a może i trzech. ( interesują mnie na 100% sprawne, sprawdzone)
prowadnicy prawej fotela kierowcy
tapicerki szarej -klapy tylnej z kompletem mocowań oraz klamki wewnętrznej klapy
listew ozdobnych z mocowaniami i ładnymi chromami błotnik lewy przód, tylne drzwi lewe, tylne drzwi prawe. Najlepiej w kolorze takim, jak na aucie- wiem, życzenie..
kompletny od A do Z sprawny gaźnik stromberg, nieuszkodzony, nigdy nie chodzący w aucie z LPG, wraz kolektorem ssącym, airboxem, linką gazu, pompką paliwa i totalnie wszystkim, co potrzebne, by przejść z zasilania Kjetem na gaźnik właśnie.

Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 14 lipca 2014 - 22:51

[majsterus]

wydaje mi się, że tylne jednak koło "leży"...byłeś na geometrii?

[Depsu95]

bardzo ładne auto, faktycznie tylne lewe troche leży warto byłoby się tym zainteresować

ps. ładniejsze felgi miałeś wcześniej (przed lawetą)

[aarmir]

Użytkownik Depsu95 dnia 15 lipca 2014 - 21:26 napisał

faktycznie tylne lewe troche leży warto byłoby się tym zainteresować

Przecie tam właśnie są ślady niemiłej przygody, o której pisał

Jak jest przekoszone na piaście, to po ponad 2kkm trasy, byłoby jak na dłoni jednostronne darcie bieżnika, a ze zdjęcia w miarę jest OK.

Użytkownik aarmir edytował ten post 15 lipca 2014 - 21:39

[Depsu95]

aarmir, myślałem że po tamtej przygodzie wszystko było zrobione jak należy

[baleronwkombi]

Hej, dzięki za odzew, auto po zdarzeniu było na geometrii oczywiście, po złożeniu do kupy wszystko jest jak należy, faktycznie tył na zdjęciu jest cały jakiś taki koślawy, może droga nierówna, może trochę obiektyw podkoloryzował.. Wóz idzie równo, nie tnie opon, jest stabilnie i zgodnie z wszelkimi prawidłami. Ino brzydko wygląda... jeszcze Został ustawiony równo i koła na żywo wyglądają zupełnie bez zarzutu.
Zwracam uwagę na takie rzeczy, sam widziałem jak prezentują się kąty, wszystko gra.

A poprzednie felgi, RH 17' - czekają na nowego amatora, sprawdziłem ich stan, delikatnie prostowałem tą która ucierpiała, są w internecie wystawione, ponieważ zmieniła mi się koncepcja na felgę taką zdecydowanie bardziej klasyczną ..niebawem zdjęcia.

pozdrawiam serdecznie!

Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 15 lipca 2014 - 23:25

[baleronwkombi]

Witam ponownie,
baleron koniec końców trafił do blacharza, po zawirowaniach z różnymi kołami i doświadczeniach z felgami 17 calowymi, które nie leżały mi do końca ideologicznie oraz zmieniały znacznie charakterystykę prowadzenia wozu
zdecydowałem się na jeżdżenie na takim oto letnim zestawie.
Czemu tak, z paskiem?
Bo chcę, by baleron był ciut dziwny, taki 'mój', poza tym mam już jedno auto z dyplomatkami więc będzie do kompletu - w przyszłości nieodległej chciałbym też założyć mu kierunki USDM, no i wreszcie- takiego auta nikt nie pomyli z żadnym innym...
Fakt- klasykiem nie jest nawet półgębkiem, ale niech sobie aspiruje! w praktyce paski szybko się wyszarzają i nie są aż tak widoczne- pył z klocków i wszelkie syfy osłabią biel.
Ale gdzieś tam majaczą i czynią koło ciekawym graficznie elementem samochodu.




ps. Wszystkim, którzy napisali do mnie pw w sprawie części których potrzebuję- niebawem odpiszę. Dzięki serdeczne za odzew!

Użytkownik baleronwkombi edytował ten post 23 lipca 2014 - 08:53

[baleronwkombi]

Witajcie,
pora na kolejny mały update skromnego wątku mojego autka.

Baleron w te wakacje przejechał sporo kilometrów, jednak wyjazdy do 500km uznawać należy za kręcenie się koło domu.

Jeden wyjazd był ciut dłuższy, postanowiłem odwiedzić i poznać choć trochę Alpy głównie austriackie i włoskie, także zahaczyć o Dolomity..
Oczywiście po górach łaziłem, samochód był mi potrzebny jako mobilny dom, środek transportu czyli po prostu niezawodna baza noclegowo- wypadowa

Wszystko jak po sznurku,
wóz wzorowy,
wygodny,
całkiem ekonomiczny,
w powodzi plastiku który jeździ po Zachodzie- także nietuzinkowy.

Wszystkie większe przełęcze, St. Leonard, St. Jacob, Passo di Stelvio - zaliczone. ...a Stelvio, z racji pogody- dwakroć.


















To oczywiście 1/100 zdjęć jakie przy okazji zrobiłem mojemu autu w podróży.. Mam nadzieję, że oddają one choć w małym stopniu smak przygody jaką jest wyjazd w odległe od domu rejony starym, klimatowym kombi

polecam!

[tragarz]

Super przygoda a jakie średnie spalanie wyszło?

[baleronwkombi]

Średnie spalanie, bardzo skrupulatnie liczone,
przy dwóch osobach i dość dociążonym aucie wyszło równo: 12 litrów polskiego gazu/100/ autostrada oraz równo 9 litrów zachodniego gazu/100/autostrada. Gaz zagraniczny jest o wiele lepszej jakości, auto od razu po zatankowaniu chodzi równiej i jest mocniejsze, stąd zapewne aż trzy litry różnicy przy identycznej jeździe, równo 110. W górach spalanie nieco większe, średnio z całej trasy liczę 10l gazu. Cena gpl w austrii i włoszech (o ile znajdzie się stację) to c.a. 0,8-0,9 euro. Na dystansie 4tys km z benzyny korzystałem na przestrzeni 200km.