64 odpowiedzi w tym temacie

[jaszek7777]

A z ciekawości zapytam, do którego punktu obowiązuje mnie ta instrukcja w przypadku wyjęcia silniczka wycieraczki? Chcę to sobie możliwie najbardziej uzmysłowić.

Ja chcę po prosu wyjąć stary, wsadzić "nowy". Tak wydaje mi się będzie najlepiej.

[jaszek7777]

problem z wycieraczką rozwiązany, spalił się silniczek

[kubakac28]

Witam, witam
Dopinam się do tematu z następującą sprawą: nie działają mi wycieraczki. Sprawdziłem już chyba wszystko - przełacznik działa, przekaźnik też "cyka"i podaje prąd na kostkę. Na logikę pozostaje więc silnik i mechanizm. Sprawdzam - mechanizm chodzi gładziutko, a silnik podpięty na krótko działa, ale tylko jeśli jest podpięty bezpośrednio do kabelków (bodajże zielonego i brązowego), które idą już do silnika z przekładni. Jeśli podam napięcie na kostkę, to raz chodzi, raz nie, w zależności w jakiej jest pozycji (nie w sensie pozycji przekładni, a pozycji w jakiej go trzymam w ręce). Dodam jeszcze, że podpięty na krótko śmiga aż miło, a podpięty przez kostkę chodzi jakoś niemrawo, jeśli w ogóle. Styki w przekładni podoginałem tak, że stykają do tego metalowego kółka i przesmarowałem wszystko na nowo. Natomiast dwóch tych blaszek nie ma, ale chyba to fabrycznie, bo nigdzie ich nie było w środku. Czy ktoś spotkał się już z czymś takim i wie co z tym zrobić? I czy wie ktoś może czy te dwie śrubki na zewnątrz przekładni służą do jakiejś regulacji, czy jedynie trzymają wałek z silnika i zębatke na miejscu?

[Goku]

A sprawdzałeś prąd na kostkach czy jest prawidłowo podawany? Jeśli silniczek chodzi na krótko, to będzie to kwestia prądu tak na logikę.

Użytkownik kubakac28 dnia 03 kwietnia 2015 - 17:57 napisał

Jeśli podam napięcie na kostkę, to raz chodzi, raz nie, w zależności w jakiej jest pozycji (nie w sensie pozycji przekładni, a pozycji w jakiej go trzymam w ręce). Dodam jeszcze, że podpięty na krótko śmiga aż miło, a podpięty przez kostkę chodzi jakoś niemrawo, jeśli w ogóle

Sprawdź czy kable są całe.

[kubakac28]

@Goku
Na kostce sprawdzałem prąd czujnikiem i w zależności od ustawienia przełącznika napięcie było na różnych pinach, także kable powinny być dobre. Kostki też na 99% są ustawione dobrze, bo wcześniej wycieraczki działały, i poza mną nikt przy nich nie majstrował (przed rozłożeniem kostki zrobiłem zdjęcia). Więc musi być coś z silnikiem, może akurat ktoś tutaj jest od nich specem Chyba, że jest coś nie tak z kablami silnik -> kostka? W sumie mało prawdopodobne, ale natchnąłeś mnie, sprawdzę to. Dzięki

[jaszek7777]

Cześć,

mam spory kłopot z wycieraczką, który nasilił się nagle. Otóż często nie działa mi 1 i 2 bieg. 3 bieg działa dobrze. Wczoraj żona wracała w ulewę i 1 oraz 2 bieg zamilkły całkiem (wcześniej potrafiła się po prostu zatrzymać, jakby prądu nie było, ale po załączeniu 3 i potem 2 było za którymś razem znowu ok). Dzisiaj zdemontowałem całość, zgodnie z instrukcją w FAQ wyczyściłem (nie dotykałem tylko tego koła zębatego, skupiłem się na mechanizmie góra-dół), nasmarowałem i zakonserwowałem, złożyłem, zamontowałem i dalej kibel. To raczej nie wina tego, że coś gdzieś się zacina, ponieważ nawet jak odkręcę wycieraczkę od silniczka, silniczek nie zawsze włącza się. Zaś jak już się włączy, wydaje mi się, że wolniejszy bieg jest za wolny. Sądzę też, że może być problem z prądem. Zauważyłem, że wycieraczka miewała skoki prędkości. Tzn. raz działa szybciej, raz wolniej. Wydawało mi się, że im dłużej używam, tym gorzej pracuje. Nie wiem gdzie szukać. Może woda gdzieś robi zwarcie?

