8 odpowiedzi w tym temacie

[Darson]

Auto odpala dobrze na zimnym i na ciepłym, po odpaleniu po dłuższym postoju jedzie dobrze, o przejechaniu kilku kilometrów nagle traci moc na niskich obrotach (niezależnie od temperatury silnika), po przekroczeniu 2500 obrotów odzyskuje moc, (za każdym razem dokładnie przy 2500 obrotów), Od czasu do czasu podczas jazdy odzyskuje na moment moc i ciągnie pięknie od dołu, Na 4 pinie nie ma błędów, uszkodzone czujniki ABS,ASR z przodu. W140 3.2 benzyna, 1992 rok, bez LPG.

Użytkownik Darson edytował ten post 28 października 2016 - 19:31

[Bob McKnee]

Witam, może Cię to naprowadzi albo chociaż częściowo wyjaśni zjawisko - z tego co wiem mamy w m104 zmienne fazy rozrządu - pierwsza zmiana pojawia się od 2500 a druga od 4000 rpm. Stąd ten efekt o którym piszesz.

[Darson]

Możesz rozwinąć tą myśl ? Na jakiej zasadzie to działa w tym silniku i co może być uszkodzone ?

[Bob McKnee]

Uważam że może być wiele przyczyn, chciałem tylko Ci zwrócić uwagę co odpowiada za poprawę pracy silnika powyżej 2500.
Z góry uprzedzam, że nie jestem żadnym mega-specem, nie jestem również mechanikiem. Zmienne fazy rozrządu powodują że wałek ssący od pewnych obrotów otwiera zawory ssące na dłużej, silnik dostaje więcej mieszanki paliwowo-powietrznej która nie jest potrzebna w takiej ilości na mniejszych obrotach. Za sterowanie tym efektem odpowiada elektromagnes znajdujący się na prawo od kopułki zapłonu. Twój przypadek nie oznacza jednak że zmienne fazy nie działają. Po prostu zwiększona dawka mieszanki przykrywa słabą pracę silnika zauważalną na niższych obrotach.
Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że jeśli problem pojawia się i znika kiedy chce, to najczęściej jest to związane z elektryką. Nie mam ASR i automatycznej skrzyni biegów więc nie dużo wiem o problemach i rozwiązaniach w tym temacie ale skoro tam wypikało to tam bym zaczął.

[Darson]

Elektromagnes działa ( podłączany na krótko pod 12v cyka) Napięcie przy nim na wolnych obrotach jest 0, po dodaniu gazu miernik wskazuje 5,76 V. Co ciekawe na wstecznym przeważnie (rzadko sie zdarza że muli) ma moc normalnie a po przerzuceniu na "D" ją traci.

[brajtas]

Jeśli ECU silnika nie zgłasza żadnych błędów to zacznij od naprawy przednich czujników ABS-u (w większości przypadków pomaga wymiana samego przewodu, obcięcie starego i wlutowanie nowego) a może okazać się, że to jedyna przyczyna nie działania też ASR-u (ASR pobiera sygnał o prędkości obrotowej każdego z kół z czujników ABS-u, z tą różnicą, że na tylnej osi mierzy i porównuje prędkość obrotową każdego koła z osobna. W aucie ze "zwykłym" ABS-em tzn. bez ASR-u wystarczy jeden czujnik na tylnej osi, montowany na wałku atakującym przekładni głównej w moście, gdyż ABS mierzy i porównuje różnicę w prędkości kół przedniej osi - każdego koła z osobna - w stosunku do całej tylnej osi czyli bez rozgraniczania lewego i prawego koła osobno). Naprawiając ASR sprawdzisz czy przyczyną problemów z mocą nie była niesprawność właśnie tego układu. ASR jest powiązany z silnikiem albowiem w pewnych okolicznościach ogranicza moment obrotowy kierowany na koła, potocznie mówi się, że koryguje błędy przymykając przepustnice, ogranicza w ten sposób uślizg kół napędzających.

Proponuje kol.Darson poczytać ten post.:
http://mb201-124.eu/...sb-rozwiazanie/
od #11 wypowiedzi

Użytkownik brajtas edytował ten post 10 listopada 2016 - 14:35

[Darson]

Lewy czujnik już zregenerowałem kilka dni temu i jest ok, nie ma błędu a prędkościomierz działa poprawnie. Niestety prawy czujnik ma uszkodzoną obudowę i nie ma żadnej reakcji (zamówiony drugi). Dziś z ciekawości odłączyłem czujnik NSS przy skrzyni, pojeździłem dłuższą chwilę i nie było utraty mocy, po ponownym podłączeniu problem wrócił natychmiastowo. Wygląda na to, że jak sterownik nie dostaje informacji na jakim położeniu znajduje się lewarek to nie odcina mocy. W poniedziałek ogarnę do końca problem ASR/ABS i myślę że powinno być ok. Oprócz tego czujnik NSS raczej do wymiany bo nie odpala na "P".

[Darson]

Kontrola trakcji juz działa, ABS również, jest tylko jeden problem. Nie da się wyłączyć ASR, w swoim aucie mam przycisk "opona z łańcuchami", kiedy trzymam prycisk kontrolka na nim się świec a po puszczeniu tego przycisku gaśnie i ASR się nie wyłącza. Może ktoś się orientuje na jakiej zasadzie to działa ? Na pinie 6 nie ma błędów.

[Darson]

Problem braku mocy został również zażegnany. Winny był czujnik położenia lewarka zmiany biegów. Pozostał tylko problem z ASR którego nie da się wyłączyć, Na pompie od ASR są 2 przekaźniki. Podejrzewam, że one są za to odpowiedzialne (obydwa przekaźniki działają).