Skocz do zawartości




- - - - -

Nowe tarcze przód - bije przy hamowaniu



19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   marthinez


  • Postów: 8
  • Na forum od: 26 mar 2009
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 14 kwietnia 2009 - 20:06

Szukam porady w sprawie hamulców przednich. Mianowicie miesiąc temu niestety sam wymieniałem przednie tarcze oraz klocki. Pokusiłem się o zakup części firmy Textar, tarcze jak i klocki. Wszystko sprawuje się OK, poza problemem hamowania z prędkości 100km/h i wyżej. Są to fabrycznie nowe tarcze. Teraz pytanie czy nowe tarcze ptrzebują przetoczenia?
Nie obcierają, nie grzeją koła i co tam jeszcze. Przy mniejszych prędkościach działają 1 klasa. Nie wiem czy reklamować czy toczyć. Z tego co wiem firma do najgorszych nie należy. Czekam na jakieś opinie.



#2 Offline   Biały


  • Postów: 4 966
  • Na forum od: 09 mar 2007
  • Miejscowość: Chełm
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 515 CDI
  • Trzeci Mercedes:200D...

Napisano 14 kwietnia 2009 - 20:17

zdejmij tarczę i dokładnie wyczyść powierzchnię piasty oraz wewnętrzną część tarczy która do piasty przylega - ma być na "błysk". Jeśli to nie pomoże to albo kolega przegrzał tarczę ( przy nowej to wątpliwe), zaliczył głębszą kałużę po ostrym hamowaniu albo tarcza była zwichrowana od początku. Klocki były odpowiednio dotarte?

#3 Offline   marthinez


  • Postów: 8
  • Na forum od: 26 mar 2009
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 14 kwietnia 2009 - 20:27

Starałem się oczyścić jak tylko mogłem powierzchnię piasty, być może jednak zbyt kiepsko. Co do klocków klocki nowe przetarte przed włożeniem, widać że pasowały jak ulał. Zastanawiam się czy gdzieś jeszcze po drodze nie popełniłem jakiegoś byka :oops: . Kałuża odpada, w tym okresie bezdeszczowe dni. Przegrzanie chyba też nie, staram się jeszcze do teraz jeździć ostrożnie. Moj błąd to taki że kupiłem kloce bez czujników a stare nie dało się zdemontować i odjechały do kosza. Dostanę same kabelki z czujnikami??? Dzięki za pomoc ;)

#4 Offline   ksenio


  • Postów: 2 761
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW GOLF IV Variant 1.9 TDI

Napisano 14 kwietnia 2009 - 21:02

To ze kupiles klocki bez czujnikow to niekoniecznie błąd. Po prostu nie bedzie Ci kontrolka swiecic jak klocki sie beda konczyc.
Pojezdzij jeszcze troche i popatrz co sie bedzie dzialo. Kwestie odpowiedniego ulozenia/dopasowania nowych czesci tez trzeba wziac pod uwage.

#5 Offline   Biały


  • Postów: 4 966
  • Na forum od: 09 mar 2007
  • Miejscowość: Chełm
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 515 CDI
  • Trzeci Mercedes:200D...

Napisano 14 kwietnia 2009 - 21:05

czujniki to szczegół... serio. Kółeczka wyważone? No i kolejna rzecz, gdzie kupowałeś te tarcze?

#6 Offline   misiek1122


  • Postów: 60
  • Na forum od: 11 kwi 2009
  • Miejscowość: Jarosław
  • Drugi Mercedes:w210 2.2 cdi lift

Napisano 14 kwietnia 2009 - 21:12

A czy zaraz po zamontowaniu nowych tarcz nie testowałeś ich w brutalny sposób (czyli duża prędkość i pedał w podłogę)??? No a same czujniki kosztują jakieś 7 złoty sztuka w sklepie mercedesa.
Pozdro ;)

#7 Offline   FANTAZMA


  • Postów: 353
  • Na forum od: 04 lis 2007
  • Miejscowość: Bogacica

Napisano 14 kwietnia 2009 - 21:50

Mi się wydaje że to po prostu wina tarcz. może być też zapowitrzona któraś strona (zacisk) i może nie do końca łapać co powodu drganie kierownicy przy hamowaniu.

#8 Offline   Robert142T


  • Postów: 150
  • Na forum od: 06 lip 2008
  • Miejscowość: Białystok
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:w168 A170 CDI 1999r.

Napisano 14 kwietnia 2009 - 21:57

Jeśli podbija Ci pedał hamulca przy hamowaniu to znaczy ze tarcze są zwichrowane. Jeśli macha Ci kierownica to albo łożysko albo guz na oponie lub tez złe wyważenie koła.

#9 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 kwietnia 2009 - 10:09

A może to nie przez przód ci szarpie tylko przez tył :zeby: którego nie dotykałeś a pewnie ma już jakiś przebieg... Tył bardzo często potrafi bardzo specyficznie szarpać i to przy większych prędkościach jak potrzeba większej siły do zatrzymania pojazdu. Bo rozumiem że tyłu nie dotykałeś w ogóle?

#10 Offline   Ukaniu


  • Postów: 676
  • Na forum od: 30 maj 2007
  • Miejscowość: Jaktorów
  • Mercedes:W201 2.6 - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:A8 D2 4,2

Napisano 15 kwietnia 2009 - 16:58

U mnie zabawa z tarczami przednimi zakończyła się zakupem w ASO. To co mogłem dostać od ręki w sklepie po pierwszym hamowaniu za 120 do 20 nadawało się na śmietnik.
Zmierz czujnikiem zegarowym jakie jest bicie tarczy i reklamuj - o ile producent przewiduje rekalamcje...
(wcześniej wspomniane idealne przyleganie do piasty metal-metal musi być 100% pewne)








Podobne tematy Zwiń