Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Wał/skrzynia - chrobotanie


18 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Px2


  • Postów: 81
  • Na forum od: 21 sty 2007

Napisano 12 lutego 2007 - 08:13

Wczoraj jak wracalem z Kraka, to juz niedaleko domu (jakies 25km) zaczelo mi cos mocno chrobotac w podlodze pomiedzy przednimi siedzeniami, wydaje mi sie w okolicach laczenia wal/skrzynia. Na poczatku przerazenie ze jakis drut sie chyba tam zaplatal.
Zatrzymalem sie, pozagladalem ale bylo ciemno i niczego specjalnego nie zauwazylem.
Powoli wrocilem do domu, chrobotanie ustalo i tylko co jakis czas jednorazowo o sobie przypominalo.
Dzisiaj bede jechal do mechanika ale zanim on mi powie, to moze ktoremus z kolegow tez sie cos takiego przydazylo i/lub wiecie co to moze byc?
Auto jezdzi, nie ma problemu, chrobotanie wystepuje bez wzgledu na naped, czy bieg, czy luz jak sie toczy to czasem chrobocze.
Przed wyjazdem mechanik mi powiedzial ze mam gume na laczeniu wal/skrzynia do wymiany, ale tez luzy (i charakterystyczne stuki) przy ruszaniu mam nadal takie same wiec wydaje mi sie ze to nie ta guma, chyba zeby jednak :roll: .



#2 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 12 lutego 2007 - 08:17

Może podpora zdycha?

#3 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lutego 2007 - 09:32

Tez obstawialbym peknieta podopore lub wywalone lozysko w podporze...

#4 Offline   Px2


  • Postów: 81
  • Na forum od: 21 sty 2007

Napisano 12 lutego 2007 - 10:02

Jak to zdiagnozowac? i czy jest mozliwosc zeby samemu w warunkach garazowych wymienic takie lozysko?

#5 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lutego 2007 - 10:32

Px2 napisał:

Jak to zdiagnozowac?

no niestety trzeba zejsc w podziemia. Najpier wzrokowo obadac stan gumowej obudowy lozyska, pozniej szarpiac popatrzec czy nic "zlego sie nie dzieje". co do lozyska... zostaje chyba tylko krecenie walem i sluchanie czy nic nie chrobocze i czy lozysko jakos dziwnie sie nie zachowuje.

Czy idzie to zrobic samemu? oczywiscie idzie, najlepiej chyba odpiac caly wal z dwoch stron (od mostu i skrzyni) i bawic sie na zewnatrz. Trzeba zazanczyc sobie jak ustawione sa laczniki wzgledem krzyzakow (tak aby zamontowac je w to samo miejsc), pozniej rozczepic wal, sciagnac oslone gumowa, zdjac lozysko z podpora i zmienic. Skladamy odwrotnie ustalajac obie czesci walu razem (w tej pozycji wal byl wywazany). znaki jak trzeba ustawic ponizej na rysunku:
Dołączona grafika

a oto wyglad calego zespolu z EPC
KLIK

#6 Offline   Px2


  • Postów: 81
  • Na forum od: 21 sty 2007

Napisano 12 lutego 2007 - 10:49

Borat, dzieki za profesjonalne podejscie http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/icon_wink.gif
Moze bedzie dzisiaj troche czasu to popatrze co tam slychac...

#7 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 lutego 2007 - 13:35

Nie pamietam jak jest W124, ale chyba nie ma koniecznosci wyciagania calego walu. Moze da sie odkrecic tylko od strony mostu - i tutaj zalezy gdzie masz padniety lacznik gumowy :hmm:

Po kolei: poluzowac centralna nakretke na wale (niestety klucz jest duzy #41, a nawet dwa by sie przydaly), odkrecic 3 sruby przy laczniku, odrecic lozysko podporowe, wysunac polowke walu i juz masz wszystko "na tacy".

Ale tak jak napisalem, zalezy ktory lacznik gumowy jest do wymiany (a moze oba?) wtedy bedzie wiecej pracy. Nie polecam zabierac sie do tego bez kanalu lub podnosnika. No i oczywiscie bez klucza/y #41. Bez poluzowania centralnej nakretki nic nie zdzialasz :) .

No chyba, ze wywleczesz wszystko i wtedy zastosujesz "zabe" czy klucz francuski, ale te narzedzia zawsze pozostawiaja brzydkie slady na elementach odkrecanych :?:

#8 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lutego 2007 - 14:09

Charlie9, oczywiscie da sie to zrobic odpinajac wal z jednej strony... ale ja nie polecam takiego rozwiazania. Jak wiadomo w kanale pracuje sie niezbyt "komfortowo". Odkrecajac dodatkowo 6 srub ulatwiamy sobie znacznie prace, a w szczegolnosci wybijanie i nabijanie nowego lozyska. Decyzje co do wybranego wariantu zostawiam osobie dzialajacej w temacie :?:

#9 Offline   Px2


  • Postów: 81
  • Na forum od: 21 sty 2007

Napisano 12 lutego 2007 - 14:16

dobra, zakladajac ze nie wybijalem, ani nabijalem lozyska, prosze o wytlumaczenie jak to powinno wygladac, zeby niczego nie zepsuc i nie stracic oka :?:

#10 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lutego 2007 - 14:40

Px2 napisał:

zeby niczego nie zepsuc i nie stracic oka

ale o co dokladnie chodzi? o wyjasnienie samego wtlaczania lozyska?








Podobne tematy Zwiń