Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Diesel - Klekotanie przy 1000 obr


82 odpowiedzi w tym temacie

#61 Offline   petressi


  • Postów: 62
  • Na forum od: 07 wrz 2008
  • Miejscowość: Grudziądz

Napisano 06 maja 2009 - 20:02

U mnie cały czas klekocze na wolnych obrotach, objawy podobne do tych co ma cyrkk. Podejrzewałem szklanki, problem zlokalizował mój ojciec - mam do wymiany amortyzatorek ( tłumik drgań ) napinacza paska klinowego. Proponuję włożyć np. śrubokręt między blok silnika a ten amortyzatorek i odchylić. U mnie to pomogło. Tylko cena amortyzatorka - w IC wołają 130 zł. Ale wkrótce zabieram się do wymiany.



#62 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 06 maja 2009 - 20:17

Ale cyrkk, już to sprawdził, odpalił silnik bez paska.

Jak zmieniasz amortyzatorek, to najlepiej oryginał.

petressi napisał:

w IC wołają 130 zł
za tą cenę to na pewno orginalny z :) i dobrze ;)

#63 Offline   cyrkk


  • Postów: 132
  • Na forum od: 12 wrz 2008
  • Miejscowość: Bielsk Podlaski
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 maja 2009 - 21:16

Dzięki Panowie za sugestie, trzeba będzie się zaopatrzyć w komplet szklanek i do wymiany.
Co mi się jeszcze przypomniało, mechanik po renowacji głowicy powiedział że najczęściej bywa tak że jak głowica w mercedesie już była zdejmowana to ten silnik już nigdy nie będzie idealnie cichy i taki sam jak przed zdjęciem "czapki", nie wiem ile w tym prawdy...

#64 Offline   Biały


  • Postów: 4 966
  • Na forum od: 09 mar 2007
  • Miejscowość: Chełm
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 515 CDI
  • Trzeci Mercedes:200D...

Napisano 07 maja 2009 - 20:38

cyrkk, mechanik powiedział tak żeby zamaskować swoją gównianej jakości robotę

#65 Offline   cyrkk


  • Postów: 132
  • Na forum od: 12 wrz 2008
  • Miejscowość: Bielsk Podlaski
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 maja 2009 - 21:37

Dziś do jego zajechałem, wyjąłem stetoskop i powiedziałem żeby posłuchał że chyba na 4tym cylindrze puka końcówka a na piątym nie domyka się jeden zawór, słychać jakby uderzanie młotkiem w blache, krótkie i donośne. Wyśmiał mnie i powiedział ze już niejeden przyjeżdżał do jego ze stetoskopem i miał z jego gnicie, bo jego zdaniem niczego tym nie usłysze i moge wyrzucić go do kosza. Jak powiedziałem mu że po jego regeneracji głowicy zawór nadal pukał (była zdjęta bo twierdził że się nie domyka) to powiedział że pewnie mam głowice już do dupy i trzeba ją zmienić ;) Dodatkowo stwierdził że łańcuch już się odzywa, zaczyna szumieć przy około 1000obr przez chwile,z rury wydechowej leci na rozgrzanym silniku szary leciutki dymek ale nie zawsze (niedomykanie zaworu) i że mam już pewnie dowalony silnik, bo jeżdże na oleju Castrol Magnatec, który rzekomo zaciera silniki :smile: czy ten olej jest aż taki zły jak mówi? Raczej jestem innego zdania...
Jak dodałem że jak odpalam silnik to po wyłączeniu się modułu grzania świec zaczyna klekotać to zaśmiał się i powiedział że mam do dupy auto ;) i żebym jeździł i nie zawracał mu głowy.
Jutro jadę do innego mechanika i zobaczymy co ciekawego powie...

Gwiazdy są wśród Nas :/ ;)

#66 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 07 maja 2009 - 22:11

cyrkk napisał:

Jak dodałem że jak odpalam silnik to po wyłączeniu się modułu grzania świec zaczyna klekotać to zaśmiał się i powiedział że mam do dupy auto
Weź kilku kumpli, kup im piwo, a potem obsikajcie mu drzwi wspólnie ;) . Ucieszy Was to...mnie zresztą też :P . I za takie chromolenie koleś kasę tuli...

