Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] wymiana uszczelki kolektora wydechowego


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   kuwi


  • Postów: 41
  • Na forum od: 18 mar 2023
  • Miejscowość: Ząbkowice Śl
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 stycznia 2024 - 13:11

Witam, przymierzam się do wymiany uszczelki do kolektora wydechowego gdyż widać masę spalin na około, czy powiniennem wymienić od razu coś jeszcze? Będę robił to pierwszy raz, zmienić nakrętki lub na co zwrócić uwagę?



#2 Offline   januszek1971


  • Postów: 111
  • Na forum od: 30 lip 2013
  • Miejscowość: Zabrze
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.0 D ,1991r. sedan OM601.912

Napisano 05 stycznia 2024 - 22:06

Na pewno nie zaszkodzi lać nakrętki jakiś środkiem penetrującym ,nawet przez kilka dni ,u mnie są mosiężne ,nie wiem czy to jest fabryka czy kto ,kiedyś takie dał,ale problemu z odkręceniem nie było . Musiałem odkręcić też mocowanie rury wydechowej do kolektora , przy składaniu tego miejsca daj sobie nowe śruby z nakrętkami.
Jak już zdejmiesz kolektor to go wyczyść i dokładnie pooglądaj czy nie ma pęknięć.
Wyczyść gwinty na szpilkach ,sprawdź czy której nie trzeba wymienić.
Przy zdrowym silniku w kanałach wydechowych głowicy będzie sucha sadza ,nie myj tego niczym,wyczyść tylko przylgnię pod uszczelkę ,załóż uszczelkę (bez żadnych silikonów czy innych cudownych uszczelniaczy),załóż kolektor. Nie zaszkodzi dać nowe nakrętki .
Odpal silnik ,zobacz czy nie ma przedmuchów i jeździj . Po tygodniu sprawdź czy nie trzeba dociągnąć nakrętek kolektora .

#3 Offline   kuwi


  • Postów: 41
  • Na forum od: 18 mar 2023
  • Miejscowość: Ząbkowice Śl
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 stycznia 2024 - 00:18

Wyświetl postUżytkownik januszek1971 dnia 05 stycznia 2024 - 22:06 napisał

Na pewno nie zaszkodzi lać nakrętki jakiś środkiem penetrującym ,nawet przez kilka dni ,u mnie są mosiężne ,nie wiem czy to jest fabryka czy kto ,kiedyś takie dał,ale problemu z odkręceniem nie było . Musiałem odkręcić też mocowanie rury wydechowej do kolektora , przy składaniu tego miejsca daj sobie nowe śruby z nakrętkami.
Jak już zdejmiesz kolektor to go wyczyść i dokładnie pooglądaj czy nie ma pęknięć.
Wyczyść gwinty na szpilkach ,sprawdź czy której nie trzeba wymienić.
Przy zdrowym silniku w kanałach wydechowych głowicy będzie sucha sadza ,nie myj tego niczym,wyczyść tylko przylgnię pod uszczelkę ,załóż uszczelkę (bez żadnych silikonów czy innych cudownych uszczelniaczy),załóż kolektor. Nie zaszkodzi dać nowe nakrętki .
Odpal silnik ,zobacz czy nie ma przedmuchów i jeździj . Po tygodniu sprawdź czy nie trzeba dociągnąć nakrętek kolektora .

bardzo dziękuję za szczegółową i szybką odpowiedź

#4 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 14 stycznia 2024 - 14:51

Najważniejsze to nic na siłę, delikatnie popuszczaj nakrętki i dobrze wyczyść wystający gwint, nie żałuj np WD40 przy odkręcaniu








Podobne tematy Zwiń