nie niestety to nie jest to co mowicie. zalozylem nowe sprzeglo i to jest pewne na 1000000% ze to łozysko wyciskowe.przy puszczonym sprzegle napiernicza dosc mocno.w srodku prawie nie slyszalne jednak na zewnatrz daje sie we znaki.ale juz mam nowe tylko nie ma kiedy wymienic ;-)
0
[w201/w124] Diesel - Klekotanie przy 1000 obr
Started by tczxl, Jul 13 2007 22:40
82 replies to this topic
#41
Posted 25 November 2007 - 02:12
#42
Posted 25 November 2007 - 08:45
kubek said:
jest pewne na 1000000% ze to łozysko wyciskowe.przy puszczonym sprzegle napiernicza dosc mocno.
No z tego co ja sie orientuje (ale moge sie mylic ) to lozysko jest w stanie "bezruchu" jesli sprzeglo jest wlaczone (pedal w stanie spoczynku w gornym polozeniu).
Pracuje tylko wtedy gdy nacisniesz pedal i przednia czesc lozyska przenosi sile na wycisk (czasem w innych autach nazywanej sloneczkiem). Po ponownym zasprzegleniu (odpuszczeniu pedalu) lozysko wraca na swoje miejsce i siedzi sobie spokojnie. Dlatego nie bylbym tak pewny tego co piszesz.
#43
Posted 25 November 2007 - 13:04
kubek said:
co Ty mowisz stary nie prawda.u mnie ono wlasnie wali i slychac jakby gdzies z okoliz kola walilo.a łożysko stuka mi wlasnie jak nie trzymam nogi na sprzegle
Może jestem stary, ale najpierw przemyśl kiedy to łożysko pracuje, jak daleko ma do którego kolwiek koła a później diagnozuj. A jeżeli coś Ci stuka gdy nie trzymasz nogi na sprzęgle to pamiętaj że pracuje wtedy skrzynia i tam mogą być luzy. Po drugie piszesz że wymieniłeś sprzęgło - trzeba być delikatnie mówiąc nieodpowiedzialnym aby przy okazji wymiany tarczy (i/lub docisku) zostawić kończące się łożysko. Przecież do jego wymiany trzeba wydrzeć po raz kolejny skrzynię :shock:
#44
Posted 25 November 2007 - 14:02
Kubek, nie masz racji w tym przypadku. Jeżeli łozysko jest walniete to uslyszysz przy wysprzeglaniu.
tym bardziej ze cena lozyska nie jest zbyt wysoka. Dlatego ja wyznaję zasade, ze jak juz sie za cos brac to kompleksowo.... z doswiadczenia wiem, ze wychodzi taniej niz naprawy "doraźne".
Rob said:
aby przy okazji wymiany tarczy (i/lub docisku) zostawić kończące się łożysko.
tym bardziej ze cena lozyska nie jest zbyt wysoka. Dlatego ja wyznaję zasade, ze jak juz sie za cos brac to kompleksowo.... z doswiadczenia wiem, ze wychodzi taniej niz naprawy "doraźne".
#45
Posted 25 November 2007 - 16:44
ale chłopaki ja nie twierdze ze łozysko pracuje jak mam pedal w pozycji gornej. Nic takiego nie powiedzialem. Łożysko moze juz ma takie luzy ze przy malych wibracjach stuka tak mocno:/. A to ze lozyska nie wymienilem to fakt byl błąd, dzieki Bogu ze w 124 szybko sie skrzynie wyjmuje
#46
Posted 26 November 2007 - 16:27
To napewno nie jest sprzęgło to jest sprawa silnika ....Czy mam włączone czy wyłączone sprzęgło to i tak stuka nim ...Wydaje mi się że nie pracuje jeden cylinder dobrze,po prostu wtrysk leje...
Natomiast jeśli chodzi o badanie kompresji to musi być ok bo pali od razu chociaż rzuca nim na zimnym
Natomiast jeśli chodzi o badanie kompresji to musi być ok bo pali od razu chociaż rzuca nim na zimnym
#47
Posted 28 November 2007 - 10:49
Hugo-D said:
Natomiast jeśli chodzi o badanie kompresji to musi być ok bo pali od razu chociaż rzuca nim na zimnym
Hugo-D to ma być zmierzona a nie domyślone... Ciśnienie sprężania w dieslu to podstawa
Właściwie od tego należy zaczynać wszelkie diagnozy związane z nieudolna pracą silnika.
#48
Posted 27 March 2009 - 21:08
Podepnę się pod temat.
Mam podobne objawy co autor tematu. Czy silnik zimny czy ciepły to słychać metaliczne stukanie. Silnik to 250D. Na luzie klepie tak nierównomiernie - raz głośniej raz ciszej. Wystarczy delikatnie musnąć pedał gazu (100 RPM więcej) i stukanie milknie. Dopiero przy 1200 RPM słychać je dość głośno i powyżej 1400 całkowicie zanika.
Robiłem już kurację mixolem - nie pomogło. Czy od pompy vacuum może pochodzić takie stukanie? Widać, że się kończy, bo wokół niej jest troszkę brudno i przednia osłonka jest luźna. Popychacze wykluczam - z paleniem w zimie nie ma problemów, po odpaleniu kopcenie natychmiast znika, silnik równo pracuje, oleju nie bierze, mocy mu nie brakuje.
Proszę o nakierowanie...
Mam podobne objawy co autor tematu. Czy silnik zimny czy ciepły to słychać metaliczne stukanie. Silnik to 250D. Na luzie klepie tak nierównomiernie - raz głośniej raz ciszej. Wystarczy delikatnie musnąć pedał gazu (100 RPM więcej) i stukanie milknie. Dopiero przy 1200 RPM słychać je dość głośno i powyżej 1400 całkowicie zanika.
Robiłem już kurację mixolem - nie pomogło. Czy od pompy vacuum może pochodzić takie stukanie? Widać, że się kończy, bo wokół niej jest troszkę brudno i przednia osłonka jest luźna. Popychacze wykluczam - z paleniem w zimie nie ma problemów, po odpaleniu kopcenie natychmiast znika, silnik równo pracuje, oleju nie bierze, mocy mu nie brakuje.
Proszę o nakierowanie...
#49
Posted 28 March 2009 - 12:38
Quote
dekiel masz przykręcany na śrubki, czy zaciski na krawędziach?
Dekielek jest na zaciski. Przypuszczam, że od nowości pompa nie była wymieniana.
#50
Posted 28 March 2009 - 13:45
Nie, hamulec, wspomaganie, gaszenie - wszystko działa jak należy. Kilka miesięcy temu jechaliśmy z bratem jego 200D na pomorze. Tuż przed celem wysiadła mu vacuum - posypały się łożyska, dlatego ja wolałbym kupić nówkę i mieć pewność na lata. Widziałem za 360zł.
Podobne tematy
Topic | Forum | Started By | Stats | Last Post Info | |
---|---|---|---|---|---|
[W140] Wyciek przy "gruszcze" zawieszenia. |
Mercedes S, CL i SEC | wojciech1 |
|
||
Problem z dobraniem tylnego wahacza (zawieszenie koła) |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Faithfool |
|
||
Przekłamywanie obrotomierza |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Daksig |
|
||
[W124] brak wskazań obrotomierza, sygnał jest |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
Felgi 17" jaki zakres et przy szerokości 8 i 7,5? |
Modyfikacje,Tuning | KarolekPindoleee |
|