6 odpowiedzi w tym temacie

[kuba_kubi]

Witam, pytanko nastepujace posiadam W124 2.0D o osiagach nie ma co pisac bo wszyscy chyba wiedza ze nie ma zadnych mam dostep do silnika 300D z W123 i czy jest sens i mozliwosc zmiany silnikow?? z tego co wyczytalem to ten silnik ma niewiarygodna moc 88 kucy wiec roznica napewno byla by odczuwalna.

[chris-j]

kuba_kubi napisał:

z tego co wyczytalem to ten silnik ma niewiarygodna moc 88 kucy wiec roznica napewno byla by odczuwalna.

No jest różnica o 13 mustangów i z tego około 25 to dawno po polu biega :-P . Jakbyś wziął 3.0 ale z w124 to byłaby różnica.

[kuba_kubi]

no przyrost mocy o cale 13 koni czyli jakies 18-20% wiecej niz teraz powinien byc chyba zauwazalny no ale moze sie myle zreszta przy takiej mocy jaka teraz dysponuje to chyba nawet przy wzroscie mocy o 3 konie musialbym uwazac by mnie nie ponosiolo i nie wciskac gazu do podlogi

[magik]

operacja bez sesu bo ten silnik 3.0 jest starszej generacji i tez nie robi szalu.

[kuba_kubi]

domyslam sie ze szalu nie zrobi, wlasnie wpadly mi w rece raporty spalania no i ta sprawa tez nie wyglada lepiej tym bardziej jak pisales magik najchetniej wsadzil bym do niego jakiegos 3.0D albo w ostatecznosci 2.5D od 124 ale koszt silnika ok 3tys ten ze 123 moge miec za kilka stowek i stad takie pytanie

[swampshark]

mój brat ma w123 3.0D o mocy 88 koni i powiem wam że w porównaniu z moim autem wyposażonym w 2.5D (W201 z tym silnikiem jest znacznie żwawszy niz w124) nie wypada wcale gorzej. Ma znacznie większy moment obrotowy (170Nm) i chociaż ze w123 jest cięższy to wcale mu nie uciekam. No ale niestety wg mnie operacja bez sensu. Silnik znacznie więcej pali i o wiele gorzej pali w zimie. Jeśli chodzi o koszty silnika to spróbuj znaleźć jakiegoś rozbitka. Czasami bardziej opłaca się kupić całe auto na części

[kuba_kubi]

ok, to po urlopie zaczne sie rozgladac za jakims na czesci, moze uda sie znalesc cos ciekawego dzieki wszystkim za wypowiedz w tym temacie