Męczyć się z dziadziusiowatą jazdą nie muszę a mimo to i wbrew wszelkim pozorom, sporo pieniędzy zostaje w kieszeni. Przez niecałe 4 miesiące zrobiłem ponad 6000km. Licząc, że każde 100km=6zł oszczędności to wychodzi mi, że zaoszczędziłem około 360zł. Oczywiście ten rachunek ma charakter czysto orientacyjny, ale daje do myślenia. Ja niskie spalania osiągam regularnie nie robiąc nic niezwykłego - po prostu jeżdżę.
0
Problemy ze spalaniem. /mercedes 190 2.0D/
Rozpoczęty przez grzesiek_1986, kwi 03 2010 18:21
91 odpowiedzi w tym temacie
#81
Napisano 23 lipca 2010 - 11:11
#82
Napisano 25 lipca 2010 - 11:22
Moj 2.0 maksymalne spalanie to ma 10,5 litra... sam w szoku byłem ale 160 za Wrocławia do Opola szedł
#83
Napisano 30 sierpnia 2010 - 18:58
sneo1 napisał:
Przyczyną może być uszkodzony mechanizm po kręceniu licznika.
Naprawa moze oznaczac koniecznosc wymiany trybikow w liczniku - a takich nikt nie sprzedaje.
Sklanial bym sie do wymiany zegarow - byle na takie same. Prosciej, pewniej, mniej nerwowo, szybciej....
Naprawa moze oznaczac koniecznosc wymiany trybikow w liczniku - a takich nikt nie sprzedaje.
Sklanial bym sie do wymiany zegarow - byle na takie same. Prosciej, pewniej, mniej nerwowo, szybciej....
#84
Napisano 01 listopada 2010 - 19:11
Jechałem sobie dzisiaj swoim 190D i tak się zastanawiałem, jaka jazda daje większe oszczędności paliwa:
1. Rozpędzenie się do jakiejś tam prędkości, następnie zdjęcie nogi z gazu np przed miejscami gdzie należy jechać "nieco wolniej" ( bez wrzucania na luz) i przejechanie spokojnie "mniej bezpiecznych odcinków", następnie przyspieszanie do wcześniejszej prędkości?;
czy
2. Jazda tak samo jak w pkt. 1, ale z wrzuceniem na "luz"?
Pytanie dotyczy silników om60X .
1. Rozpędzenie się do jakiejś tam prędkości, następnie zdjęcie nogi z gazu np przed miejscami gdzie należy jechać "nieco wolniej" ( bez wrzucania na luz) i przejechanie spokojnie "mniej bezpiecznych odcinków", następnie przyspieszanie do wcześniejszej prędkości?;
czy
2. Jazda tak samo jak w pkt. 1, ale z wrzuceniem na "luz"?
Pytanie dotyczy silników om60X .
#85
Napisano 01 listopada 2010 - 20:05
Myśle ze stała jazda bedzie bardziej ekonomiczna...
#86
Napisano 01 listopada 2010 - 20:16
michancio, chyba mnie nie do końca zrozumiałeś, albo po prostu niejasno się wysłowiłem...
Chodzi mi o takie przypadki, gdy jadąc z prędkością - umówmy się - 90km/h, bo szybciej nie można, zbliżam się do białej tablicy sygnalizującej teren zabudowany - jako porządny obywatel - dla bezpieczeństwa swojego i innych użytwkowników drogi - muszę zwolnić do - tu znowu się umówimy - 50km/h. I teraz pytanie - proces zwalniania wykonujemy na "luzie", czy z zapiętym biegiem?
Chodzi mi o takie przypadki, gdy jadąc z prędkością - umówmy się - 90km/h, bo szybciej nie można, zbliżam się do białej tablicy sygnalizującej teren zabudowany - jako porządny obywatel - dla bezpieczeństwa swojego i innych użytwkowników drogi - muszę zwolnić do - tu znowu się umówimy - 50km/h. I teraz pytanie - proces zwalniania wykonujemy na "luzie", czy z zapiętym biegiem?
#87
Napisano 01 listopada 2010 - 20:38
Hamując silnikiem oszczędzamy paliwo, gdyż listwa regulacyjna w pompie wtryskowej zmniejsza dawkę paliwa prawie do zera (im większa różnica obroty/wychylenie pedału gazu tym mniej paliwa pompa podaje) chcąc zmniejszyć obroty do ustalonych pedałem gazu. Silnik pracując na wolnych obrotach dostaje więcej paliwa.
#88
Napisano 01 listopada 2010 - 20:42
Tak na intuicję powiedziałbym, że nie ma istotnej różnicy. Silnik pracuje czy tak czy siak. W benzynach byłoby ekonomiczniej hamować "silnikiem" (pod warunkiem, że nie mamy gaźnika), ale diesli się to CHYBA nie tyczy. Tak mi się przynajmniej wydaje...
#89
Napisano 01 listopada 2010 - 20:45
W silnikach TDI jest tak ze jak sie puści gaz w czasie gdy samochód jest w ruchu wtedy komputer odcina dawkę paliwa do zera... Nawet na komputerze widać jak puszczam gaz pokazuje mi spalanie 0,0. Mowa tu o audi 80 1,9 TDI w automacie. Na luzie nie wiem ile bo nie wyrzucam bo to automat ale mercedes to starsza konstrukcja wiec nie wiem jak to się ma do tych samochodów..
#90
Napisano 01 listopada 2010 - 20:53
Czaro, właśnie o coś takiego mi chodziło. Zastanawiało mnie właśnie jak to jest z dawkowaniem paliwa w zależności od tego, czy silnik kręci się "wolno", czy "szybko". Wydawało mi się, że na wolnych obrotach pompa dostarcza mniej paliwa niż przy hamowaniu silnikiem - myślałem, że te nasze stare, poczciwe pompy BOSCHA to czysta mechanika i tempo ich pracy zależy jedynie od tego jak szybko pracuje silnik.
Człowiek uczy się całe życie
Człowiek uczy się całe życie
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
WIS Mercedes |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
Podpięty [w201/w124] Mercedes-Benz Service Library Index |
FAQ, HOW-TO, Tutorials, Manuals | szafa |
|
||
Podpięty [W201/W124] M102, M103, problemy z silnikiem- temat zbiorczy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Jakub95 |
|
||
Problemy z odpalaniem w124 300e na zimnym silniku |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | lukasz1986 |
|
||
Mercedes w201 Problem z odpalaniem na zimnym i kontrolką ABS |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gigachadman90 |
|