19 odpowiedzi w tym temacie

[nikischlicki]

Witam,
mój 220 1995 czasem odpala tylko z dodaniem gazu, a czasami na dotyk. I to niezależne od tego, czy jest po trasie 200km, czy zimny rano. Gdy trzeba odpalić z dodatkowym gazem to pierwsze kilka sekund chodzi nierówno, co po około 15s ustaje.

Gdy odpali na dotyk lub po wspomnianych 15s chodzi spokojnie i cicho jak nowy. Przebieg 221.000km.

Pozdrawiam
Nikolaj

[nikischlicki]

Pod poniższym linkiem jest filmik z odpalania. Może chociaż ktoś mi powiedzieć, gdzie mam zacząć szukać przyczyny? Świece? Wyczyścić przepustnicę?

https://www.youtube....oVZtlKZcvGe8pcQ

[covall2]

Bardzo możliwe iż dzieje się tak ze względu na długo nie wymieniany filtr paliwa. Moje w201 zagazowane, jeździ 4 lata na gazie, mam je od niedawna i na gazie odpala od razu, jeżeli chodzi o benzynę to czasami właśnie też tak mam, odpali od razu a czasami muszę dodać gazu, to zaskoczy i przez pierwszą chwile chodzi strasznie nie równo. Z tego co się dowiadywałem, przyczyną może być filtr paliwa, lecz oprócz tego trzeba również wziąć pod uwagę świecie i kable.

[nikischlicki]

Wielkie dzięki za wskazówkę, nie wymieniłem jeszcze ten filtr. Da się filtr wymienić w "domowych" warunkach? Istnieje jakiś tutorial może?

[covall2]

Zapewne tak, filtr oleju czy paliwa wymienić można samemu w garażu ;] poszukaj w google, na pewno jest jakiś tutorial.

[nikischlicki]

Okazało się, że pompa paliwowa została wymieniona przez poprzedniego właściciela. Tak samo świece i kable.
Ja wymieniłem wszystkie filtry, olej. Przepustnica czysta i sprawna.

Pompa paliwowa daje wg mechanika odpowiednie ciśnienie. Zauważyłem jednak, że syczy dość głośno na jałowym, gdy stoi się obok auta. Czy jest to normalne?

Zawsze gdy silnik jest gaszony i znowu odpalany, pali na dotyk. Natomiast jak już trochę postoi zazwyczaj jest wielkie wycie rozrusznikiem, aż w końcu (zawsze) odpali.


Jakieś pomysły?

Pozdrawiam

Użytkownik nikischlicki edytował ten post 10 lipca 2014 - 22:18

[ziolek88]

Czesc,

Moja w124 chodzi cudnie, ale mam problem z w203 dokladnie taki jak opisuje nikischlicki.

Ostatnio wymienialem olej w silniku na 5w30 mobile super 3000, filtr oleju Bosch, filtr paliwa (jakis zamiennik na litere m mendle mainzl cos takiego) i robilem przeglad instalacji gazowej (wymieniony filtr oraz jeden z wtryskow).

Wlasnie po tych wszystkich zabiegach zaczely sie dziac cyrki z moim m111.

W poniedzialek wieczorem trafia do mechanika dam znac jak cos uda mi sie wywiedziec badz moze naprawic. Cos czuje ze filtr paliwa bede musial wymienic na co najmniej filtrona albo boscha. Tez slyszalem cos o przepustnicy, przeplywomierzu wezykach podcisnienia oraz czujniku polozenia walu. Tak czy siak najlepiej byloby chyba zaczac od podpiecia Gwiazdy pod SD

[nikischlicki]

Wydaje mi się, że u mnie albo przewody paliwowe są nieszczelne, albo (główny podejrzany) regulator ciśnienia paliwa jest walnięty.
Gdy wyciągam przewód podciśnienia śmierdzi benzyną i jest minimalna ilość paliwa na końcówce. Czy mam wymienić regulator?

[ziolek88]

Hmm dzwina sprawa wczoraj zrobilem jakies 400 km okolo 200 na autostradzie i zmienily sie troche objawy. Teraz w sumie nie kreci dlugo rozrusznikiem ale strasznie sie dusi przez chwile po odpaleniu i nadal okolo 30-45 sekund spadek mocy wolno wkreca sie na obroty do 2k potem ok i lekkie drgania przy dodawaniu gazu. Po pierwszym odpaleniu wszystko dziala jak nalezy. Jutro bedzie auto u mechanika we wtorek dam znac co u mnie sie tak na prawde dzieje.

[nikischlicki]

U mnie już na pewno jest winny regulator ciśnienia paliwa, bo z przewodu podciśnienia, który od niego wychodzi aż sika benzyną.
Jestem początkujący i niestety nie potrafię Ci pomóc, ale jestem bardzo ciekaw co z Twoim się dzieje i czekam na relacje.

Pozdrawiam
Nikolaj