Skocz do zawartości




[S124] Vinnie E220 1994 "Misio"


68 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Piotr124


  • Postów: 22
  • Na forum od: 10 kwi 2018
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0 <92 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 kwietnia 2018 - 08:29

Jak już pospawasz to dodaj zdjęcia



#12 Offline   Vinnie


  • Postów: 134
  • Na forum od: 06 maj 2017
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 kwietnia 2018 - 23:12

Na przełomie sierpnia i września zabrałem się za naprawy we własnym zakresie. Objechałem 3 Mercedes szroty w Poznaniu i okolicach, i finalnie zdecydowałem się na plac Pana Dziamskiego (szczegóły lokalizacji w tym poście: http://mb201-124.eu/...post__p__385535)
Wśród kilkunastu sztuk W201 i 124 znalazłem dwa srebrne, E-klasowe kombi i z każdego wybrane zostały lepsze egzemplarze następujących części:

1. Obie tylne lampy zespolone;
2. Dwa klaksony (jeden 500 Hz, drugi 485 Hz, nie wiem, czy nie powinien być 400 Hz dla pełnej zgodności, nie mniej oba spełniają swoją funkcję);
3. Prawa, maskująca listwa progowa;
4. Cały tylny zderzak (samej nakładki nie opłacało im się sprzedać);
5. Korek pod lewarek;
6. Prawe i lewe lusterko;
7. Mocowane gaśnicy do fotela (korytka nigdzie nie było);
8. Trochę drobiazgów, jak mocowania daszków przeciwsłonecznych, plastikowa osłona na śrubę fotela kierowcy, mocowanie tylnego prawego fotela (taki kątownik), jakieś brakujące śrubki, plasticzki, itp., a także oryginalna apteczka, z nieużywaną zawartością (to już bardziej jako element wystroju muzealnego, na potrzeby użytkowe jest taka z bieżącą datą ważności ;)).

Klaksony i ich mocowania zostały oczyszczone i polakierowane we własnym zakresie, styki dokładnie wyczyszczone. Niestety żadnych zdjęć nie zrobiłem, bo takie banalne mi się to wydawało, a teraz trochę szkoda, że nie można pokazać przed i po.

Z czterech lusterek (dwa lewe, dwa prawe), finalnie zrobiłem dwa dobre, bo każdemu coś brakowało - a to guma sparciała, a to obudowa pęknięta. Rozebrałem to na tyle ile się dało (jedynie gumy nie potrafiłem ściągnąć), wyczyściłem, rozruszałem w obie strony (wszystkie były tak zastałe, że myślałem, że nie ma takiej funkcjonalności) i przesmarowałem. Swoją drogą, mechanizm ustawiania wkładów lusterek jest niesamowicie prosty i nie wyobrażam sobie, co by trzeba zrobić, żeby to zepsuć (to jest oczywiście plusem). Niestety z tych prac też zdjęć nie porobiłem, a pewnie przydałoby się chociażby żeby pokazać jak zdjąć obudowę. Mi najbardziej przydał się ten film: https://www.youtube....h?v=H3odLh2i6kk

Mocowanie gaśnicy dałem do wypiaskowania i malowania proszkowego, a korytko kupiłem w ASO. Przy czym to stare, czerwone, dwuczęściowe nie jest już dostępne i zostało zastąpione jednoczęściowym, czarnym, nr części: A 000 860 33 14.

Zderzak był w trochę gorszym stanie niż mój, miał dwa ułamane mocowania (kompletne, ale trzeba by dać do pospawania), więc przełożyłem nakładkę oraz to wypełnienie amortyzujące. Na moim w miejscu wyłamania zadomowił się mech, nawet nieźle zapuścił korzenie, więc wziąłem to bez dodatkowej cywilizacji. Tu już mam parę zdjęć po zdjęciu zderzaka (i zapakowaniu "trupa" w stare prześcieradła):

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Z dobrych wieści - pod zderzakiem czysto - znaczy się brak rudej. Przemyłem to jeszcze szmatkami, żeby dopieścić autko, ale na szczęście okazało się, że brud nie maskował żadnej rdzy.