- bezpiecznik nr 16 wymieniony (16A)
- napięcie na bezpieczniku jest
- napięcie w kostce (pinach), tej co idzie do silniczka, jest
- przekaźnik w puszce na bezpieczniki tyka po załączeniu 1 biegu
- spryskiwacze działają (tzn. tryskają)
- 3 bieg działa stabilnie i dość szybko
- tematy na forum przeczytane, ale może coś przeoczyłem

Probem z wycieraczką mam odkąd mam ten samochód (4 lata). Od początku działała źle i miewała momenty, że na 1 i 2 biegu stawała. 2 lata temu w końcu spalił mi się silniczek i mechanik nie mając drugiego złożył mi jeden z dwóch (przełożył ten dekielek i przelutował kable), ponieważ ten jego był odwrotnością mojego (wszystko miał po przeciwnej stronie). W miarę to działało, było znacznie lepiej niż wcześniej.

Mam możliwość kupić za 150 zł cały mechanizm wraz z silnikiem, ale jak okaże się problem z napięciem to się troszkę zdenerwuję.

Proszę Was o pomoc. Jak mogę prześledzić bieg kabla, który zasila silniczek? On wchodzi pod puszkę z bezpiecznikami i boję się, żeby nic tam nie pourywać Napięcie od aku chyba prawidłowe tam dochodzi, bo całą reszta w samochodzie działa.

Jak nie wyjaśnię sprawy do poniedziałku, kupię ten kompletny mechanizm, nie będzie wyjścia.

edit: podpowiedzcie jeszcze proszę, czy ręcznie całym tym mechanizmem powinno się obracać dość ciężko? Jak odłączę silniczek wszystko pracuje leciutko, sam silniczek ciężko pracuje, jak wszystko złożę i obracam ręcznie mechanizmem (kręcąc kluczem za nakrętkę mocującą silniczek z mechanizmem), muszę użyć sporej siły.

edit2: jak jest regulowana prędkość silniczka? Napięciem? Czy napięcie dla 1 i 2 biegu obniża przekaźnik (biegi te idą przez przekaźnik)?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 05 maja 2017 - 12:04

[jaszek7777]

Tu filmik. Zaczynam od 3 biegu, bo po spryskaniu szyb wycieraczka nie drgnęła. Potem pokazuję bieg wolny i szybki, widać jak się sama zatrzymuje. Pióro mam uniesione:

https://www.youtube....eature=youtu.be

Przepraszam za jakość, nagrywane myPhonem z Biedronki, ale chodzi tylko o to, aby widać było prędkość wycieraczki.

[japi 65]

Wyłączając przyczyny natury elektrycznej (przewody ,napięcie, szczotki w silniku ) u mnie przyczyną zatrzymywania się wycieraczki w czasie pracy i wolnego jej działania było mocowanie całego mechanizmu do nadwozia . Mocne dokręcenie wszystkich nakrętek do szpilek metalowo-gumowych powodowało naprężenia w aluminiowym stelażu mechanizmu co skutkowało dużymi oporami w dźwigniach wychodzących z silniczka.Poluzowanie jednej z nakrętek rozwiązało sprawę. Pewnie kiedyś Mercedes miał małego dzwonka i zmieniła się pozycja szpilek do mocowania wycieraczki w nadwoziu.

[jaszek7777]

Tylko u mnie czasami działa ok, zaś jak działa kiepsko, to działa kiepsko nawet, jak odkręcę mechanizm od silniczka (silniczek pracuje niezwykle ospale). Tak na logikę, to pewnie ten przekaźnik w puszce z bezpiecznikami reguluje jednocześnie napięcie, co? Jeśli tak, da się go obejść? Bieg przerywany w zasadzie nie jest mi potrzebny i chodziłoby mi o to, żeby klik-klik na 1 bieg spowodowało, żeby wycieraczka szybko machnęła i wróciła na swoje miejsce.

[jaszek7777]

A ten przekaźnik wyjmuje się ciągnąc go do góry, tak?