goodluk napisał:
Rozrobiłem w mocnym stężeniu kwasek cytrynowy przez strzykawkę z igłą zapodałem do dysz. Odczekałem kilka minut i tak jeszcze 3 razy.
Dobry pomysł, sam miałem problem z dyszami bo jedna z prawej strony dużo słabiej działała a po jakimś czasie udzieliło się drugiej, natomist ta co wcześniej nie działała zaczeła działać. Zwaliłem wszystko na jakiś brud lub kamień który osadzał się przez lata. Stwierdziłem ze nie będę się do tego w takim razie dotykał i wlewałem tylko firmowy płyn do spryskiwacza unikając płynów firm o nazwie "rym cym cym" Po kilku miesiącach całkowicie się odepchało i zapomniałem o tym problemie.