Pod listwą progową też bez rdzy, ale jak się dokładnie przyjrzałem to okazało się, że zostało to polakierowane; w miejscu gdzie jest długa uszczelka gumowa było widać delikatne odcięcie nowego lakieru. Z drugiej strony - po 25. latach pod taką listwą, gdzie lubi się błoto osadzać, brak korozji byłby czymś aż podejrzanym. Jeśli ktoś to zrobił i nic nie wychodzi to nie mam co narzekać. Skoro miałem listwę zdjętą, to zabezpieczyłem blachę fluidolem. I tak nikt tam nie patrzy, a zawsze to jakaś dodatkowa ochrona.

Od forumowego Changa udało mi się kupić popielniczkę, bo moja otwierała się przy każdym lekkim wstrząsie. Powodem był zjechany mały plastikowy bolec. Tak jak w przypadku lusterek, zrobiłem z dwóch jedną działającą.

O takich banalnych sprawach jak zamontowanie korka pod lewarek, czy wymianie tylnych lamp nie ma co pisać. W każdym razie po tym pakiecie napraw auto zaczęło już jakoś porządnie wyglądać.

#13 Offline   msmarcin


  • Postów: 137
  • Na forum od: 04 maj 2017
  • Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Jakieś jest

Napisano 29 kwietnia 2018 - 09:23

Mi się bardzo podoba. O ile nigdy nie byłem wielkim zwolennikiem kombi to te wygląda zacnie.

#14 Offline   Krzysiek127


  • Postów: 136
  • Na forum od: 27 paź 2016
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W208

Napisano 30 kwietnia 2018 - 09:07

Moge Cie prosic o wskazowki jak zdjac tylny zderzak? Bo bede montowal hak.

#15 Offline   Vinnie


  • Postów: 134
  • Na forum od: 06 maj 2017
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 maja 2018 - 09:01

Wyświetl postUżytkownik Krzysiek127 dnia 30 kwietnia 2018 - 09:07 napisał

Moge Cie prosic o wskazowki jak zdjac tylny zderzak? Bo bede montowal hak.

Pewnie. Są trzy śruby/pary śrub z obu stron, na górnym zdjęciu zaznaczone numerami 1, 2 i 3. Nr 1: klucz 10, nr 2 i 3 klucz 13. Nr 1 od środka są na dolnym zdjęciu. Nr 2 są pod lampami. Do odkręcenia może się przydać przesunięcie zbiorniczka od spryskiwacza i latarka dla lepszej widoczności. Nr 3 są ukryte pod tapicerką schowków. Trzeba zdjąć plastikowe kołki zaznaczone na środkowym zdjęciu czerwonymi strzałkami. Kołki raczej pękną (mi przeżył jeden) więc można profilaktycznie zaopatrzyć się w nowe: są zamienniki z firmy Romix, numer katalogowy A82009 dostępne w sklepach motoryzacyjnych, na allegro czy u producenta (http://www.spinkisamochodowe.pl/). Po odkręceniu zdejmowanie zderzaka zacząłem od wysunięcia mocowań nr 1 i opuszczenia tych końców na dól - robi się wtedy luźniej. Potem już wystarczy pociągnąć go do tyłu i gotowe.

Dołączona grafika

#16 Offline   Krzysiek127


  • Postów: 136
  • Na forum od: 27 paź 2016
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W208

Napisano 02 maja 2018 - 10:09

Super, dziekuje Ci bardzo.

