gregg__zgl napisał:
ale uwazam ze 270 CDI w C-klasse to juz byłaby moc nuklearna.
Mocy nigdy nie za wiele, jeszcze lepsze jest C320 CDI V Ale to już ceny wyższe bo po lifcie autko.
gregg__zgl napisał:
Tego mi jeszcze nikt nie powiedział ze mozna pyknać 300 tys km, i wtryski ani razu sie nie upomną o serwis.
Auto jeździło parę lat we firmie, miało lane paliwa na dobrych stacjach bo i tak odliczali sobie VAT.
Ja np zatankowałem ostatnio na Orlenie (190tkę) jadę przegoniłem ją trochę na dwójce żeby skuter mnie nie wyprzedził a tam nagle czarna chmura dymu Jakiś czas tankowałem na Tesco kiedyś widziałem E klasę w dieslu chyba 320CDI po głosie motoru, koleś tankował bez stresu ale nie wypytywałem czy ciągle tam tankuje
gregg__zgl napisał:
i pewnie zamiast W 203 rzucę sie pierwszy raz w życiu na E-Klasse z 2003r i najpewniej CDI
A widzisz, teraz sam sobie zaprzeczę i Ci odradzę.
W 2003 roku szła już w211 (chyba, że mowa o kombii) pierwszy rocznik produkcji, unikaj jak ognia.
Zazwyczaj pierwszy rok jest tak na testy sprawdzają czy auto w ogóle będzie jeździło i jak wprowadzają nowy rocznik modelowy to poprawiają błędy.
No i pompa hamulcowa SBC... porażka... pompę obliczyli na ileś tysięcy naciśnięć hamulca po tym czasie wyświetla Ci się info, że hamulce popsute. Konstruktorzy sami nie wiedzą chyba ile ta pompa wytrzymuje po były ciche akcje serwisowe i jak auto było w ASO to po prostu dodawali komputerem ileś naciśnięć więcej do wyświetlania awarii, jeśli było to zrobione na pompie masz kropkę zielonej farby
Po lifcie zrezygnowano z tej pompy, i chwała im za to.
Wg mnie jak w211 to raczej po lifcie albo chociaż od 2005 roku gdzie już trochę po poprawiali.
No i 400CDI nie polecam ze względu na skrzynię która nie wytrzymuje mocy i momentu.
P.S. Z tym sprzęgłem to nie wiem ale na pewno miało zmieniane jak będę miał czas to poszukam KS i sprawdzę.
Chociaż mam Sprintera 2,9TD też jakoś nakulane blisko 300 kkm i sprzęgło nie dotykane na pewno, bo auto było kupione półroczne.