#67 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 07 maja 2009 - 23:47

cyrkk napisał:

a u mnie dopiero jak świece przestaną grzać

A kiedy świece ci przestają grzać?

Generalnie to nadałeś się z naprawiaczami swego auta jako właściciel ;)

#68 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 maja 2009 - 00:00

kloss72 napisał:

Weź kilku kumpli, kup im piwo, a potem obsikajcie mu drzwi wspólnie :P

;) sory ale nie moglem sie powstrzymac :P

#69 Offline   cyrkk


  • Postów: 132
  • Na forum od: 12 wrz 2008
  • Miejscowość: Bielsk Podlaski
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 maja 2009 - 19:00

Rob napisał:

A kiedy świece ci przestają grzać?

Z rana świece przestają grzać po około 25sekundach, wtedy słychać pstryk, moduł odcina grzanie i zaczyna się klekot, nie wiem czy to może być z tym związane, ale dziś przyłożyłem stetoskop do napinacza rozrządu i jakoś tam mi nieźle klekocze, może już kilka rzeczy jest wywalonych (łańcuch, ślizgacze, napinacz) postaram się jeszcze sprawdzić w jakim stanie jest łańcuch rozrządu bo ślizgaczy chyba bez zdejmowania przedniego dekla nie da się...
Poza tym co z tym moim zaworem niedomykającym się, skoro głowica była robiona, zawory docierane to zostaje tylko albo uszkodzona krzywka na wałku, albo popychacze tego cylindra, racja?

Pozdrówka

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 20:00 ]
Ok, osłuchałem silnik z każdej strony stetoskopem i już wiem w którym miejscu jest ten klekot. Poza tym miejscem nie można się dosłuchać jakichś większych stuków (większych od tego).
Na zdjęciu jest zaznaczona strzałką taka dziurka, tam mi się wsunął stetoskop w dół (praktycznie pionowo) na głębokość około 10 cm (bo mój przyrząd ma rurke około 40cm długości) i było wyraźnie słychać głośny klekot do około 1100obr, później dźwięk zmienia się w tarcie (jakby metal o metal) z delikatnym pukaniem.
Moje pytanie jest takie co tam jest i co może tak właśnie dziwnie klekotać??
Oto zdjęcie:
Powiększcie je sobie, widać dokładniej a te plamki oleju dookoła to po rozbiórce napinacza :czujnik:

Dołączona grafika

Dzięki za pomoc :ok:

#70 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 09 maja 2009 - 20:20

Widzę, że włożyłeś stetoskop w szczelinę za mocowaniem obudowy pompy/króćca i osłuchiwałeś blok silnika. Jeśli robiłeś to z paskiem, mysle, że dobrze by było zdjąć pasek i posłuchac jeszcze raz, aby wyeliminować hałas z pompy wodnej.
Akurat w tym miejscu pracuje pierwszy tłok.
Sprawdziłbym jeszcze raz wtryski. Popuść przewód ciśnieniowy (odetniesz dopływ ON) i zobacz czy dalej puka!
Pisałem już o tym wcześniej i nie odpisałeś, czy przestaje pukać.
Czemu to takie ważne...Jak cos puka w układzie korbowo-tłokowym to odcinając zasilanie tego cylindra też przestanie pukać, bo ten cylinder nie pracuje. Przeważnie diagnoze stuków od tego sie zaczyna.
Stukanie metaliczne - mogło nawet panewkę obrucić.
Tak na opisy ciężko poradzić nie widząc ani nie słysząc tego na własne oczy i uszy.
Pewnie silnik do rozbiórki...

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 21:20 ]
a co robiłes z napinaczem? bo to w jego okolicach i na ile stopni masz rozciągnięty łańcuszek?








Podobne tematy Zwiń