#17 Offline   Vinnie


  • Postów: 134
  • Na forum od: 06 maj 2017
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 lipca 2018 - 10:46

Na początku września 2017 udało mi się znaleźć w okolicy felgi "ośmiodziurowce" w dobrym stanie. Chciałem takie, "jakie fabryka zaleciła" - 15" i w końcu trafiło się coś w dobrym stanie. Parametry felg: 6 ½ x 15, ET 44, numer części: 1244011202. Do tego nowe opony letnie, bo auto kupiłem tylko na zimowych, Dunlop Sport Bluresponse 195/65 R15 91H. I trzeba przyznać, że na takich dużych balonach jedzie się bardzo komfortowo. Całość komponuje się całkiem przyjemnie, zwłaszcza że felgi malowane pod kolor lakieru:

Dołączona grafika Dołączona grafika

Felgi zabezpieczyłem jakimś RIM Protectorem firmy 4 Nano i nawet zdaje to egzamin. Czyści się je łatwo, brud się nie wżera, raz w miesiącu wystarczy przetrzeć szmatką i jest prawie jak po pełnym myciu. W mojej opinii "8 loch" to jedne z ładniejszych felg Mercedesa. Bez jakichś wygibasów, z delikatnymi zaokrągleniami, nie bez znaczenia jest też fakt, że bardzo łatwo się je czyści - nie ma jakichś zakamarków i trudno dostępnych miejsc.

#18 Offline   Vinnie


  • Postów: 134
  • Na forum od: 06 maj 2017
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 sierpnia 2018 - 14:04

Zrobiliśmy z Mercedes kawał koleżance w pracy. Akurat musiałem pozałatwiać coś w kilku urzędach, więc założyłem jakąś tam koszulę zamiast noszonych zwykle T-shirtów i z racji tego, że byłem sporo później w pracy nie odstawiałem już auta do hali przy domu, tylko zostało pod pracą. Ponieważ zawsze lubiłem gry słowne wynikające z dwuznaczności, to po pierwszych zdaniach już poszło, aczkolwiek musiałem się nieźle wysilać, żeby zachować poważny ton. Wyglądało to mniej więcej tak:

- Uuu, koszula i masz dobry humor. Coś się stało specjalnego?
- Mam kolejną miłość.
- O, a coś więcej?
- Hiszpańskie imię, dojrzały wiek - 23 lata.
- Ale że co? I może jeszcze jakieś szczegóły mi powiesz?
- Uwielbiam w nią wchodzić po tygodniu przerwy. Zaraz na początku jest trochę głośna, ale już po chwili jak się rozgrzeje to mruczy jak mały kociak.
- Przecież ty masz żonę i dziecko. Współczuję jej. A ona chociaż wie?
- A dlaczego miałaby nie wiedzieć.
- I co, tak sobie to akceptuje?
- Na początku miała opory i za bardzo jej się nie podobała. Mówiła, że woli takie z bardziej okrągłymi kształtami, a ta to jest taka kanciasta. Ale potem już było lepiej, zwłaszcza po tym jak kilka razy pomogła nam w znacznych zakupach, to zaczęliśmy spędzać wszyscy razem więcej czasu.
- Czyli zmieniasz na nowszy model. Pewnie ładna jest?
- Moim zdaniem tak. Ale możesz sama ocenić, będzie na mnie czekać po pracy.
Przez ostatnią godzinę biedaczka patrzyła ciągle przez okno, kto się tam pojawi. W końcu poszliśmy. Nagle (z jej punktu widzenia), zatrzymuję się i otwieram auto.
- Proszę, oto 23-letnia Mercedes.
- Ku...ku...ku...kupiłeś autooooooo??????

Kurtyna.

#19 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 sierpnia 2018 - 12:37

W Sylwestra, mało w trąbę nie dostałem za tego typu dyskusję :E Moja Żona też już akceptuję "inną" pod naszym dachem ;) :ok: powoli chyba bardziej niż ja sam :E

#20 Offline   msmarcin


  • Postów: 137
  • Na forum od: 04 maj 2017
  • Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Jakieś jest

Napisano 08 sierpnia 2018 - 21:16

Dobra rozmowa :)








Podobne tematy Zwiń