59 odpowiedzi w tym temacie

[Piotrek 190E]

Wojtem miał na myśli prawdopodobnie że ten brunoks to szajs . Co do podkładu jeśli było choć trochę rdzy należy położyć podkład reaktywny który wytrawi blachę potem akryl i na to epoksyd .

[nicu89]

Zanim położony zostanie akryl dobrze jest jeszcze delikatnie druciakiem przelecieć powierzchnię po działaniu reaktywnego, oczyścić i dopiero akryl. Zrobilem tak przy otworach w progach od dołu i 2 rok leci a nic nie wychodzi. Po reaktywnym, delikatnie jeszcze przetarłem, wyczyściłem i położyłem zwykły podkład antykorozyjny i jakiś ala lepik. Przytarłem pare miechów temu podwoziem o podłoże na szutrze i zerwało ten lepik a w tych miejscach pod nim nic się nie dzieje.

[Piotrek 190E]

Reaktywnego z tego co wiem nie należy szlifować , a druciakim tym bardziej . Jeśli już się bardzo chce to można zmatowić to papierkiem 500 albo 600. Waże jest żeby po położeniu reaktywnego odczekać z 24 godziny żeby dobrze wdał się w reakcję , to że suchy to nic nie znaczy .

Użytkownik Piotrek 190E edytował ten post 16 stycznia 2015 - 00:29

[nicu89]

Nie chodzi o szlifowanie. Zawsze po działaniu reaktywnego jakieś małe elementy rdzy jeszcze luźne zostaną, chodzi o to żeby je np. szczotką drucianą usunąć.

[Piotrek 190E]

Rdzę należy usunąć przed położeniem reaktywnego , użycie szczotki spowoduje głęboki rysy w podkładzie raktywnym co skutkuje przyspieszoną korozją danego elementu. Przy prawidłowo przygotowanej powierzchni nie ma prawa po położeniu reaktywnego cokolwiek złazić itp.

Użytkownik Piotrek 190E edytował ten post 16 stycznia 2015 - 00:37

[nicu89]

Jak wyszlifujesz do gołej blachy to jaki sens klaść reaktywny?

[Piotrek 190E]

Kolego powiedz mi czy podkład epoksydowy bądź akrylowy wytrawi blachę ? Mogę się założyć że dokładnie nie wyszlifujesz powierzchni blachy , bo z reguły rdza zaczyna z blachy robić sitko i tworzą się takie zagłębienia jak czubek szpilki a tam niczym nie wyczyścisz .

[Recy]

Teraz ode mnie kilka pytań:
1. Zacząłem wczoraj konserwacje bagażnika, w sklepie lakierniczym gościu powiedział, ze najlepiej wyczyścić, położyć podkład epoksydowy, jak blacha bardziej zmęczona to 2 warstwy, na to pozniej dał mi coś ala bitex, ale firmy Boll, podobno lepsze, zasycha i nie klei sie. Odsunął mnie od pomysłu p. reaktywnego. Czy na pewno słusznie? ( zdjecia po 2 warstwach epoxa https://www.dropbox....O0WR9bVjma?dl=0 )
Czy pozniej na tego Bolla mogę sobie psiknąc juz ma sam koniec jakiś spraj zwykły, żeby koloru tylko nadać?

2. W bagażniku cokolwiek złego, bo nie można tego nazwać rdza, bo jej praktycznie nie było, działo sie na samym dnie ( miejsce koła i boczne kieszenie obok prowadnic). Boki bagola i nadkola widoczne są praktycznie idealne. Czy jest sens czymś to smarować, czy szkoda czasu i pieniędzy i psiknąc tylko na kolor?

3. Plastiki w bagażniku (boczki i próg) chciałbym tez pomalować na kolor. Jaka jest technologia malowania plastiku?

4. No i najbardziej hardcorowe pytanie: chciałbym zmienić kolor wnętrza, ja mam boczki drzwi, elementy deski, podłogę i wszystko w kolorze kremowym. Chciałbym zrobic sobie coś ala czekoladowy. Czy sprawdzi sie malowanie tej gumy czy co to tam jest za materiał? Czy ma to prawo wytrzymać jakiś dłuższy czas czy zaraz zacznie odlazic?

[nicu89]

No nie szlifujesz na lustro jak nierdzewki, tylko z grubsza, reszte zostawiasz reaktywnemu. Resztki rdzy jak sam piszesz i co ja pisałem zawsze zostaną, po szlifie i zarówno po działaniu reaktywnego w postaci luźnej rdzy. Po druciaku odpadną a to co wlazło we wżery(reaktywny) mało prawdopodbne że wydrapiesz bo jest we wgłębieniu. Jak masz takiego parcha że po zgrubnym szlifie wychodzą dziury to możesz stosować nie wiem co a rdza i tak wyjdzie. Nie pisze o darciu druciakiem po reaktywnym jak przy obróbce np. pilnikiem. Potem reszta preaparatów-akryl i inne i gotowe. Napisałem jedno ty to potwierdzasz więc o co chodzi?

Użytkownik nicu89 edytował ten post 16 stycznia 2015 - 01:13

[Piotrek 190E]

W obojętnie jakim sklepie lakierniczym .
A co do reaktywnego może odradzał bo to więcej roboty jest ( dłużej trzeba czekać ) ale zabezpieczenie jest pewniejsze . Na baranka można z reguły kłaść lakier ja tak u siebie robiłem .