Skocz do zawartości




[W201] anemik96 2.0E 1990


155 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   anemik96


  • Postów: 216
  • Na forum od: 10 sty 2016
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 maja 2016 - 22:10

Witam serdecznie!

Długo się biłem z myślami czy pokazać tutaj swojego mercedesa czy też nie. Tak czy siak doszedłem do wniosku, że go pokażę chociaż jego stan jest... ciekawy moim zdaniem :D
Historia od początku:
Dowiedziałem się że mój wujek chce się pozbyć starego mercedesa i sprzedać go na szrot. A więc moje zamiłowanie do starych samochodów nie pozwoliło mi go oddać na żyletki. Po długich rozmowach dowiedziałem się że w samochodzie jest DUŻO do zrobienia. Jakoś mi to nie przeszkadzało wiec na początku lutego stałem się właścicielem :

Mercedesa w201 2.0 benzyna 118km, 4 biegowy manual, Sportline, bez klimatyzacji, kod lakieru 199, Szeroka listwa

Byłem ucieszony jak nigdy. W końcu to mój pierwszy samochód i to nie jakiś malutki brzęczek tylko 2L Mercedes :)
Pierwsze sprawy które trzeba było zrobić:
-Baaaardzo długo kręcił zanim udało się go odpalić, jeżeli w ogóle odpalał (wymienione świece i przeczyszczony srebrny przekaźnik za akumulatorem)
-Drzwi kierowcy, przedni błotnik zjedzone przez rdze, nie było co ratować wiec wymienione
-Najciekawsza rzecz to brak lewego progu, po zdjęciu plastikowej osłony okazało się, że nie zostało z niego nic... ani nawet kawałeczek
-Następne ciekawa rzecz to dziura w podłodze pod kierowcą oraz dziura w podłużnicy( wszystko już zrobione, mam zdjecia będą w galerii :)
-Jeszcze jedna rzecz z blacharki to dziura w błotniku za tzw banankiem po lewej stronie
-Tarcze, klocki tył
-Do tego jeszcze miałem przygodę gdyż na centrum mojego pięknego miasta Sosnowca próbowali mi ukraść koło... Miałem odkręcone śruby, nic nie było słychać, ani stukania, zero. Aż do zakrętu gdzie spadło koło i zerwało zacisk wiec wymieniony na używany ale w dobrym stanie:)
-Czujnik temperatury silnika bo padł.
-Czujnik położenia przepustnicy(samochód chodził na wysokich obrotach bo plastik trzymający piny rozleciał się ze starości
-Sonda lambda nie działała w ogóle, do wymiany, od razu lepiej na duszy się zrobiło bo spalanie spadło z 15L/100km na ok 10,5L/100km
-Opony zimowe do wyrzucenia, łyse i któraś miała balon i kierownica biła ciągle
-głośniki tył i przód. Przyznam się szczerze że po raz pierwszy widziałem żeby membrany wygięły się w tulipany.
Dużo by jeszcze opisywać, sporo rzeczy nie działało bo po prostu było zaniedbane, wystarczyło wyciągnąć, przeczyścić, pochuchać, dokręcić i działa do tej pory :)
Moją fanaberią było zamontowanie sobie anteny automatycznej, zawsze mi się to podobało, tak wiec zagadałem do znajomego ze szrotu i sprzedał mi Hirschmann'a za 15zł :) Tak wiec zamontowany i działał aż do tamtego tygodnia kiedy niestety ale zaczęła się zacinać.

Co do wnętrza:
Oczywiście jak to ja młody cieszyłem się bo jako jedyny ze znajomych mam fotele RECARO.
Deska rozdzielcza w stanie w miarę dobrym :) jedynie to są problemy z nawiewami, środkowy trójkąt popękał, reszta kratek trzyma poziom tylko dzięki karteczkom wciśniętym pod nie
Kanapa z tyłu w świetnym stanie, tylko troszeczkę brudna, do tej pory nie chce się doczyścić.
Przedni fotel pasażera jest chyba zarwany, bo jakoś głęboko się do niego wpada,
Klapa schowka też ma jeden uchwyt urwany ale całkiem nieźle się trzyma.
Tapicerka drzwi niestety w trochę kiepskim stanie, większość od słońca się powyginało i wygląda to niestety źle.

Co mam do zrobienia w nim jeszcze:
DUŻOO!
-napinacz paska
-obroty, bo niestety ale falują trochę.
-rozrusznik, od tego ciągłego katowania go gdy srebrny przekaźnik nie działał to rozrusznik troszkę się zużył
-wymiana zderzaka przedniego gdyż ten jest popękany
-włącznik świateł jest urwany i ciężko jest włączyć tylne przeciwmgielne
-wymiana trójkąta nawiewu
-drewno lewarka także do wymiany
-antena automatyczna do naprawy
-naprawa zamka tylnych lewych drzwi, otwierają się tylko od środka,
-wymiana felg gdyż jedna jest krzywa i bije ok 90-120km/h no i po prostu są już bardzo brzydkie i poobijane
-wspawanie reperaturki błotnika tylnego
-Polakierowanie wymienionych części blacharskich, chwilowo jest położona warstwa ochrona czarny mat
-gwiazda na grill i jeszcze znaczek który trzyma kratkę

-Na pewno coś jeszcze o czym teraz zapomniałem ale na pewno trzeba to zrobić

Sporo się napisałem i na pewno o czymś zapomniałem. Piszę ten temat bo nie każdy mercedes od razu był piękny :) Mam nadzieje, że uda mi się doprowadzić go do świetnego stanu i będę nim jeździł jeszcze przez dłuuugi czas aż zamienię na wymarzonego S124 250D :)
Teraz zaczynają mi się najdłuższe wakacje w życiu więc mam nadzieje zarobić na lakier i na chociaż kilka części do niego!

