32 odpowiedzi w tym temacie

[taktojuzbywa]

Użytkownik mixx dnia 25 stycznia 2018 - 16:22 napisał

Jest źle - ma być 14 - 14,4V i to nawet z powłączanymi wszystkimi światłami i grzałką tylnej szyby (wtedy może zejść do ok.14V).

Tyle, że mamy jeszcze taki problem, że auto odpala nawet za którymś tam razem, ale pochodzi chwilę i zdycha

[carl00s]

I bedziesz tak dlugo negowal wszystko, co napiszemy?
Nie rozumiem. Mowimy ci jak ma byc i co robic, a ty nadal szukasz na sile problemow gdzie indziej. Widze, ze schemat bedzie jak zawsze, wiec zawczasu Ci powiem - nie. Nie ma i nie bedzie magicznej porady "tu nacisnij tam pociagniji bedzie dobrze". Poprzedni wlasciciel wymienil kable hv przed sprzedaza? Samarytanin szlachetny...

[melfio1]

taktojuzbywa, masz lpg?

[taktojuzbywa]

melfio1, tak mam

carl00s, Nie neguje tylko opisuje co się dzieje nie jestem jakis obeznany w mechanice, ale z waszą pomocą chce się podjąć zadania. Dzisiaj chciałem sprawdzić czy na gazie chodzi normalnie, auto na zimnym zapalił od strzała chodził również dobrze i gdy rozgrzal się lekko powyżej 40 przelaczylem na gaz oczywiście zdechl bo tak jak myślałem gazu nie było, ale później ciężko już zapalal, jak udało się odpalić to dusil się na niskich obrotach przy dodawaniu gazu ustawalo, ale jak zgasł to już ciężko kręcił nie chciał odpalic, a nie chciałem go męczyć już wiec zostawiłem jak stał.
Planuję zamówić kopulke,palec,kable, świece. Mam nadzieję, że to układ zapłonowy jest winien temu wszystkiemu. Choć mówię na zimnym palił super chodził również równo ładnie, ale gdy zaczął się rozgrzewac to odmawia współpracy.
Pozdrawiam

Użytkownik taktojuzbywa edytował ten post 26 stycznia 2018 - 12:26

[Sawyer]

Metody sprawdzenia przewodów są dwie:
- obejrzyj jak wyglądają, da się przecież ocenić czy mają 3 miesiące czy 8 lat
- popryskaj wodą po ciemku jak silnik chodzi

Jak siada kopuła i palec to auto odpala, chwilkę pochodzi i wygasa. Dodawanie gazu absolutnie w niczym tu nie pomaga, podobnie znaczenia nie ma temperatura silnika. Poza tym- inspekcja kopułki i palca w M102 jest robotą na 137 sekund wliczając otwarcie auta i maski

[Gnom]

Panowie podepne się pod temat. 190 1.8b Dopuki się nie zagrzeje jest wzorowo jak złapie 90'C faluje 4-5 razy i zgaśnie. Dotchne pedału gazu i przechodzi falowanie,puszczę wraca.

[melfio1]

taktojuzbywa, to musisz powymieniać układ zapłonowy.(Beru)nie jakąś tandete ,jeśli dalej będą problemy to może być rozdzielacz paliwa kaput,też nie jest tani .

[carl00s]

Użytkownik Sawyer dnia 26 stycznia 2018 - 12:49 napisał

inspekcja kopułki i palca w M102 jest robotą na 137 sekund wliczając otwarcie auta i maski

No nie wiem, ja ostatnio pół godziny szukałem klucza do auta, potem nie mogłem trafić do zamka,jak już trafiłem okazało się, że wlazłem niechcący do bagażnika, tutaj też zmarnowałem dobre 10 minut żeby wyleźć, w końcu jak dotarłem po wielu perypetiach pod maskę to już zrobiło się ciemno, a to wiadomo od razu śrubokręty PH2 idą spać do swoich norek i nie mogłem się dogadać z żadnym, suma sumarum lekko minęły mi ze 3 godziny i w tym czasie nawet nie tkąłem hv, a jak już znalazłem śrubokręt, to zapomniałem po co mi on.
Daj spokój, wcale nie jest to tak o hop siup.

[Gerri]

Użytkownik taktojuzbywa dnia 25 stycznia 2018 - 13:27 napisał

kolega zauwazyl, ze linka gazu sie zacina w pewnym momencie (dodam zdjecia zeby bylo wiadomo o co chodzi)

Linka gazu MUSI się całkowicie cofać! Bez zacięć! Bo jak linka się prawidłowo cofa, to naciska na włącznik pokazany na zdjęciu drugim. A ten włącznik uruchamia układ regulacyjny biegu jałowego. A tryb biegu jałowego podtrzymuje i reguluje (między innymi) wolne obroty kiedy nie trzymamy nogi na gazie. Oraz uruchamia odcięcie mieszanki kiedy hamujemy silnikiem.

Użytkownik mixx dnia 25 stycznia 2018 - 16:22 napisał

Jest źle - ma być 14 - 14,4V

Już o tym kilka razy pisałem - NIE WOLNO mierzyć napięcia ładowania bezpośrednio po uruchomieniu silnika - akumulator musiał wystartować silnik, zaraz po starcie gwałtownie uzupełnia energię, co powoduje (czasami dosyć znaczny) spadek napięcia ładowania. Przykład? Czy jadąc na rowerze (na pusto) rozwiniesz taka samą prędkość, jak wtedy, gdy zarzucisz na ramę worek kartofli? Lub jak z równego terenu wjedziesz na drogę pod górę? Rozładowanie akumulatora spowodowane uruchamianiem silnika wywołuje zwiększone obciążenie alternatora i związany z tym spadek napięcia ładowania.

Użytkownik Gerri edytował ten post 26 stycznia 2018 - 20:42

[mixx]

Użytkownik Gerri dnia 26 stycznia 2018 - 20:41 napisał

Już o tym kilka razy pisałem - NIE WOLNO mierzyć napięcia ładowania bezpośrednio po uruchomieniu silnika - akumulator musiał wystartować silnik, zaraz po starcie gwałtownie uzupełnia energię, co powoduje (czasami dosyć znaczny) spadek napięcia ładowania. Przykład? Czy jadąc na rowerze (na pusto) rozwiniesz taka samą prędkość, jak wtedy, gdy zarzucisz na ramę worek kartofli? Lub jak z równego terenu wjedziesz na drogę pod górę? Rozładowanie akumulatora spowodowane uruchamianiem silnika wywołuje zwiększone obciążenie alternatora i związany z tym spadek napięcia ładowania.

Nie zgadzam się z Tobą. Po to jest regulator napięcia, żeby utrzymywać właściwą wartość. U mnie czy to zaraz po uruchomieniu czy po godzinie jazdy jest w zasadzie to samo. Zerknąłbym jeszcze na pobór prądu przy wyłączonym silniku, bo może np. jest gdzieś zwiększona upływność (np. na rozruszniku), czyli "lekkie zwarcie" - po prostu gdzieś prąd ucieka. Podczas pracy silnika ma być min. 14V i z tym się nie dyskutuje.