42 odpowiedzi w tym temacie

[maciejd]

Ale kombinujecie z tym postojem. Jak stal w garażu 7 lat, to co za różnica jakim? Wjechał, wysechł, stał. Ojej.
Lepszy suchy i zimny garaż niż pod chmurką.

Bardzo klimatyczy, wygląda na zadbany egzemplarz. Schludny, prosty, bez udziwnień.

[Leon90]

Użytkownik inutile dnia 19 listopada 2016 - 13:57 napisał

Fakt blaszak to też tragedia, ale jak na parkingu auto stało 2-3 miesiące z czapą śniegu na sobie albo zawalony liśćmi to tez nie jest dobrze.
Najlepiej - wiadomo - w ciepłym, przewietrzanym, zagruntowanym garażu

Ale czapa śniegu na aucie wcale źle nie służy a wręcz działa jak garaż iglo zobacz jak żyją Eskimosi domy, garaże, galerie wszystko ze śniegu

[AiM]

Blaszaki są do d...mówie wam
Za to autko super
Rób i dbaj

[DonMatteo]

Faktycznie, ciekawy egzemplarz.
Od strony wizualnej do pełni szczęścia brakuje oryginalnego oświetlenia (kierunkowskazy oraz tylne lampy).

[damianao87]

Powoli się zrobi. Teraz autko cały czas stoi w garażu i jest systematycznie dopieszczane. Za kilka dni trafia do starszego Pana, który zajmuje się tylko Mercedesami. Mam nadzieję, że wszystko co sobie zaplanowałem, zostanie poprawione.

[AiM]

Użytkownik Sawyer dnia 18 listopada 2016 - 15:02 napisał

7 lat postoju

Wcale nie jest powiedziane. Mój stał 5 lat zanim go kupiłem i tragedii nie było. Sworznie, kilka tulei, ogólnie zawieszenie, guma szczególnie.
Nawet palił i jeździł na starym niemieckim paliwie tylko lubiał zakopcić po odpaleniu. Na świeżym paliwie - przestał

Nie ma czego się bać, jak inni mówią - zależy jaki to był garaż.
I jaki kocyk pod którym stał

[damianao87]

Autko wróciło z warsztatu i nareszcie działa tak jak powinno. Okazało się, że przekaźnik pomp paliwa się posypał całkowicie, były złe świece założone, powymieniali kilka rzeczy w zawieszeniu, płyn hamulcowy i gra i chodzi Trochę to wszystko kosztowało i pieniędzy i nerwów dzisiaj odwiedził mnie rzeczoznawca i załatwiamy papiery na zabytek specjalnie siedziałem przy autku i dopieściłem go prawie na maxa, żeby na zdjęciach do białej karty wyglądał kozacko, że rzeczoznawca tak się podjarał, że chciał kupić mojego Mercedesa do zrobienia lub wymiany została mi jeszcze wymiana opon, wizyta u elektryka bo antena się nie wysuwa i prawy podajnik pasów nie działa, wymiana kierunków i tylnych lamp na oryginalne, zakup maty wygłuszającej silnik i od wiosny będzie można sunąć drogami

[AiM]

Brawo Ty!
Podoba mi się to autko nie wiem czemu. Ale coś w sobie ma...ten odcień...to smoke silver?
Nie lubię "kupejek", ale ta ma to coś
Jakoś te pierwszoseryjne Mercedesy miały w sobie więcej pasji, tego klimatu...

[damianao87]

Kolor to Astral Silver nie przepadam za ciemnymi kolorami bo każdy brud widać dlatego srebrny jest idealny dla mnie

[AiM]

Jasne barwy optycznie powiększają Zapraszam i do mojej galerii