Mała galeria:

Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafika

Dołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafikaDołączona grafika



#2 Offline   carl00s


  • Postów: 2 003
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2016 - 06:40

Faktycznie masz przy nim sporo do zrobienia. Ale pocieszające jest to, że blueblack po dobrej polerce i wosku wygląda jak milion dolarów nawet na złachanym trupie, no i masz jak mówisz wakację - możesz poświęcić czas na opanowanie maszyny.
Powiedz mi tylko - co to jest ta taśma klejąca? To jest ta warstwa ochronna? :E

#3 Offline   Sawyer


  • Postów: 2 499
  • Na forum od: 28 sie 2013
  • Miejscowość: Na północy
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLK W209 320E - M112
  • Inne auto:Citroën Saxo 1.1i - TU1

Napisano 19 maja 2016 - 07:04

Inwestować, reperować, przywracać i wypiękniać- moje słowa, ale...

Skoro masz skonkretyzowane marzenie w postaci S124 to zostaw tą 190-kę w spokoju póki jeździ. Jak masz górę pieniędzy to odrestauruj, chwała Ci za to! Następny właściciel podziękuje. Tylko potem kasy nie odzyskasz z niego, czy nie lepiej zaoszczędzić na klekota w karawanie?

#4 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2016 - 07:14

Będziesz miał co robić. I przy okazji wiele się nauczysz. :ok:

Ale Sportline to to nie jest , przynajmniej przedni fotel. Fotele Recaro ma każde w201.

#5 Offline   anemik96


  • Postów: 216
  • Na forum od: 10 sty 2016
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2016 - 07:15

Wyświetl postUżytkownik carl00s dnia 19 maja 2016 - 06:40 napisał

Powiedz mi tylko - co to jest ta taśma klejąca? To jest ta warstwa ochronna? :E

Powiem tak... Miałem dziure w błotniku na całą szerokość szerokiej listwy wiec trzeba było to jakoś chwilowo zakleić :D padło na taśmę i farbę antykorozyjną, wyszło całkiem nieźle :)

Wyświetl postUżytkownik Sawyer dnia 19 maja 2016 - 07:04 napisał

Tylko potem kasy nie odzyskasz z niego, czy nie lepiej zaoszczędzić na klekota w karawanie?

Niby tak, tylko tutaj teraz wchodzą kwestie rodzinne, że skoro kupiłem od wujka tak tanio samochód to musze nim pojeździć bo potem sobie pomyślą, że wziąłem go żeby tylko na nim zarobić :) takie skomplikowane sprawy, wiec muszę trochę podziałać przy tym staruszku
A z drugiej strony to im więcej jest w nim zrobione tym lepiej mi się nim jeździ i przestaje mieć ochotę go zamieniać :)

Dodano: 8:16

Wyświetl postUżytkownik w0jta5 dnia 19 maja 2016 - 07:14 napisał

Ale Sportline to to nie jest , przynajmniej przedni fotel. Fotele Recaro ma każde w201.

Tył na pewno są "kubełkowe" :D a przednie, faktycznie, mógł wymieniać wujek i nie popatrzył że to trzeba sportline kupować :)

Użytkownik anemik96 edytował ten post 19 maja 2016 - 07:21


#6 Offline   Sawyer


  • Postów: 2 499
  • Na forum od: 28 sie 2013
  • Miejscowość: Na północy
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLK W209 320E - M112
  • Inne auto:Citroën Saxo 1.1i - TU1

Napisano 19 maja 2016 - 07:51

Polej vina, zobaczymy co toto jest.

#7 Offline   schemeck


  • Postów: 181
  • Na forum od: 04 lis 2015
  • Miejscowość: Jaworzyna Śląska
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 Elegance 1993

Napisano 19 maja 2016 - 08:30

Nooo, pozostaje tylko życzyć cierpliwości co do roboty jak i portfela. Fakt, niekażdy Mercedes jest od razu piękny, ale jak tu już padło, tę kasę na renowację na razie możesz przeznaczyć na S124 a tego w stodołę i powoli odszczurzać...?

#8 Offline   anemik96


  • Postów: 216
  • Na forum od: 10 sty 2016
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2016 - 08:47

VIN podam jak wrócę do domu bo teraz czekam na maturę z angielskiego;)

A co do s124... No może ja bym tak chciał i to by była lepsza opcj ale tak jak pisałem wcześniej wchodzą tutaj sprawy rodzinne i nie jest to takie proste:) już nie raz i nie dwa razy myślałem żeby to sprzedać tak jak jest teraz :)

Użytkownik anemik96 edytował ten post 19 maja 2016 - 08:48


#9 Offline   schemeck


  • Postów: 181
  • Na forum od: 04 lis 2015
  • Miejscowość: Jaworzyna Śląska
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 Elegance 1993

Napisano 19 maja 2016 - 08:49

ale pisałem nie o sprzedaży tylko o wpakowaniu do stodoły i powoli nad nim pracować, oczywiście nie znam zasobu portfela, to taka luźna sugestia ;)

#10 Offline   anemik96


  • Postów: 216
  • Na forum od: 10 sty 2016
  • Miejscowość: Sosnowiec
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 maja 2016 - 09:07

Utrzymywać dwa samochody to niestety ciężko:) aż tak dużych zarobków nie mam a z drugiej strony, mieszkam w bloku więc nie mam nawet garażu:D








Podobne tematy Zwiń