694 odpowiedzi w tym temacie

[maciejd]

Dałeś ciała. Trociny i skórka z banana to do dyfra. Dojrzały banan do wolnych przełożeń, zielonkawy do szybkich.

Na spalanie oleju robisz tak: na każdy litr oleuma wciskasz jedną tubkę kleju do śrub. Dla pewności szczelności kanałów wodnych lecisz jeszcze mąkę krupczatkę do płynu i jest git. Po zalaniu odpalasz na 20-30 minut i gasisz.
Po 24h przestanie brać olej.

[Sawyer]

Jak kiedyś wystawię Klamota na sprzedaż to galerię zawczasu będę musiał usunąć...

Coraz lepsze bajdeloty tu grają, zastraszająco przekonujące

Użytkownik maciejd dnia 17 sierpnia 2018 - 19:51 napisał

Po 24h przestanie brać olej.

Po ilu godzinach przestanie reagować na pedał gazu?

[carl00s]

To zależy od prędkości obrotowej silnika w okresie wspomnianym. Z tym, że ja się z Maciejem zgodzić nie mogę, gdyż z doświadczenia wiem, że w dyfrze trociny i banany nie pomogły, za to w M102 sprawiły się idealnie. Może to z powodu konstrukcji silnika? Albo banany były za żółte? W końcu on ma M119, wiec pewnie normy MB dla bananów inne. A m102 i m103 to pokrewne konstrukcje. Kto potwierdzi?

[maciejd]

Użytkownik Sawyer dnia 17 sierpnia 2018 - 20:47 napisał

Po ilu godzinach przestanie reagować na pedał gazu?

W tym samym momencie, kiedy przestaje brać olej. To jest podejrzewam ze sobą powiązane...

Użytkownik carl00s dnia 17 sierpnia 2018 - 21:32 napisał

Albo banany były za żółte?

Zapewne źle dobrane banany. Certyfikowane są tylko te: https://www.chiquita.com/

Użytkownik carl00s dnia 17 sierpnia 2018 - 21:32 napisał

W końcu on ma M119, wiec pewnie normy MB dla bananów inne.

Trudno określić, ja tylko z tym klejem do śrub w silniku próbowałem. Dyfer mam, odpukać, cichy. Co ciekawe, klej do śrub w silniku sprawia, że dyfer cichnie

Użytkownik carl00s dnia 17 sierpnia 2018 - 21:32 napisał

A m102 i m103 to pokrewne konstrukcje. Kto potwierdzi?

Nie ma chętnych, to w sumie mogę. Potwierdzam. Co mi tam

[Sawyer]

No, obaczym ile to warte

Natenczas przed zmianą nadal setkę czy dwie na 1000 kilometrów zgubił. Ciekawe co dziadyga powie jak syntetyku posmakuje Na zabicie nudy kupiłem gadżety

I tak się kula. Właściwie to nie ja tylko Kaśka, lewe kolano po zabiegu to "automat mnie dej"

[Sawyer]

Awaryja
Zajeżdżam z myjni pod bank, wyłażam z banku i ne paly
cojestkurdebele
Godzina na parkingu z otwartą maską i trzema kluczami- kopuła zasyfiona i zaśniedziała jak podłoga w okularze
Poskrobałem i wyczyściłem, chodzi znowu jak nowy, ale ten interwał wymiany mi się bardzo nie podoba... Nawet 10 tysięcy kilometrów chyba nie ma, a tu już? Palec dobry, świece dobre, kable dobre (wszystko wymieniane hurtem było). Ani wilgotna, ani pęknięta, no nie wiem, wymieniać na nową czy wozić drobny papier ścierny w bagażniku?

Zdjęć nie mam, bo do śmiechu mi nie było ani w głowie żeby się z aparatem bawić.

[AiM]

Kup se kontakt spray

[Sawyer]

Musiałem pospawać dziurkę w tłumiku, dacie wiarę?


Zaczyna też mnie denerwować kopuła, bo mimo niedużego przebiegu od wymiany i całkiem ładnego wyglądu wewnątrz już dwa razy musiałem ją po rozgrzaniu silnika wyczyścić. Po drugim razie prysłem specyfikiem, może będzie żyło lepiej. Jak nie to przetestuję oryginał z ASO, bo Beru słabo tutaj się sprawdza...

[carl00s]

Goddamn, pomarańczowe szaleństwo

[Sawyer]

Nic nie umknie...